Koncert muzyki organowej dedykowany śp. Kamilowi Białuskiemu zabrzmiał we wtorek, 15 maja o godz. 19.30 w bazylice jasnogórskiej. Jak co roku wykonawcami byli młodzi utalentowani organiści, studenci i absolwenci Akademii Muzycznej w Krakowie oraz Akademii Muzycznej im. Karola Szymanowskiego w Katowicach. W tym roku wystąpili: Julianna Petzuch, Tomasz Ploch, Jakub Woszczalski oraz Tadeusz Barylski, pomysłodawca dorocznego koncertu. 

 

„Śp. Kamil Białuski był wspaniałym człowiekiem, wspaniałym organistą, studentem prof. Mirosławy Semeniuk-Podrazy w Akademii Muzycznej w Krakowie – wspomina Tadeusz Barylski, częstochowski organista i pedagog, prezes stowarzyszenia Fiori Musicali - Tragicznie zmarł siedem lat temu, jadąc na motocyklu miał wypadek, dlatego pomyślałem, że dla upamiętnienia tego wspaniałego kolegi zorganizuję tutaj koncert na Jasnej Górze, który co roku w rocznicę jego śmierci ma miejsce. To jest już szósty taki koncert”. 

 

„Prowadzę klasę fortepianu w Szkole Muzycznej w Myszkowie, ale jak najczęściej staram się koncertować na moim ulubionym instrumencie, czyli organach. Coraz częściej otrzymuje zaproszenia na różnorodne festiwale organowe i również dzięki przychylności ojców paulinów co roku mogę tutaj koncertować wraz z moimi kolegami – mówi organista - Jasna Góra jest dla mnie drugim domem. Śpiewałem tutaj w chórach przez wiele lat, pomagam również tutejszym organistom grając podczas Mszy, a organy, które znajdują się w bazylice były przedmiotem mojej pracy magisterskiej. Broniłem także tutaj dyplom magisterski z organów. Uwielbiam ten instrument i tę świątynię”. 

 

Na muzyczne wspomnienie śp. Kamila przybyli rodzice i brat oraz znajomi z miejscowości, w której mieszkał. 

 

„Śp. Kamil - niezwykle uzdolniony młody muzyk, organista, student, wcześnie odwołany do Pana, ale jest z nami przez pamięć swoich bliskich, jest z nami w tajemnicy świętych obcowania, gdy modlimy się za drogich naszych zmarłych, jest z nami przez muzykę, którą tak bardzo kochał, i której chciał poświęcić swoje życie i poświęcił, bo gdy jechał wtedy i w sprawach muzycznych i religijnych, jego piękne, krótkie życie zostało zakończone” – powiedział przed koncertem o. Sebastian Matecki. 

 

W programie koncertu znalazły się: 

- Ferenc Liszt (1811-1886) 

Preludium i fuga nt. B-A-C-H, w wykonaniu Julianny Petzuch, studentki z klasy prof. Juliana Gembalskiego 

- Johann Sebastian Bach/Antonio Vivaldi (1685-1750) 

Koncert g-moll BWV 975, w wykonaniu Tomasza Płocha, absolwenta klasy prof. Juliana Gembalskiego 

- Charles-Marie Widor (1844-1937) 

IX Symfonia organowa „Gotycka” op. 70: cz. I Moderato, cz. II Andante Sostenuto, cz. III Allegro, w wykonaniu Jakuba Woszczalskiego, studenta z klasy prof. Andrzeja Białki 

- Maurice Duruflé (1902-1986) 

Preludium i fuga na temat A-L-A-I-N op. 7, w wykonaniu Tadeusza Barylskiego, absolwenta klasy prof. Mirosławy Semeniuk-Podrazy 

 

Organizatorem wydarzenia było stowarzyszenie Fiori Musicali. 

 

Kamil Białuski urodził się 26 czerwca 1989 roku w Raciborzu. Szkołę Podstawową oraz Gimnazjum ukończył w Tworkowie - w swojej rodzinnej miejscowości. W wieku 7 lat rozpoczął naukę gry na keyboardzie w Ognisku Muzycznym w Raciborzu, a następnie kontynuował naukę w PSM I stopnia w Raciborzu w klasie organów u p. Elżbiety Włosek-Żurawieckiej. W 2008 roku zdobył dyplom ukończenia PSM II stopnia w Rybniku w zakresie gry organowej, prowadzonej również pod kierunkiem p. Elżbiety Włosek-Żurawieckiej. W 2009 roku rozpoczął studia w krakowskiej Akademii Muzycznej w klasie organów prof. Mirosławy Semeniuk- Podrazy. Chętnie uczestniczył w licznych kursach i warsztatach muzycznych. Brał udział w konkursach organowych w kraju i za granicą. W kwietniu 2008 roku zajął II miejsce na Ogólnopolskich Przesłuchaniach Uczniów Klasy Organów Szkół Muzycznych II stopnia we Wrocławiu. Do jego największych sukcesów należy zdobycie 24 marca 2011 roku I nagrody w II Międzynarodowym Konkursie Organowym im. Jana Kucharskiego w Łodzi. Na co dzień służył jako organista w kościele św. Jana Chrzciciela w Raciborzu. Jego życie przerwał tragiczny wypadek motocyklowy 14 maja 2011 roku niedaleko rodzinnego Tworkowa. 

 

BPJG / es