DRUKUJ
 
Jacek Prusak SJ
Ufność zamiast bojaźni i drżenia
Życie Duchowe
 


Lęk przed Bogiem

Co w takim razie należy zrobić z lękiem przed Bogiem? Biblia nie odróżnia między lękiem i przerażeniem z jednej strony a właściwą ludziom bojaźnią Bożą z drugiej. Bóg nie jest tylko i po prostu "miłością", lecz w pierwszym rzędzie Jego objawienie się budzi przerażenie. Boża chwała i niepojęta wielkość stanowią przede wszystkim coś przerażającego i wzbudzającego lęk. Jak pisze znany egzegeta Klaus Berger, "kto tego nie doświadczył, ten nie ma żadnego pojęcia o biblijnym Bogu. Kto próbuje to zamaskować, ten chyłkiem przemyka obok tego, co może okazać się właśnie początkiem nowego, realistycznego spojrzenia na świat i człowieka".

Ewangelia nie byłaby Dobrą Nowiną, gdyby jedyną postawą wobec Boga stały się bojaźń i drżenie. Wręcz przeciwnie, nazywając Boga Abba, Jezus wskazał nam, jak mamy na Niego patrzeć i odnosić się do Niego. Orędzie wielkanocne jest orędziem pokoju: Pokój zostawiam wam, pokój mój daję wam (J 14, 27). Jeśli mamy "zanurzyć się w śmierci i zmartwychwstaniu Jezusa" po to, żeby się "narodzić na nowo" (por. J 3, 1-22), to przemiana ta może się dokonać jedynie poprzez śmierć "starego człowieka" żyjącego w lęku przed całkowitym powierzeniem się Bogu.

Symbol zwycięstwa

Symbolem tego procesu i zapowiedzią zwycięstwa jest krzyż. Jezus mówi: Kto nie dźwiga swego krzyża, a idzie za Mną, ten nie może być moim uczniem (Łk 14, 27), ten nie jest Mnie godzien (Mt 10, 38). Niektórym ludziom lęk towarzyszy w życiu w nieproporcjonalny i irracjonalny sposób, objawiając się cierpieniem i chorobą. Takim osobom potrzebna jest fachowa, psychologiczna pomoc. Jednak nie tylko życie emocjonalne, ale i życie duchowe może cierpieć wskutek zdominowania go przez lęk. Czasami potrzebna będzie terapia, aby uwolnić się od "demonicznego obrazu Boga".

To tylko jedna strona. Ponieważ zło i lęk to "bliźnięta syjamskie", tylko wiara oparta na Bogu jest w stanie uwolnić nas od nich. To jeden z najważniejszych powodów, dla których warto świadomie potraktować swoje życie duchowe i nie bać się zaangażowania w pracę nad jego rozwojem. Zostawiona została nam przecież zachęta Mistrza, aby ufać, a nie odczuwać bojaźni i drżenia…

Jacek Prusak SJ
 
strona: 1 2