DRUKUJ
 
ks. Zbigniew Kapłański
Pewna inwestycja
Droga
 


Formy

Co to znaczy dobra modlitwa? Czy może być zła modlitwa? Od czego to zależy? Przyjrzyjmy się wybranym modlitwom w Piśmie Świętym.
Modli się faryzeusz:

Boże, dziękuję Ci, że nie jestem jak inni ludzie, zdziercy, oszuści, cudzołożnicy, albo jak i ten celnik. Zachowuję post dwa razy w tygodniu, daję dziesięcinę ze wszystkiego, co nabywam.
(Łk 18, 11a-12)

Modli się też przestępca:

Jezu, wspomnij na mnie, gdy przyjdziesz do swego królestwa
(Łk 23, 42)

Chyba nikt nie ma złudzeń, ta pierwsza modlitwa, pewnie nawet i szczera, nie jest zgodna z wolą Bożą. Można powiedzieć, że jest to zła modlitwa. Pewien znajomy, gdy po niedzielnej Mszy Świętej wszedł do zakrystii, aby coś przekazać swemu Proboszczowi, wysłuchał przy okazji dłuższego wykładu księdza, który tłumaczył jakiejś pani, że nie może przyjąć intencji mszalnej, która brzmi: "aby jakaś kara Boża spotkała sąsiada". Ale chyba i ze wspomnianej modlitwy faryzeusza może zrodzić się dobro, aby tylko taka osoba gdy tylko skończy mówić zapragnęła posłuchać odpowiedzi. Jeśli tylko czasu nie będzie żałować, to na pewno odkryje, że kiedy zwracamy się do Boga, nie porównujemy się z ludźmi.

Jak już otworzyliśmy Pismo Święte, to poszukajmy jeszcze innych modlitw.

Podczas odwiedzin swej krewnej Maryja woła:

Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy. Bo wejrzał na uniżenie Służebnicy swojej
(Łk 1, 46b-48a),

a kilkanaście wersetów dalej starzec Symeon cieszy się ze spełnienia Bożej obietnicy:

Teraz, o Władco, pozwól odejść słudze Twemu
w pokoju, według Twojego słowa.
Bo moje oczy ujrzały Twoje zbawienie,
któreś przygotował wobec wszystkich narodów:
światło na oświecenie pogan
i chwałę ludu Twego, Izraela
(Łk 2, 29-32)

Modlą się chorzy:

Jezusie, Synu Dawida, ulituj się nade mną!
(niewidomy pod Jerychem: Łk 18, 39)

Modlą się grzesznicy:

Boże, miej litość dla mnie, grzesznika!
(celnik, o którym Pan Jezus powiedział, że odszedł do domu usprawiedliwiony: Łk 18, 13)

 
strona: 1 2 3