DRUKUJ
 
Jolanta Tęcza-Ćwierz
Wielkopostne tradycje
Droga
 


Wielki Post upamiętnia czterdziestodniowy pobyt Pana Jezusa na pustyni. Jest także odniesieniem do czterdziestoletniej tułaczki Izraelitów po ucieczce z Egiptu.

Okres ten rozpoczyna Środa Popielcowa, a kończy liturgia Mszy Wieczerzy Pańskiej sprawowana w Wielki Czwartek. Zgodnie z nauką Kościoła Post Wielki powinien być czasem pokuty, nawrócenia i wzmożonej pobożności. Ma przybliżać wiernym najważniejsze tajemnice wiary i przygotować ich do godnego uczestnictwa w wielkim święcie Zmartwychwstania Pańskiego.

Z historii

Już w II wieku, dla lepszego przygotowania do przeżycia Świąt Paschalnych, dodano dwa dni postu przed tym świętem. Wspomina o tym Tertulian (+ ok. 240). Św. Ireneusz (+ ok. 202) pisze, że za jego czasów ku czci 40-dniowego postu Pana Jezusa był nakazany post 40-godzinny (obowiązywał zatem w Wielki Piątek i w Wielką Sobotę). W wieku III poszczono już cały tydzień. Wreszcie na początku wieku IV wprowadzono post 40-dniowy na pamiątkę postu Jezusa Chrystusa. Po raz pierwszy wspomina o tym św. Atanazy z Aleksandrii w liście pasterskim z okazji Wielkanocy z 334 r. W VI wieku w Rzymie post rozpoczynał się 6 tygodni przed Wielkanocą. Jednak po odliczeniu niedziel, w które nigdy nie poszczono, post trwał 36 dni. Dlatego w wieku VII dodano brakujące dni i wyznaczono jako początek Wielkiego Postu Środę Popielcową. Ostatecznie środa jako początek Wielkiego Postu weszła na stałe do tradycji rzymskiego kościoła w 1570 roku.

Z tradycji

Nasi przodkowie, zwłaszcza mieszkańcy wsi, przez całe wieki bardzo gorliwie wypełniali zalecenia Kościoła na Wielki Post, zgodnie z przysłowiem, które mówiło, że "Polak woli rękę stracić niż złamać post". W wielu domach mięso, tłuszcze zwierzęce a nawet cukier, miód i nabiał na całe sześć tygodni znikały ze stołów. Żywiono się głównie żurem postnym, kartoflami, gotowaną i surową kwaszoną kapustą, gotowaną brukwią, suszonymi śliwkami, śledziami i chlebem. Tylko w niedziele pozwalano sobie na trochę lepsze i obfitsze potrawy. Na szlacheckich dworach i niektórych bogatych plebaniach post nie bywał zbyt dokuczliwy, bo spożywano tam wiele dań rybnych, przyrządzanych na różne sposoby oraz pieczywo, masło, jaja, mleko i sery. Podczas Wielkiego Postu wiele osób rezygnowało z picia alkoholu i palenia tytoniu. Fajki i woreczki z tytoniem odkładano do schowków i sięgano po nie dopiero w Niedzielę Wielkanocną. Odkładano także instrumenty muzyczne.

Niedozwolona była muzyka, ustawały śpiewy, wszelkie zabawy i spotkania, a młodzież i dzieci karcono za głośniejsze śmiechy i krzyki. Życie towarzyskie zastępowały wspólnie odmawiane modlitwy, czasem – głównie na dworach – wspólna lektura pobożnych książek. Tę wielkopostną ciszę, spokój i powagę przerywały niegdyś, prawie już zapomniane, obchody półpościa. Oznaczały one, że zbliża się wesoły czas świąteczny, i że pora rozpoczynać wielkie, wiosenne porządki oraz inne przygotowania do świąt Wielkanocnych.

