DRUKUJ
 
Mateusz Gadacz
Polski katolicyzm a Biblia
eSPe
 


Najlepszym wskaźnikiem znaczenia, jakie chrześcijanin w swoim życiu przywiązuje do Pisma Świętego, jest realizacja wskazań płynących ze Słowa Bożego. W tej dziedzinie statystki obnażają słabość polskiego katolicyzmu. Choć nie brak na tym polu również zjawisk pozytywnych.
 
Według danych Instytutu Statystyki Kościoła Katolickiego (ISKS) z 2002 roku, 91% Polaków wierzy w istnienie Boga, 72% – w niebo, 66% – w zmartwychwstanie, a 41% – w piekło. Na tle innych narodów Europy wypadamy całkiem nieźle. Niestety, bardziej szczegółową i – co najważniejsze – poprawną wiedzę o Bogu i Chrystusie, posiada niewiele ponad 26% rodaków. Taki wynik nasuwa wniosek, że wiara Polaków jest „niedokładna” – często wciąż opierająca się na książeczce do modlitwy od I Komunii, niekonsekwentna, a także coraz bardziej selektywna, uzależniona od indywidualnych potrzeb człowieka.
 
W kontekście tych badań warto zapytać, jaką rolę w życiu polskich katolików odgrywa Pismo Święte, które powinno być wykładnią życia zgodnego z wolą Boga. Z ankiet wynika, że 32% osób deklarujących się jako wierzące nie posiada w domu Biblii. Znamienny to wynik, zważywszy, iż jeszcze niedawno była ona najważniejszą książką w każdej niemal rodzinie. W połączeniu z wynikami sondy ISKS (według której 73% respondentów uważa, że w życiu należy się kierować przede wszystkim własnym sumieniem, a tylko 22% – że wskazaniami Kościoła), można sądzić, że – niestety – oddziaływanie Pisma Świętego słabnie, także z powodu braku jego znajomości. Warto też zauważyć, iż narastający w ostatnich latach antyklerykalizm z pewnością powiększył liczbę osób odcinających się od nauczania Pisma Świętego. Zobaczmy, jak sytuacja przedstawia się w szczegółach.
 
Mam swoje normy
 
Ankieta O religii i moralności (OBOP, 1995) przynosi nam kolejne dane. Otóż większość (64%) katolików jest krytycznie nastawiona do nauczania Biblii dotyczącego najbardziej prywatnych dziedzin ludzkiego życia (przede wszystkim sfery małżeńsko-seksualnej).
 
Na temat rozwodów Ewangelia wypowiada się jednoznacznie. Wszak Jezus mówi: Co więc Bóg złączył człowiek niech człowiek nie rozdziela (Mt 19,6-7). Dziś jednak 79% Polaków jest przeciwnych zakazowi rozwodów, a 65% uważa, że Kościół nie powinien żądać od ludzi podporządkowania się swojemu nauczaniu w tej kwestii. Liczbom tym odpowiadają rosnące w sądach sterty spraw rozwodowych, które są traktowane jako lekarstwo na wszystkie poważniejsze problemy rodzinne. A przecież sakramentalne małżeństwo jest odbiciem nienaruszalnego, mimo że obciążonego ludzkimi grzechami, związku Chrystusa z Jego Oblubienicą – Kościołem.
 
 
strona: 1 2 3