DRUKUJ
 
Ks. Andrzej Orczykowski SChr
Kardynał August Hlond błogosławionym?
materiał własny
 


 
DOCHODZENIE DIECEZJALNE W POSTĘPOWANIU KANONIZACYJNYM SŁUGI BOŻEGO AUGUSTA KARDYNAŁA HLONDA
 
 Dnia 22 października 1948 r. w Szpitalu Sióstr Elżbietanek w Warszawie zmarł kard. August Hlond, Prymas Polski. Wiadomość o śmierci Kardynała Prymasa rozeszło się szerokim echem po Polsce i świecie, gdyż nastąpiła niespodziewanie, właśnie wtedy, gdy po wojennej tułaczce z wielką energią rozpoczął dzieło odnowy życia religijnego w Polsce. Heroizm jego życia, podziwiany przez otoczenie, ujawnił się szczególnie przed śmiercią. Bardzo szybko sława jego świętości zaczęła zataczać coraz szersze kręgi, zaś nad jego życiem i działalnością prowadzono studia, gromadząc ich dokumentację. Dnia 9 stycznia 1992 r. arcybiskup metropolita gnieźnieński i warszawski Józef kard. Glemp dokonał oficjalnego rozpoczęcia procesu kanonizacji, dotyczącego opinii świętości życia i cnót Sługi Bożego Augusta Hlonda.
 
August Hlond urodził się 5 lipca 1881 r. w Brzęczkowicach (obecnie dzielnica Mysłowic) w wielodzietnej rodzinie. Jako chłopiec udał się do Włoch, gdzie po ukończeniu szkoły wstąpił do Zgromadzenia Księży Salezjanów. Po złożeniu profesji zakonnej i zakończeniu studiów otrzymał święcenia kapłańskie w Krakowie dnia 23 września 1905 r. Po kilkunastoletniej pracy na różnych stanowiskach w Zgromadzeniu papież Pius XI w dniu 7 lipca 1922 r. mianował go administratorem apostolskim Górnego Śląska. 14 grudnia 1925 r. został biskupem nowo utworzonej diecezji katowickiej. W bardzo krótkim czasie, już 24 czerwca 1926 r. powołany na stolicę arcybiskupią gnieźnieńską i poznańską został Prymasem Polski, zaś rok później (20.06.1927) podniesiono go do godności kardynała. Podobnie jak na Śląsku, tak i w nowych archidiecezjach, rozwinął szeroką działalność duszpasterską i administracyjną.
 
Prymas Hlond nadawał ton życiu kościelnemu w Polsce w okresie międzywojennym. Obok troski o powierzone mu archidiecezje, szczególnie interesował się losem polskich wychodźców. Nawiązując do tradycji prymasów – protektorów polskiego wychodźstwa sprawę organizacji opieki nad wychodźcami całej Polski ujął w swoje ręce i nią kierował. Uzyskując akceptację Stolicy Apostolskiej znacznie rozszerzył swoje uprawnienia w zakresie organizacji pomocy wychodźcom. Odwiedzał Rodaków żyjących poza granicami Ojczyzny, stworzył Centralę Duszpasterstwa Zagranicznego, w wielu krajach zorganizował Polskie Misje Katolickie, założył Towarzystwo Chrystusowe dla Wychodźców (aktualna nazwa: Towarzystwo Chrystusowe dla Polonii Zagranicznej), zgromadzenie zakonne, które dzisiaj sprawuje opieką duszpasterską nad Polakami w 18 krajach na 5 kontynentach. Dokonał także reorganizacji Zgromadzenia Braci Serca Jezusowego. Jako Prymas powołał do istnienia Akcję Katolicką, dla której w 1931 r. napisał statuty. Troszcząc się o popularyzację społecznej nauki Kościoła, w 1933 r. utworzył Radę Społeczną przy Prymasie Polski. Przyczynił się do przygotowania i przeprowadzenia I Synodu Plenarnego w 1936 r.
 
W okresie II wojny światowej doświadczył wielu trudności i cierpień tułaczego życia. Po jej zakończeniu gorliwie organizował życie kościelne w Polsce, zwłaszcza na tzw. Ziemiach Odzyskanych. Po zawieszeniu przez Stolicę Apostolską unii personalnej archidiecezji gnieźnieńskiej i poznańskiej, a połączeniu Gniezna z Warszawą, w dniu 30 maja 1946 r. objął rządy w archidiecezji warszawskiej. Dnia  8 września 1946 r. na Jasnej Górze w obecności Episkopatu i miliona wiernych dokonał aktu poświęcenia Narodu Polskiego Niepokalanemu Sercu Maryi. Kościół w Polsce lata 1945-1948 - pod przewodnictwem Prymasa Hlonda - pozostawał „pod znakiem Maryi”, jubileuszu św. Wojciecha, rozpoczętej intronizacji Serca Jezusowego i krucjaty różańcowej. Te wydarzenia były praktycznym przygotowaniem Polski na okres, który nastąpił później. Inicjatywy kard. Hlonda prowadziły przede wszystkim do ugruntowania wiary i polskości, przeciwstawiania się fali laicyzacji i walce z religią. Powojenna działalność Kardynała Prymasa stojącego „na straży sumienia narodu” była przygotowaniem polskiego ducha do walki o jego prawdę w czasach trudnych dla polskiej religijności i państwowości. Jego pasterską działalność przerwała nagła choroba i śmierć.
 
 
 
strona: 1 2