DRUKUJ
 
Abp Ryś do księży podczas Mszy Św. Posłania: żaden dekret do niczego was nie zmusi!
 


- Żaden dekret do niczego was nie zmusi! Żadne pismo podpisane przeze mnie i podbite pieczątką – nie ma żadnej mocy sprawczej. Jedyna moc sprawcza, która faktycznie uruchamia nasze zaangażowanie po stronie Boga w dziejach zbawienia jest w tym Słowie! – mówił abp Grzegorz Ryś.

 

Dziś w południe, w katedrze łódzkiej celebrowana była Msza święta posłania, w której uczestniczyli księża proboszczowie odchodzący na emeryturę oraz duchowni, którzy w tym roku będą mieli zmianę dotychczasowego miejsca swojego posługiwania.

 

Co roku w czerwcu, w wielu diecezjach, odbywają się zmiany personalne w parafiach. Jest to podyktowane tym, że każdy kapłan w swojej posłudze oddaje się do dyspozycji biskupa, który posyła go, do posługi duszpasterskiej tam, gdzie jest aktualnie taka potrzeba.

 

Eucharystię w łódzkiej katedrze wraz z metropolitą łódzkim koncelebrował biskup Marek Marczak oraz kapłani obecni w świątyni.


W homilii duchowny zwracając się do duchownych obecnych w świątyni powiedział - Żaden dekret do niczego was nie zmusi! Żadne pismo podpisane przeze mnie i podbite pieczątką – nie ma żadnej mocy sprawczej. Jedyna moc sprawcza, która faktycznie uruchamia nasze zaangażowanie po stronie Boga w dziejach zbawienia jest w tym Słowie! Kiedy nie doświadczamy takiego wstrząsu, otwierając Słowo, kiedy nie jesteśmy przygotowani i otwarci na taką jego moc rażenia - to dekrety biskupie nic nie znaczą! – podkreślił kaznodzieja.

 

Hierarcha zauważył, że - dekrety biskupie nic nie znaczą. Można podporządkować się zewnętrznie, ale wcale w nowym miejscu nie zawalczyć o lud Boży. To Słowo ma w sobie taką ukrytą siłę, taką dynamikę. Namawiałbym na to wszystkich tu obecnych księży, żebyście dzisiaj więcej uwagi skupili na Słowie niż na dekretach, które dostajecie. – zachęcał łódzki pasterz.

 

- Dekrety są potrzebne. Dziś nas jest tu nie wielu, bo to pierwsza część zmian takich, które były albo konieczne, albo wydawało się, że muszą nastąpić. Będzie jeszcze druga transza – zapewne pod koniec wakacji. – informował metropolita łódzki.

 

- Dekert nie ma takiej siły sprawczej, która dokonuje takich przemian w ludzie Bożym, że jest w stanie wyciągnąć lud Boga z całkowitej zapaści. Do takiej determinacji potrzeba doświadczenia mocy Słowa Bożego w życiu. – tłumaczył abp Grzegorz.


Przed błogosławieństwem ksiądz arcybiskup wręczył Złoty Krzyż Archidiecezji Łódzkiej – s. Marii Gruszce – Służebniczce – posługującej od 7 lat w Wydziale Duszpasterskim Kurii Metropolitalnej Łódzkiej, a odchodzącej – zgodnie z decyzją przełożonych zakonnych na inną placówkę, dziękując za posługę wykonywaną dla Kościoła Łódzkiego.

 

Metropolita łódzki podziękował również odchodzącym na emeryturę proboszczom, a następnie wręczył kapłanom dekrety na parafie udzielając błogosławieństwa na posługę w nowych miejscach i przy nowych zadaniach.

 

archidiecezja.lodz.pl