logo
Środa, 24 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Bony, Horacji, Jerzego, Fidelisa, Grzegorza – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
ks. Stanisław Ormanty SChr
Żywe jest bowiem słowo Boże, skuteczne...
Wydawnictwo Hlondianum
 


 
Format: B5
Objętość: 448 stron
Cena: 33,00 zł/egz.
 
Wydawnictwo Towarzystwa Chrystusowego Hlondianum
www.hlondianum.pl

 
II NIEDZIELA ADWENTU
 
I czytanie: Iz 11,1-10
 
Przyjście Mesjasza, Króla sprawiedliwego
 
Potomek Dawidowy – czyli Mesjasz – Jezus Chrystus będzie odznaczał się nadzwyczajnymi darami. Duch mądrości i rozumu to z jednej strony umiejętność działania zgodnego z planami Bożymi i okolicznościami; z drugiej zaś strony to pełne rozpoznanie zbawczej sytuacji, w której znajduje się powierzony Mesjaszowi lud. Na kartach Ewangelii wyraźnie widać, jak Jezus doskonale zna ludzkie biedy, zranienia, cierpienia i jak usiłuje dotrzeć do człowieka ze swoją miłością i mocą zbawczą, aby podnieść kondycję człowieka. Kolejne dary odnoszą się do Władcy, który wykonuje zleconą mu przez samego Boga władzę. Ta władza dotyczy umiejętności podejmowania decyzji i przemieniania jej w czyn. Działająca w Nim moc Boża jest niezależna od wszelkich – często zgubnych – sugestii ludzkich doradców. Będzie posiadał „Ducha wiedzy”. W znaczeniu biblijny „Duch wiedzy” to nie tylko nabyta wiedza intelektualna; a więc aspekt zdolności intelektualnych, ale autentyczny duch religijności, czyli zdolność do ulegania we wszystkim Bogu; a więc skłonność do podporządkowania się zamiarom Boga. Biblia Starego Testamentu taką postawę nazywa tradycyjnie „bojaźnią Bożą”. Tak więc trzeci z charyzmatycznych darów stanowi jakby szczyt: zjednoczenie z Bogiem i życie pod wpływem Boga.
 
Te wielkie atrybuty Ducha Świętego, które będą charakteryzować Mesjasza: mądrość oraz inteligencja; rada i siła; poznanie i bojaźń – są to atrybuty, których pragnie nam udzielić; te bowiem dary są każdemu człowiekowi i w każdym czasie tak bardzo potrzebne. „Rózgą swoich ust uderzy gwałtownika”. W tradycji biblijnej termin dabar może oznaczać zarówno „słowo”, jak i „działanie”. Ów Władca – czyli Mesjasz – będzie sprawował sąd. Właśnie dzięki darom Ducha nie będzie sądził na podstawie powierzchownego poznania; a więc nie będzie sądził z pozoru; ale będzie głęboko analizował i trafnie wnikał we właściwy stan rzeczy. On wszystko wie o człowieku; dlatego Jego sąd jest jak najbardziej sprawiedliwy i słuszny. I tylko On, który zna całą prawdę, ma prawo powiedzieć: „Nie sądźcie” – bo człowiek wszystkiego nie wie. Jego Ewangelia już niesie w sobie sąd; człowiek bowiem w świetle tego Słowa już jest osądzony. Jeśli da się osądzić temu Słowu, to wejdzie na drogę nawrócenia; a jeśli nie – to także to Słowo osądza jego postawę. Będzie miał wzgląd na biednych i ubogich, w przeciwieństwie do ówczesnych i współczesnych przywódców wielu narodów; zuchwalec i bezbożnik zostaną przez Niego surowo ukarani. Prorok Izajasz dostrzegł w powszechnej harmonii wszechświata rezultat sprawiedliwości. Wykazał się dużym kunsztem literackim, żeby to opisać. Na konkretnych przykładach ze świata zwierząt zapowiada nadejście czasów sprawiedliwości, harmonii i pokoju wśród ludzi. Obrazuje to zestawienie zwierząt dzikich i domowych: wilk – baranek, pantera – koźlę; cielę – lew, ze wzmianką na końcu o człowieku w jego słabości, którego reprezentuje mały chłopiec. Tak więc zapowiadany Mesjasz przyniesie upragniony pokój, przypominający pierwotny stan przyjaźni między Bogiem a człowiekiem; a także wzajemnie między ludźmi. Znikną wszelkie podziały i zapanuje upragniona przez człowieka harmonia.

Zobacz także
Danuta Piekarz
W naszych poprzednich rozważaniach skupiliśmy się na tym, co Pismo Święte mówi o okresie dzieciństwa. W przypadku okresu dojrzewania trudno byłoby znaleźć w księgach biblijnych ogólne wskazówki dotyczące tego wieku; rady dawane „młodym” odnoszą się raczej do osób trochę starszych. Skupimy się więc na konkretnych młodych bohaterach, próbując ująć specyfikę ich sytuacji. 
 
Beata Kołodziej
Pamiętam, z jakim niepokojem słuchałam przed laty na katechezach i kazaniach apelu: Kochaj Pana Boga! Trzeba było kochać Pana Jezusa, Matkę Bożą i całą gromadę osób, których nie widziało się na oczy! Nie bardzo mi ta miłość wychodziła, wstydziłam się o tym komukolwiek powiedzieć i w gruncie rzeczy miałam do Boga żal, że wymaga ode mnie czegoś niemożliwego. A z religii miałam piątkę!...
 
Bartłomiej Kucharski OCD

Spotykając się z biedą i poszukiwaniami poszczególnych ludzi mam wrażenie, że największa szansa spoczywa w zrozumieniu naszych czasów. Jednak również tutaj dostrzegam istnienie wielu pozytywnych stron. Kto doświadcza wewnętrznej pustki, temu często łatwiej otworzyć się na głębszą relację do Boga niż komuś, kto jest pełen różnych religijnych przyzwyczajeń. (..) Przemoc i moralna dekadencja to zjawiska tragiczne, ale nie mogą sprawić, aby Bóg stał się wobec nich bezradny. On działa w ludzkich wnętrzach nawet w najbardziej mrocznych okolicznościach.

 

Z o. Wilfridem Stinissenem, szwedzkim karmelitą bosym, pisarzem i wybitnym znawcą duchowości karmelitańskiej, rozmawiał o. Bartłomiej Kucharski OCD

 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS