DRUKUJ
 
Jolanta Kaczmarczyk
Chrześcijański sektor trzeci
Głos Ojca Pio
 


Dzieło Pomocy Ojca Pio
 
Chciałabym, by Dzieło Pomocy Ojca Pio nie ograniczało się jedynie do Krakowa, ale objęło swym zasięgiem jak najszerszy obszar, związany z klasztorami i parafiami kapucyńskimi. Widzę, że Dzieło zaczyna powoli docierać do wspólnot kapucyńskich, wspierając inicjatywy charytatywne prowadzone przez zakonników.
 
Myślę, że Dzieło nie może się ograniczyć do rozdawania pomocy materialnej. Chodzi o to, by pomóc ludziom w zmianie ich życia: w wyjściu z sytuacji bierności czy bezradności. Dlatego uruchomiliśmy fundusz stypendialny dla dzieci z rodzin wielodzietnych, ubogich czy patologicznych, żeby mogły zdobyć wykształcenie i nie przejmowały mentalności bezrobotnych. Fundusz ten dopiero zaczął swoją działalność. W ubiegłym roku objął Nową Sól, Krosno i Wrocław, teraz chcemy go rozszerzyć na kolejne placówki.
 
Drugi kierunek, w którym chcemy się rozwijać, to pomoc psychologiczna, zwłaszcza że mamy zaplecze merytoryczne – Stowarzyszenie Psychologów Chrześcijańskich, które chce z nami współpracować. Chodzi o stworzenie centrum, które objęłoby opieką ludzi bezdomnych i uzależnionych oraz osoby w różnych trudnych sytuacjach życiowych. Oprócz wsparcia psychologicznego, świadczyłoby ono również pomoc duchową.
 
Patrząc na Dzieło, myślę, że bardzo ważne jest zaangażowanie ludzi świeckich. Daje to większy rozmach, łatwiej też uporządkować i prowadzić sprawy prawno-księgowe. Dzięki temu mogliśmy zaistnieć jako organizacja pozarządowa w systemach pomocowych państwa i skorzystać z różnych form dotacji.
 
Ewangelizacja życia społecznego
 
Warto podkreślić szczególną rolę kościelnych organizacji pozarządowych. Tzw. sektor trzeci przeważnie obejmuje typowo świeckie organizacje dobroczynne. Pojawienie się w nim organizacji pozarządowych, które wyrastają z chrześcijańskiego fundamentu, oznacza wejście z przekazem ewangelicznym w życie społeczne, pokazanie w działalności charytatywnej specyfiki miłości chrześcijańskiej. Nie wystarczy dać człowiekowi chleb, gdy tak naprawdę potrzebuje on miłości. Dlatego cenna jest działalność tych organizacji, które mają na względzie przede wszystkim człowieka i potrafią pokazać, że miłość wynika nie tylko z ludzkiej solidarności, ale jest miłością w Panu.
 
Myślę też, że ogromnie ważne jest to, aby organizacje kościelne poprzez swe uczestnictwo w działalności społecznej pokazywały, że można działać w sposób moralny i przejrzysty. Wchodzimy w świat biznesu i warto pokazać, że można działać – z wykorzystaniem wszelkich możliwości – w granicach prawa. To prawdziwa ewangelizacja – budzi potrzebę dzielenia się z innymi, a niekiedy powoduje powrót do zasad moralnych w prowadzeniu interesów.
 
Ludzie świeccy poprzez swoje przygotowanie zawodowe potrafią dać bardzo dużo. Ale ważna jest też obecność przewodników duchowych, którzy zabezpieczają działalność od strony duchowej. Oni mają poprzez modlitwę prowadzić ludzi do Boga. W działalności charytatywnej trzeba być bowiem wyczulonym na tę delikatną granicę, która oddziela to, co robimy dla siebie, od tego, co robimy dla innych. Wolontariat jest dziś modny. Zdarza się jednak, że często stanowi zaspokojenie własnego ja, jakichś wewnętrznych braków. A przecież powinien być dawaniem miłości w Bogu.
 
1% podatku
 
Kiedy wypełniałam klientom zeznania roczne, proponowałam im przekazanie 1% podatku na którąś z organizacji pożytku publicznego. Oczywiście przedstawiałam różne propozycje, ale najbardziej promowane było przeze mnie Dzieło. I ludzie zazwyczaj bardzo chętnie pomagali. Bywało, że ofiarodawca 1% po jakimś czasie wyrażał chęć dalszej pomocy. Zdarzały się też takie reakcje: – Proszę Pani, to tylko 12 złotych, nawet nie chce się iść na pocztę. Co to jest 12 złotych? Wtedy mówiłam: – 12 złotych to 12 bochenków chleba! Dopiero wówczas u moich rozmówców rodziła się refleksja, że to rzeczywiście dużo. Na koncie Dzieła Pomocy pojawiają się duże wpłaty, ale najwięcej z nich oscyluje między 10 a 30 złotych. Wspierają nas ludzie, którzy nie mają wysokich dochodów i nie płacą dużych podatków.
 
W naszej akcji pozyskiwania 1% chodzi nie tylko o zdobycie źródła przychodów, ale o nawiązanie swoistej więzi z ofiarodawcami, by mogli utożsamiać się z działalnością Dzieła Pomocy św. Ojca Pio. Ono nie należy do garstki osób świeckich i duchownych, związanych z klasztorem czy prowincją zakonną kapucynów, ale do wszystkich, którzy je współtworzą – to dzięki nim ono funkcjonuje. W ich intencji w krakowskim kościele kapucynów przy ulicy Loretańskiej odprawiana jest każdego 23 dnia miesiąca Msza Święta, by choć w ten sposób wyrazić wdzięczność i budować wspólną więź duchową.
 
Jolanta Kaczmarczyk
Notował Tomasz Duszyc OFMCap
 
***
 
Trzeci sektor - to ogół pozarządowych, prywatnych organizacji, działających społecznie i nie dla zysku (non-profit), niezależnie od administracji rządowej. Ustawa o działalności pożytku publicznego i wolontariacie z 2003 roku określa je jako organizacje pożytku publicznego. Najbardziej aktywne są one w dziedzinie ochrony zdrowia, szeroko rozumianej pomocy społecznej, w akcjach charytatywnych i edukacji. Ich działalność w znacznym stopniu opiera się na pracy ochotników, czyli wolontariacie.
 
 
strona: 1 2 3