logo
Czwartek, 25 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Jarosława, Marka, Wiki – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
ks. Stanisław Ormanty SChr
Żywe jest bowiem słowo Boże, skuteczne...
Wydawnictwo Hlondianum
 


 
Format: B5
Objętość: 448 stron
Cena: 33,00 zł/egz.
 
Wydawnictwo Towarzystwa Chrystusowego Hlondianum
www.hlondianum.pl

 
VII Niedziela W CIĄGU ROKU
 
Ewangelia: Mt 14,13-21
 
Cudowne rozmnożenie chleba
 
Kiedy ewangeliści opisują cuda Jezusa, to bardziej akcentują religijny wymiar znaku, natomiast mniej podkreślają element nadzwyczajności. Cud w opisach ewangelistów jest znakiem czegoś dla kogoś, a więc jest dziełem samego Boga dla pewnej korzyści danej osoby. Opis cudownego rozmnożenia chleba następuje bezpośrednio po wygłoszeniu przez Jezusa przypowieści; Jezus jakby usiłował tym cudem przekonać człowieka, że każde Jego słowo ma moc się spełnić i jest naprawdę Dobrą Nowiną, która daje człowiekowi prawdziwe życie.
 
Przez cud rozmnożenia chleba Jezus odsłania, kim jest i jaki jest Jego stosunek do ludzi. Ewangelista zanotował: „ujrzał wielki tłum. Zlitował się nad nimi i uzdrowił ich chorych”. To litość i miłość miłosierna jest priorytetowym motywem czynienia cudów. Chrystus wszystko widzi i wszystko wie o człowieku; On dobrze wie, jakie pragnienia i potrzeby ma człowiek. Znamienne są słowa Jezusa skierowane do uczniów: „Nie potrzebują odchodzić; wy dajcie im jeść”. Uczniowie odpowiedzieli Jezusowi: „Nie mamy tu nic prócz pięciu chlebów i dwóch ryb”. Słowa Jezusa skierowane do uczniów są słowami pewnej prowokacji pobudzającej do samookreślenia. Właśnie uczniowie muszą mieć jasną i pełną świadomość swoich ludzkich możliwości, swoich ograniczeń i bezsilności. Ale z Jezusem i dzięki Jezusowi mogą przekraczać siebie, bo Jego zbawcza moc jest nieograniczona. Uczeń Jezusa sam z siebie niewiele może dać drugiemu człowiekowi, ale może dać wiele, gdy będzie głęboko zjednoczony z Jezusem. Gdy całkowicie zaufa i zawierzy Jezusowi, to Jezus przez niego będzie działał.
 
Opis cudownego rozmnożenia chleba poprzedzony jest wzmianką o miejscu pustynnym. Jest w tym zawarta aluzja do Narodu Wybranego kroczącego przez pustynię do Ziemi Obiecanej. Podczas tej wędrówki lud mógł doświadczać potężnych interwencji Bożych, Jego szczególnej opieki, karmienia manną, przepiórkami i wodą. Wędrówka Narodu Wybranego przez pustynię jest głębokim obrazem sytuacji każdego człowieka na ziemi, który zmierza każdego dnia do wiecznej ojczyzny. Podczas tej wędrówki towarzyszy mu miłość i zbawcza moc Boża, ale człowiek niejednokrotnie jest tak ślepy, że tego nie dostrzega.
 
Cud rozmnożenia chleba miał także nauczyć uczniów tego, że dla Chrystusa nie ma sytuacji bez wyjścia, nie ma takiej sytuacji, w której Chrystus nie mógłby pomóc; dla Niego nie istnieją żadne zablokowania, On ma pełną władzę nad wszystkim.
Wszyscy najedli się do syta. Jezusowa moc i miłość nigdy się nie wyczerpuje, nigdy jej nie zabraknie.
 
Ten cud jest zapowiedzią Eucharystii – chleba życia. Człowiek chce żyć prawdziwym życiem i Jezus wychodzi naprzeciw ludzkim pragnieniom, dając siebie, a to wystarczy. On właśnie ma moc nasycenia najgłębszego ludzkiego głodu: głodu sensu i miłości.

Zobacz także
Agnieszka Bialik
Nawrócenie jest owocem spotkania człowieka z kerygmatem, czyli z jądrem Ewangelii. Kerygmatem jest żywy Jezus Chrystus, którego mamy przepowiadać, by Go pokochać i naśladować. Doświadczenie żywego Jezusa powoduje zmianę myślenia człowieka o Bogu, o świecie, o sobie i bliźnich. Zaczyna się wtedy to, co psalmista opisał, mówiąc, że uczymy się chodzić ścieżkami Pana. 
 
Robert Więcek SJ

Modlitwa jako postawa człowieka rozwija się wraz z jego wzrostem. Nie chodzi tylko o wzrost fizyczny. Rozwój dotyka człowieka w jego trzech podstawowych wymiarach: cielesnym, psychicznym i duchowym. Jesteśmy jak trójnóg – te trzy elementy mają współgrać. Albo rozwijają się w miarę równomiernie, albo całość upada, bo przecież żaden trójnóg na dwóch nogach nie ustoi. Nie dziwi więc odkrywanie, że każdy dzień, każde wydarzenie i etap życia ludzkiego niesie w sobie inność w podejściu do duchowej płaszczyzny naszej codzienności.

 
o. Paweł Teperski OFMCap
Często jesteśmy bezradni wobec swoich uczuć, ale Bóg nie patrzy na nas przez pryzmat uczuć, tylko decyzji i działań. A nasz wysiłek powinien zmierzać nie tyle do walki ze słabościami, gdyż sami sobie z nimi nie poradzimy, ile do przyjęcia Boga, tak by to On mógł w nas kochać.
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS