DRUKUJ
 
Ks. Edward Staniek
Odpowiedzialność za słowa
Źródło
 


Słuchać w modlitwie

Umiejętność słuchania Boga wzywa do zastanawiania się i rozważania nie tylko Jego słów, ale i naszych. Jest to ważne w czasie modlitwy. Ona polega przede wszystkim na słuchaniu Boga i odkrywaniu Jego woli, co do naszego życia. Jest ona wpisana w każdą minutę! Taka modlitwa jest czasem przestawiania własnej woli na Jego wolę. To wcale nie jest takie łatwe. Człowiek widzi swą tożsamość w pełnieniu swojej woli i bywa, że chce wymóc na Bogu, aby On pobłogosławił jego wolę i jego plany. Kto jednak wie przed Kim stoi, doskonale rozumie, że Bóg zawsze ma rację i trzeba, aby ją przyjąć jako swoją. Należy włączyć się do wypełnienia Jego woli. On jest mądrością, upieranie się przy naszej woli jest głupotą.

W takim spotkaniu człowiek zastanawia się nad każdym słowem, jakie wypowie do Boga. Najłatwiej przychodzą mu słowa dziękczynienia, bo wie, że ma za co dziękować Bogu. Po popełnieniu grzechu słowa przeproszenia też są stosunkowo łatwe, jeśli pycha ich nie blokuje. Ona bowiem nie chce brać odpowiedzialności za swe pomyłki. Pokora to umiłowanie prawdy i dla niej słowo prośby o przebaczenie nie jest trudne. Najdokładniej należy zastanowić się, gdy w konkretnych sytuacjach zanosimy do Boga prośby. One bowiem muszą być warunkowe: „Ojcze, jeśli są zgodne z wolą Twoją”. Takie prośby są nastawione na współpracę w wykonaniu woli Ojca, a nie są wymuszaniem na Nim pełnienia naszej woli.

Niech słów będzie niewiele...

Ważenie słów na modlitwie ma wielkie znaczenie, bo przekłada się na ważenie słów wypowiadanych wobec ludzi. Wielomówstwo jest znakiem głupoty. Tak to ustawia Kohelet. Jezus przypominał to: Z każdego słowa zdacie rachunek. Żyjemy w świecie wielosłowia. Trzeba umieć słuchać i patrzeć, czyli otwierać uszy i oczy, ale usta coraz mocniej zamykać. Niech słów będzie niewiele, ale niech będą one znakiem naszej odpowiedzialności. Tylko takim ludziom można zaufać. Może to uczynić Bóg, gdy nam ufa, i mogą to uczynić ludzie. Wielosłowie jest dowodem braku mądrości.

ks. Edward Staniek
 
strona: 1 2