DRUKUJ
 
Drohiczyn u Maryi Jasnogórskiej
 


26. Piesza Pielgrzymka Diec. Drohiczyńskiej dotarła na Jasną Górę w sobotę, 13 lipca. Każdą grupę pod szczytem jasnogórskim witał bp Tadeusz Pikus, ordynariusz diec. drohiczyńskiej. 
 
„Pielgrzymowaliśmy tutaj mając na uwadze dziękczynienie za 1050. rocznicę Chrztu Polski, jak również dziękowaliśmy Bogu za 25. rocznicę istnienia naszej diec. drohiczyńskiej. Oczywiście Rok Miłosierdzia, tematem i hasłem pielgrzymki było ‘Nowe życie w Chrystusie’, a więc odczytanie osobistego daru, którym obdarował Bóg w sakramencie Chrztu świętego, czyli nowe życie. Jak również dar wiary, który nadaje sens, a jednocześnie odsłania nam wielką prawdę, że Bóg kocha każdego człowieka, Bóg kocha mnie można powiedzieć bardzo osobiście – opowiada bp Tadeusz Pikus – Gospodarze tych miejsc, gdzie zatrzymywała się pielgrzymka, byli bardzo gościnni i życzliwi. Było to wydarzenie tego roku, oczywiście po Światowym Dniach Młodzieży. Jedno i drugie wydarzenie nabrało spójności, wielu pielgrzymów było na Światowym Dniu Młodzieży i później włączyli się w pielgrzymowanie, wnosząc ten entuzjazm, radość i oczywiście moc wiary”. 
 
„Grupa z Diecezji Drohiczyńskiej ze Światowych Dni Młodzieży wróciła 1 sierpnia, i już 1 sierpnia z rana wyruszyła piesza pielgrzymka na Jasną Górę, więc część osób wracała bezpośrednio na pielgrzymkę, może była chwilę w domu na przepranie rzeczy, przepakowanie się, i zabrali tę atmosferę Światowych Dni Młodzieży na pielgrzymkę - mówi ks. Andrzej Falkowski, przewodnik pielgrzymki - Była to też okazja na jakieś wspomnienia, na opowieści, co wydarzyło się podczas Światowych Dniach Młodzieży, ale głównym tematem było sięgnięcie do źródeł naszego chrześcijaństwa, do sakramentu Chrztu świętego, i tego 1050 lat temu, ale jednocześnie tego chrztu, który włączył każdego z nas do wspólnoty wierzących”.
 
Pod hasłem: „Nowe życie w Chrystusie” wędrowało w tym roku 604 pątników. W drodze spędzili od 12 do 15 dni i pokonali od 325 km do 430 km. Najmłodszy pielgrzymem to roczny Antoni, a najstarszy 82-letni Józef. Księdzu kierownikowi w drodze pomagało 26 księży, 11 kleryków oraz siostra zakonna. 

o. Stanisław Tomoń 
www.jasnagora.com