Środa Popielcowa

To początek Wielkiego Postu. Sam zwyczaj posypywania głów popiołem na znak żałoby i pokuty, celebrowany w Środę Popielcową, znany jest w wielu kulturach i tradycjach, m.in. w starożytnym Egipcie, u Arabów i w Grecji. W liturgii pojawił się w VIII w. Pierwsze świadectwa o święceniu popiołu pochodzą z X w. W 1091 r. papież Urban II wprowadził ten zwyczaj jako obowiązujący w całym Kościele. W tym też czasie ustalono, że popiół do posypywania głów wiernych ma pochodzić z palm poświęconych w Niedzielę Palmową poprzedniego roku. Księża sypiąc popiół na głowy, przypominają wszystkim o śmierci, przemijaniu i znikomości rzeczy ziemskich słowami: "Z prochu powstałeś i w proch się obrócisz" lub: "Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię". Wielkopostny rytuał posypywania głów popiołem został wprowadzony do liturgii Kościoła ok. IV w. i aż do X w. przeznaczony by wyłącznie dla osób publicznie odprawiających pokutę. Po ceremonii tej pokutnicy musieli opuścić kościół, a progi świątyń wolno im było przestąpić dopiero po spowiedzi wielkanocnej w Wielki Czwartek, obchodzony jako dzień odpuszczenia grzechów i pojednania z Kościołem. Później sypanie popiołu na głowę stało się obrzędem stosowanym wobec wszystkich wiernych oraz znakiem pokuty i żalu za grzechy.

W ten szczególny dzień obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych i post ścisły (trzy posiłki w ciągu dnia, w tym tylko jeden do syta). Prawem o wstrzemięźliwości są związani wszyscy powyżej 14. roku życia, a prawem o poście – osoby pełnoletnie do rozpoczęcia 60. roku życia.
 
Prawo kanoniczne nie nakłada na wiernych obowiązku uczestniczenia w tym dniu w Eucharystii. Jest to jednak powszechną praktyką, z której nie powinno się rezygnować bez ważnej przyczyny.

Liturgia Wielkiego Postu

W okresie Wielkiego Postu Kościół proponuje trzy drogi przybliżania się do Boga: post, jałmużnę i modlitwę. Liturgia tego okresu jest wyciszona. Dominującym kolorem szat liturgicznych jest fiolet. Z obrzędów Mszy Świętej znika uroczysty hymn "Chwała na wysokości Bogu" (śpiewany jedynie w czasie uroczystości, np. św. Józefa, czy Zwiastowania Pańskiego) oraz radosna aklamacja "Alleluja", którą zastępuje: "Chwała Tobie, Królu wieków" albo "Chwała Tobie, Słowo Boże".

Zakazane jest przyozdabianie ołtarza kwiatami, zaś gra na instrumentach muzycznych dozwolona jest tylko w celu podtrzymania śpiewu. Rzadko odzywają się dzwony. Jedynym wyjątkiem od tych ostatnich zastrzeżeń jest IV Niedziela Wielkiego Postu, zwana Niedzielą Laetare. W okresie Wielkiego Postu zabroniony jest udział w zabawach. Organizuje się także zwykle kilkudniowe rekolekcje, które mają pomóc w dobrym przeżyciu tego czasu. Rekolekcje to sposób poszukiwania Boga przez doświadczenia i formy spotkania inne niż te, z którymi mamy do czynienia na co dzień. Rekolekcje są formą bardzo indywidualną, osobistą. Do wyboru są: młodzieżowe, biblijne, męskie, żeńskie czy np. powołaniowe. Trwają od kilku do kilkunastu dni. Niektóre zakładają częściowe lub całkowite milczenie, inne wypełniają śpiewy, konferencje i dyskusje. Bogactwo możliwości sprawia, że zagubionym łatwiej odnaleźć się na drodze do Boga. Rekolekcje pomagają wyjść z duchowego kryzysu i wypełniają pustkę w sercu.

Wielki Post to dni modlitwy i umartwienia, nawrócenia się, wewnętrznego rozliczenia się z samym sobą, często połączone z dobrowolną jałmużną wspierającą naszych gorzej sytuowanych krewnych i najuboższych są przygotowaniem do najstarszego i najważniejszego święta jakim jest Wielkanoc.

Jola Tęcza-Ćwierz