DRUKUJ
 
Czuwanie, modlitwa i Eucharystia na stadionie w Poznaniu
 


Kard. Pietro Parolin przewodniczył uroczystej Eucharystii na stadionie Inea w Poznaniu. Była tam obecna rownież delegacja z Diecezjalnego Biura Światowych Dni Młodzieży, którzy przyjechali z relikwiami św. Jacka Odrowąża.
 
- Cieszę się, że jestem tutaj z wami jako legat papieski z okazji 1050. rocznicy chrztu Polski. Ojciec Święty przez swoje wysłannika chce przekazać wam swoje błogosławieństwo oraz radość z tej okazji – mówił. Wyraził wdzięczność za zaproszenie na to wydarzenie. Równocześnie podkreślił, że cieszy się niezmiernie z tak wypełnionego stadionu.
 
- Chrzest, (...) dla narodu polskiego oznacza zmianę mentalności i kultury – podkreślił hierarcha. Cytując Jana Pawła II mówił: „od tamtego Polskiego milenium utrwaliła się w narodzie świadomość ludu Bożego, który pielgrzymuje do domu Ojca”.
 
Kaznodzieja podkreślił, ze cała Europa bierze swoje korzenie z chrześcijaństwa. Zauważył, ze jest to szczególnie zauważalne w narodzie polskim. – Kościół w Polsce zawsze utrzymywał szczególna wież z narodem. Weselnik się z tymi, którzy się wesela i płakał z tymi, którzy płaczą – zacytował list papieża Franciszka ustanawiający go legatem papieskim.
 
Legat papieski zauważył, ze jesteśmy dzisiaj zebrani aby dziękować Bogu za przezwyciężanie wielu sytuacji, które były złe. Rownocześnie dziękujemy za wszelkie dobro dla nas i naszego narodu. Kard. Parolin zachęcił wszystkich do odnowienia swojej relacji z Jezusem. Zauważył, że żyjąc w bliskości Jezusa jesteśmy wszyscy wezwani do tego, aby iść i innym głosić Jezusa.
- Na mocy otrzymanego chrztu stał sie uczniem misjonarzem. (...) Każdy ochrzczony w Kościele jest aktywnym podmiotem ewangelizacji – powiedział kaznodzieja cytując papieża Franciszka.
 
- Dziękczynienie jest ważne, ponieważ pomaga nam pamietać jak bardzo kocha nas Bóg. (...) Pozwala nam zobaczyć problemy we właściwym świetle – usłyszeli zebrani na stadionie. Kaznodzieja podkreślił również fakt tego, że 1050 rocznica chrztu spółki zapobiega się z Rokiem Miłosierdzia. Zauważył, że to tym bardziej zobowiązuje do czynienia posługi miłosierdzia względem drugich.
 
W czasie Eucharystii również został udzielony sakrament chrztu świętego. Aleksandra oraz Roksana Anastazja przyjęły sakramenty inicjacji chrześcijańskiej. – Możemy powiedzieć, że dzisiaj 16 kwietnia, w Roku Miłosierdzia około godziny 15:00 wybija dla tych kobiet Godzina Miłosierdzia – powiedział komentator  wprowadzając do liturgii chrzcielnej.
 
Całe czuwanie modlitewne rozpoczęło się o godz. 10:00 od zawiązania wspólnoty oraz wspólnej modlitwy uwielbienia. Tę część poprowadził Radosław Pazura wraz z małżonką Dorotą Chotecką dając świadectwo swojego życia.
 
Świadectwo złożył również Robert Friedrich lider zespołu Arka Noego, który zaśpiewał podczas uwielbienia. Razem z obecnymi na stadionie wiernymi modliła się orkiestra oraz chór złożony z 1050 śpiewaków.
 
Do złożenia konkretnej deklaracji wiary zachęcał zebranych na stadionie bp Grzegorz Ryś, który poprosił wszystkich o wybranie Jezusa na swojego Pana i Zbawiciela. Wcześniej jednak wygłosił do wszystkich katechezę o wymogach, jakie niesie ze sobą Ewangelia Chrystusową. – Odruchowo modlimy się za poszkodowanych. Ale czy potrafisz się pomodlić za oprawców? – pytał bp Ryś.
 
Na zakończenie Eucharystii kilkanaście świeckich osób zostało podlanych do pełnienia posługi świeckiego misjonarza. Ceremonia miała tym bardziej uroczysty wydźwięk, że błogosławieństwo do posługi otrzymali oni w przeddzień 4 niedzieli wielkanocnej, Niedzieli Dobrego Pasterza.
 
Eucharystię celebrowali kilkuset księży, oraz kilkudziesięciu biskupów. Wśród nich był obecny metropolita katowicki abp Wiktor Skworc oraz katowiccy biskupi pomocniczy: bp Marek Szkudło oraz bp Adam Wodarczyk. Na samym stadionie obecnych było kilkadziesiąt tysięcy wiernych.
 
Obchody 1050 rocznicy chrztu polski trwają od czwartku. Miały miejsce w Gnieźnie, a na miejsce ich zakończenia został wybrany stadion w Poznaniu.