DRUKUJ
 
Ks. Andrzej Orczykowski SChr
Dożynki - dziękczynieniem za zebrane plony
materiał własny
 


Święto rolników o charakterze dziękczynnym za zebrane plony znane jest niemal we wszystkich kulturach. W Grecji dożynki obchodzono jako Talysie na cześć bogini Demeter. Starożytni Rzymianie przez kilka dni świętowali feriae messis. U Żydów obchodzono je w dniu Pięćdziesiątnicy oraz w święto Namiotów (Wj 23,16). Dawni Słowianie – jak podaje Zygmunt Gloger w: „Encyklopedia staropolska” – za pomyślne ukończenie żniwa „odbywali dziękczynienia bóstwu, połączone z igrzyskami narodowemi i opiewaniem czynów bohaterskich, zamożności i dokonanych prac rolnych gospodarza, którego niwę sprzątnięto i który sąsiadom swoim biesiadę z tego powodu wyprawił”. W Stanach Zjednoczonych dla upamiętnienia pierwszych zbiorów osadników w ostatni czwartek listopada obchodzi się ogólnonarodowe święto pod nazwą Thanksgiving (zobacz >>>>).
 
W Polsce dożynki obchodzono prawdopodobnie już w XVI lub na przełomie XVI i XVII w. Zwano je również Wieńcowem - od najważniejszego ich symbolu, jakim był wieniec ze zbóż i kwiatów - lub Okrężnem - od starodawnego zwyczaju jesiennego obchodzenia lub objeżdżania, czyli okrążania pól po zebraniu zboża. W dożynkach urządzanych przez właścicieli majątków ziemskich dla żniwiarzy dominowały: zabawa, poczęstunek, tańce w nagrodę za dobrze wykonaną pracę przy żniwach i pomyślnie zebrane plony.
 
U schyłku XIX w. – na wzór dożynek dworskich - zaczęto urządzać dożynki chłopskie. Bogaci gospodarze wyprawiali je dla swych domowników, rodziny, parobków i najemników. Przebiegały one bardzo podobnie do dożynek dworskich, chociaż były skromniejsze. W okresie międzywojennym zaczęto organizować dożynki gminne, powiatowe i parafialne. Organizowały je lokalne samorządy, partie chłopskie, Kościół i szkoła.
 
Na uroczystości dożynkowe splatało się wieniec z ostatnich kłosów zboża. Zdobiło się go kwiatami i owocami. Wieniec splatało się ze zboża, które po żniwach pozostawiono na pustym już polu, dla ciągłości wegetacji zbóż i ciągłości urodzaju. Te ostatnie pozostawione na polu kłosy – zwane: przepiórką (na Mazowszu i Podlasiu), perepełką (na kresach wschodnich), brodą (we wschodniej części Mazowsza), kozą (w Małopolsce), pępem lub pępkiem (w Poznańskiem); nazywane również wiązką, wiązanką lub garstką – ścinano bardzo uroczyście. Wieńce dożynkowe miały zwykle kształt wielkiej korony lub koła i były przyozdabiane czerwoną jarzębiną, orzechami, owocami, kwiatami i kolorowymi wstążkami. Czasami umieszczano w nich także żywe – zaś z czasem sztuczne - koguty, kaczki lub małe gąski.
 
Wieniec niesiono do poświęcenia do kościoła, a następnie ze śpiewem w uroczystym pochodzie, udawano się do gospodarza dożynek. Poświęcony wieniec przechowywano w stodole - aż do następnego roku - do nowego siewu, a wykruszone z niego ziarna wsypywano do worków z ziarnem siewnym. Po II wojnie światowej dożynki miały charakter polityczny, więc gospodarzami dożynek byli przedstawiciele władz administracyjnych. Chociaż zachowano w nich elementy tradycyjne, to jednak miały wyrażać poparcie dla „nowego porządku, nowej władzy i polityki rolnej”.
 
 
strona: 1 2