DRUKUJ
 
Kultura i wiara – jak zszyć rozerwane przymierze?
 


Kultura jest potrzebna do zbawienia, ale i sama wymaga zbawienia – powiedział historyk sztuki bp prof. Michał Janocha podczas X Zjazdu Gnieźnieńskiego. Pomocniczy biskup warszawski jest uczestnikiem X Zjazdu Gnieźnieńskiego. Międzynarodowy kongres potrwa do niedzieli 13 marca.
 
W referacie „ Kultura i wiara: jak zszyć rozerwane przymierze?” bp Janocha wskazał, że człowiek uczestniczy w hierarchii stworzeń między zwierzętami a aniołami. Ze zwierzętami łączy go zdolność przekazywania życia, a z aniołami możliwość wielbienia Boga. Jednak wyjątkowym powołaniem człowieka, który nie jest udziałem ani zwierząt, ani aniołów, jest kultura i twórczość.
 
– Kultura jest swego rodzaju wielbieniem natury, wielbieniem Boga – powiedział biskup, wskazując, że kultura, podobnie jak człowiek, skażona została grzechem pierworodnym. Biskup przywołał pytanie Jacka Woźniakowskiego: czy kultura jest do zbawienia koniecznie potrzebna. Hierarcha wskazał, że jest ona potrzebna do zbawienia, ale i sama wymaga zbawienia.
 
Prelegent wskazał, że relację między kulturą i wiarą można porównać do relacji między Atenami i Jerozolimą. Dostrzegł, że słowo „kultura” od samego początku balansuje między światem duchowym a cielesnym. Przypomniał, że pierwotnie słowo kultura odnosiło się do uprawy ziemi, później rozumiana była jako ogół dóbr materialnych i niematerialnych. – Ciągle objawia się w nim napięcie między sacrum i profanum – powiedział hierarcha.
 
Bp Janocha omówił historię rozwoju sztuki ukazując postępujące oderwanie kultury od kanonu piękna, a także od wiary i Kościoła. Wskazał, że rozwijająca się w modernizmie i postmodernizmie kultura masowa z pięknem nie ma nic wspólnego, a reprezentuje raczej kicz. Ocenił, że we współczesnej kulturze i sztuce Kościołowi trudno odnaleźć swoje miejsce.
 
– Tak jak o ochronie środowiska mówimy wtedy, gdy jest ono zanieczyszczone, tak i o kulturze przypominamy sobie wtedy, gdy przymierze między kulturą i wiarą zostało już zerwane – powiedział bp Janocha podkreślając, że nawet w czasach największego kryzysu kultury wskazać można wielkich ludzi, w których głosy profetyczne warto się wsłuchiwać. Hierarcha wymienił tu Ursa von Balthasara, Jana Pawła II, czy Benedykta XVI. Podkreślił też, że pojednanie Aten z Jerozolimą, kultury z wiarą, sacrum z profanum scala się w Passze Jezusa Chrystusa.
 
Podczas panelu dyskusyjnego „Gdzie jest Bóg we współczesnym kulturze” ks dr hab. Andrzej Draguła, teolog z Zespołu ds. Kompetencji Kulturowych Kościoła NCK nawiązując do referatu bp. Janochy powiedział, że postępująca wraz z rozwojem historii sztuki, sztuka autonomiczna, nie musi wyrażać wiary Kościoła, co nie oznacza, że nie odnosi się do wiary ogólnie. – Zwłaszcza współczesna sztuka chce mówić o osobistym przeżyciu duchowym, nie obiektywnie, lecz subiektywnie – dopowiedział duchowny. Ks. Draguła poparł jedną z teorii sztuki, zgodnie z którą trzeba wypracować nowe, aktualne pojęcie aksjologii sztuki.
 
Z ks. Dragułą zgodził się prozaik i publicysta „Teologii Politycznej” Jakub Lubelski. Ocenił on, że współczesna sztuka korzysta z osobistego doświadczenia wiary. – Dlatego powinniśmy być afirmująco nastawieni na taką sztukę. Coraz częściej będziemy mieć do czynienia, ze sztuką, która daleka jest od Kościoła, a czasem wyraźnie stoi do niego w opozycji – zaproponował Lubelski.
 
– Kultura to głos ludzki – powiedział krytyk filmowy Tadeusz Sobolewski. Publicysta Gazety Wyborczej przywołał wiele filmów z lat 70. i 80. XX wieku, które całkowicie świeckie, podejmowały wielkie duchowe tematy. Jako przykład wymienił tu filmy Tarkowskiego i Zanussiego.
 
Sobolewski przestrzegł jednocześnie przed rozwijającym się dziś nurtem sojuszy między polityka i wiarą. – Dzisiejszy dramat człowieka wierzącego, czy poszukującego polega na tym, że słowo „Bóg” staje się zakładnikiem ideologii, partii, państw, frakcji. Bóg idzie na wojnę. Powiedział publicysta. – Dziś nie ateizm jest głównym zagrożeniem dla wiary, tylko religia sojuszu z władzą – podsumował Sobolewski. Panel dyskusyjny poprowadził Tomasz Królak z Katolickiej Agencji Informacyjnej.
 
X Zjazd Gnieźnieński odbywa się od 11 do 13 marca 2016 roku w Gnieźnie pod hasłem „Europa nowych początków. Wyzwalająca moc chrześcijaństwa”. Z tegorocznym wydarzeniu bierze udział 60 prelegentów z 10 krajów, m.in. Prymas Polski abp Wojciech Polak, kardynałowie Kazimierz Nycz i Luis Antonio Tagle z Filipin, Nuncjusz Apostolski w Polsce abp Celestino Migliore, zwierzchnik Kościoła i Greckokatolickiego abp Światosław Szewczuk z Ukrainy. W spotkaniu uczestniczy również prezydent Polski Andrzej Duda.
 
 
Trzydniowy międzynarodowy kongres jest pierwszym z ważnych wydarzeń w kalendarzu obchodów 1050. rocznicy Chrztu Polski. Wydarzenie ma charakter ekumeniczny. Uczestniczą w nim przedstawiciele dziewięciu Kościołów chrześcijańskich, także przedstawiciele Żydów i muzułmanów.