logo
Środa, 17 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Anicety, Klary, Rudolfa, Stefana, Roberta – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Fr. Justin
Zakaz fizycznego współżycia w narzeczeństwie
materiał własny
 


Zakaz fizycznego współżycia w narzeczeństwie

Wielu sprowadza katolickie zasady etyki narzeczeńskiej do zakazu fizycznego współżycia. Czy to jest nauka Kościoła?

Nie sprowadzajmy w sposób ordynarny tych zasad do zakazu fizycznego współżycia. Czy ktokolwiek zakazuje ogrodnikowi rozwijać niecierpliwie płatki pąka róż. Brak cierpliwości w oczekiwaniu na kwiat może doprowadzić do zmarnowania najwspanialej zapowiadającej się róży. Podobnie jest z miłością narzeczonych. Jeśli im zabraknie cierpliwości i zaczną udawać małżeństwo, chociaż jeszcze nimi nie są, ich pośpiech może zaszkodzić nawet wspaniale zapowiadającej się miłości. Karykaturalnie pojmujemy "oddanie się drugiemu", jeśli istotę tego "oddania się" widzimy w zgodzie na kontakt seksualny. Zjednoczenie ciała bazuje na uprzednim i całkowitym oddaniu się osobowym. W okresie narzeczeńskim chłopak i dziewczyna ni są jeszcze sobie dostatecznie oddani, dopiero dążą do tego, aby oddać się sobie możliwie jako panowie samych siebie, a nie niewolnicy swoich namiętności. Dlatego nie czas jeszcze, aby manifestować całkowicie, także ciałem swoje całkowite oddanie, gdyż to jeszcze nie jest prawdą. Życie prędzej czy później zdemaskuje ten fałsz rzekomo całkowitego oddania się w miłości oblubieńczej. Niejedna już para zakochanych, tak absolutnie pewna swojej miłości na śmierć i życie, że uważała się za małżeństwo na długo przed ślubem, przekonała się później, że ciągle czegoś brakuje miłości zbudowanej na kruchym fundamencie namiętności

Fr. Justin - "Rosary Hour"
http://www.rosaryhour.net/

 
Zobacz także
Fr. Justin
Najświętsza Panna Maryja jest największa wśród wszystkich świętych. Czy większa jest takie od aniołów?
 
ks. Dominik Salm SDB
Według słów św. Jana Bosko wychowanie jest sprawą serca. To nie tylko zwyczajna praca, to powołanie. Wymaga zaangażowania i poświęcenia całego siebie. Nie można wychowywać, nie nawiązując więzi z wychowankiem. Ta więź musi prowadzić do tego, by młody człowiek odczuł, że jest kochany, rozumiany, szanowany, pomimo swojego młodego, czasami dość „głupiego” wieku.
 
br. Tadeusz Ruciński
W wierzeniach Wschodu jest coś takiego jak koło wcieleń - człowiek, według prawa karmy, wciela się w kolejne istoty (także w zwierzęta i rośliny), by po takiej wędrówce osiągnąć nirwanę. Jakieś echo tego wierzenia kusi wielu internautów wcielających się w rozmaite postacie, by mamić innych i samego siebie. Tylko dlaczego i po co?
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS