logo
Czwartek, 28 marca 2024 r.
imieniny:
Anieli, Kasrota, Soni, Guntrama, Aleksandra, Jana – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
28. Światowy Zjazd i Pielgrzymka Kresowian:nie o zemstę, lecz o pamięć i prawdę wołają ofiary
 


- My, Kresowianie dobrze rozumiemy nieszczęście wojny. Spieszymy z pomocą Ukrainie, od pierwszych chwil, ale naszym obowiązkiem jest troska o prawdę historyczną i pamięć o Polakach pomordowanych na Wschodzie - mówią. Na Jasnej Górze trwa 28. Światowy Zjazd i Pielgrzymka Kresowian. Złożone zostało niezwykłe wotum - replika „Pomnika wołyńskiego”, który po wielu latach starań stanął w Lublinie.

 

- Pamięć o ofiarach zbrodni ukraińskiego ludobójstwa jest też pamięcią o Polsce. Kresy to wyraz bólu i cierpienia, symboliczna droga krzyżowa, którą przeszedł naród polski - przypominają Kresowianie i to, że tylko na Wołyniu, zginęło ok. 100 tys. Polaków.

 

- Historia uczy nas, że zbrodnia raz przemilczana, ludobójstwo przemilczane, odradza się - mówił w kazaniu podczas Mszy św. inaugurującej spotkanie ks. Tadeusz Iskowicz-Zaleski, aktywny działacz środowiska kresowego. Wyraził nadzieję, że gdy trwa wojna na Ukrainie, gdy to Ukraińcy są ofiarami ludobójstwa dokonanego przez najeźdźców rosyjskich, dla niektórych będzie to refleksją, że „przemilczenie zbrodni z czasów wojny jest takim samym złem, jak podjęcie tych straszliwych ludobójczych działań”.

 

- Prosimy Matkę naszą, aby dokonała kolejnego cudu przełamania zmowy milczenia wokół ludobójstwa, żeby modlitwy nasze zostały wysłuchane, a ofiary zostały pochowane. Niech towarzyszą nam słowa, które są mottem wszystkich naszych zgromadzeń: nie o zemstę, lecz o pamięć i prawdę wołają ofiary ludobójstwa - zachęcał kaznodzieja.

 

Przypomniał, że niestety świat współczesny to nie tylko wojna na Ukrainie, ale także zagłada chrześcijan w wielu innych miejscach świata. Podkreślał, że zwłaszcza potomkowie ofiar wiedzą, że nie da się niczego dobrego zbudować na wojnie, przemocy, nienawiści, że droga, która nas prowadzi to droga Ewangelii.

 

Ks. Iskowicz-Zaleski przypominał także politykom z Polski i Ukrainy: „ musicie podjąć trud pochowania ofiar, nie chodzi o pomniki, ale po prostu o krzyże, bo to byli chrześcijanie, którzy często zginęli w kościele podczas Mszy św.”.

 

Aby zbrodnia ludobójstwa nie była zapomniana Kresowianie wciąż budują mosty pokoleń kresowych. To różne uroczystości, marsze, konkursy adresowane do młodych. Jak twierdzi Danuta Skalska, rzecznik Światowego Kongresu Kresowian „chcemy od nowa napisać historię, ale tamtego nie przekreślimy, to jest nasze”. - Ja nie patrzę na młodego Ukraińca przez pryzmat tego, co zdarzyło się siedemdziesiąt parę lat temu, ale patrzę na niego jako na tego, który nie jest świadomy tej prawdy historycznej. Jeździłam tam i mam tego świadomość. Dlatego mamy podwójny obowiązek, żeby również o tym mówić, szanując wrażliwość sąsiadów, ale dbając, by prawda do nich również dotarła - podkreśliła Danuta Skalska.

 

Dla przypomnienia o ofierze życia jaką złożyli Polacy na Kresach „po wsze czasy” na Jasnej Górze złożone zostało niezwykłe wotum - replika „Pomnika wołyńskiego”. Pomnik po wielu latach zmagań o jego powstanie został odsłonięty w 2018 r. w Lublinie. Jak podkreśla jego inicjator - Zdzisław Koguciuk, to zasługa Matki Bożej Częstochowskiej. - Było tyle przeszkód, tu przywieźliśmy i poświęcili urnę z ziemią z 37 miejsc Polaków pomordowanych na Wołyniu z prośbą o dzieło budowy i od tego czasu wszystko już się układało. To Jej wstawiennictwo u Boga - podkreślił przedstawiciel Kresowian. Dodał, że ten pomnik jest „wołaniem z jasnogórskiej Kaplicy, że pamięć o pomordowanych Polakach na Wołyniu i Kresach Południowo-Wschodnich musi zostać zachowana po wszystkie pokolenia”.

 

Wykonawca projektu pomnika Witold Marcewicz, podkreśla, że motywem przewodnim obelisku jest cierpienie. - W płonącym ogniu są twarze: starców, młodszych, również księdza. Jest cierpienie, też przerąbana głowa starca - wyjaśnia.

 

Pod tablicami poświęconymi Polakom zamordowanym na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej w latach 1939-1947 oraz Ukraińcom udzielającym Polakom pomocy odbył się Apel Pamięci.

 

Podczas Forum Kresowego „Kresy - pamięć Pokoleń” mowa jest m.in. o tworzeniu szeroko rozumianego frontu na rzecz zachowania narodowej pamięci o Kresach, edukacji patriotycznej i medialnej, upamiętnieniu miejsc kaźni czy pomocy Polakom na Wschodzie. Wręczone zostały doroczne nagrody Światowego Kongresu Kresowian i Związku Wypędzonych z Kresów Wschodnich II Rzeczypospolitej.

 

Masowe zbrodnie popełnione w latach 1943-44 przez OUN i UPA na ludności polskiej na Wołyniu, w Galicji Wschodniej i terenach południowo-wschodnich województw II Rzeczypospolitej określane są mianem rzezi wołyńskiej. Kulminacja zbrodni nastąpiła 11 lipca 1943 roku, gdy oddziały UPA zaatakowały około 100 polskich miejscowości. Rzeź wołyńska była ludobójstwem, choć nazwa ta ze względów politycznych jest systematycznie pomijana. Szacunki, co do liczby ofiar, wahają się od 100 do 130 tys. osób.

 

Izabela Tyras, Maria Bareła

jasnagora.com