DRUKUJ
 
Noworodek w Łódzkim Oknie Życia
 


W Oknie Życia znajdującym się przy klasztorze Sióstr Urszulanek w Łodzi przy ul. Obywatelskiej 60, w godzinach popołudniowych została zostawiona maleńka dziewczynka. To już drugie dziecko, pozostawione w Oknie Życia w ostatnim czasie. Podobna sytuacja miała miejsce prawie miesiąc temu 22 kwietnia br.
 
- Dziś około godz. 14:15 usłyszałam alarm - mówi s. Wiesława ze zgromadzenia Sióstr Urszulanek w Łodzi. On informuje, że w Oknie Życia prawdopodobnie ktoś zostawił dziecko. Gdy zeszłam na dół, zobaczyłam że w niewielkiej kołysce jest zostawione maleńkie dziecko. Była to dziewczynka.
 
Według obowiązujących procedur, dziecko zostało przewiezione do jednego z łódzkich szpitali. Okno Życia to miejsce, w którym matka może pozostawić anonimowo swoje nowo narodzone dziecko bez narażania jego życia i zdrowia. Okna Życia nie są alternatywą dla dotychczasowych możliwości zostawienia dziecka w szpitalu po porodzie lub skrócenia drogi adopcji. Zdajemy sobie sprawę z tego, że nie stanowią najlepszego rozwiązania. 
 
Okno Życia jest alternatywą dla porzucenia noworodka na śmietniku i pozbawienia go opieki. Potrzeba też z naszej strony konkretnych działań promujących szacunek dla życia. Musimy wspierać materialnie i duchowo rodziny wielodzietne. Być solidarni z matkami i ojcami samotnie wychowującymi dzieci. Najmniejsi są nadzieją lepszego świata i jak uczył Jan Paweł II, są nadzieją również Kościoła.
 
 
Archidiecezja Łódzka 
www.archidiecezja.lodz.pl