3 lutego po raz pierwszy w Polsce obchodzić będziemy dzień solidarności z prześladowanymi katolikami w Wietnamie. To inicjatywa Komisji Episkopatu Polski ds. Misji i Sekretariatu Misji Zagranicznych Redemptorystów. Do udziału w akcji "Łańcuch serc" zaproszeni są wszyscy wierni, a zwłaszcza zgromadzenia kontemplacyjne. Oprócz modlitwy można także wysłać list lub mail do ambasady Wietnamu z protestem.

Za prześladowanych w Wietnamie będą modlić się m.in. członkowie Komisji Episkopatu Polski ds. Misji, studenci Centrum Formacji Misyjnej w Warszawie, polscy redemptoryści i żeńskie zgromadzenia kontemplacyjne w naszym kraju.

W Wietnamie dochodzi do licznych aktów przemocy, aresztowań, pobić wiernych. Niszczone są także krzyże. Rządzący w Wietnamie komuniści wzięli ostatnio na celownik parafię w Con Dau. Burzą domy, w których mieszka ponad 2 tysiące katolików. Na ich miejscu ma powstać dochodowy "ekoturystyczny projekt".

Już wiele razy wierni Kościoła w Polsce potwierdzali, że życie Kościoła powszechnego, jego trudności, a przede wszystkim sytuacja braci prześladowanych nie jest im obca. Tym bardziej teraz, kiedy w drastyczny sposób łamane są podstawowe prawa ludzkie i religijne katolików w Wietnamie nie możemy pozostać obojętni - powiedział w rozmowie z KAI ks. dr Tomasz Atłas, sekretarz Komisji Episkopatu Polski ds. Misji.

Oprócz modlitwy w intencji katolików w Wietnamie można wykonać konkretny akt sprzeciwu wobec ich losu. Redemptoryści oraz misjonarze apelują, by jutro wysyłać listy, maile i dzwonić do ambasady Wietnamu.

W przygotowaniu jest także list będący wyrazem solidarności z prześladowanymi, który otrzyma w najbliższych dniach arcybiskup Hanoi.