DRUKUJ
 
Na Powązkach poświęcono tablicę upamiętniającą m. Matyldę Getter
 


Na warszawskim cmentarzu powązkowskim została dziś poświęcona tablica, upamiętniająca m. Matyldę Getter, franciszkankę Rodziny Maryi. 8 sierpnia mija 50. rocznica śmierci zakonnicy, która w czasie II wojny światowej wraz z siostrami ocaliła życie kilkuset dzieciom z warszawskiego getta.
 
„Kto by przyjął jedno dziecko w imię Moje, Mnie przyjmuje” – Mt 18,5” – to motto, wyryte na tablicy, które jest też mottem Zgromadzenia Rodziny Maryi, założonego w 1858 r. w Petersburgu przez ks. Zygmunta Szczęsnego Felińskiego, późniejszego metropolitę warszawskiego.
 
Podczas uroczystości o dziele Matki Getter mówił prezes IPN Jarosław Szarek: „Nie musimy pisać historii na nowo, a głośno opowiedzieć historię ludzi, pomagających zagrożonej ludności żydowskiej”. Przypomniał, że zakonnice ze zgromadzenia uratowały ok. 750 osób, a zakonnice w całej okupowanej Polsce około 2,5 tys. żydowskich dzieci. „Matka Getter powinna być symbolem tej pomocy, obok Ireny Sendlerowej i rodziny Ulmów” – powiedział dr Szarek. Zapewnił, że to początek dzieła, przybliżającego ratowanie dzieci. Przypomniał, że za każdym uratowanym dzieckiem stał wysiłek wielu osób zakonnych i świeckich. Dużo z osób uratowanych jest wdzięcznych, pamięta i kontaktuje się z siostrami. Stwierdził, że za długo trwało milczenie o tej rzeczywistości, a Narodowy Dzień Pamięci Polaków ratujących Żydów pod okupacją niemiecką powinien się zawsze zaczynać przy grobie Matki Getter.
 
Dzisiaj zostanie także poświęcony kamień węgielny pod budowę Muzeum Ratowania Dzieci Żydowskich im. Matki Matyldy Getter i otwarcie wystawy w Domu Prowincjalnym przy ul. Hożej 53.
 
Matka Matylda Getter założyła przed wojną ponad 20 placówek opiekuńczych i edukacyjnych, wielokrotnie była honorowana wysokimi odznaczeniami państwowymi za osiągnięcia w pracy oświatowo-wychowawczej. W 1936 została wybrana przełożoną warszawskiej prowincji zgromadzenia.
 
W czasie wojny w domu prowincjalnym na Hożej zakonnice prowadziły punkt sanitarny i kuchnię dla najbiedniejszych, a w czasie Powstania Warszawskiego – szpital. Tam też trafiały dzieci wyprowadzone z getta, którym m. Matylda Getter organizowała schronienie w prowadzonych przez zgromadzenie sierocińcach i domach dziecka.
 
W 1985 r. została pośmiertnie odznaczona medalem i tytułem Sprawiedliwej wśród Narodów Świata. Według Instytutu Yad Vashem franciszkanki Rodziny Maryi z narażeniem własnego życia uratowały kilkaset żydowskich dzieci.
 
KAI/kh
www.archwwa.pl