DRUKUJ
 
Nuncjusz apostolski z modlitwą za umęczoną Nikaraguę
 


Ze szczególną modlitwą za umęczoną Nikaraguę i prośbą o jej duchowe wsparcie na Jasną Górę przybył przebywający na urlopie nuncjusz apostolski tego kraju abp Waldemar Sommertag.

 

-Ten kraj cierpi dzisiaj z racji tego, że nie ma w nim żadnych wolności, nie tylko politycznych, ale i religijnych. Jestem nuncjuszem Nikaragui, ale nie rezydującym w kraju, bo niestety w marcu zostałem wydalony. Wydalone zostały także nawet siostry posługujące wśród najuboższych. Zamykane są radia katolickie i dzieje się wiele złego - powiedział nuncjusz.

 

Abp Sommertag prosi o modlitwę za Kościół w tej części świata. Podkreśla, że tylko poprzez cierpliwe wołanie do Boga jest nadzieja na przemianę serc rządzących tym krajem i zrozumienie, że Kościół nie jest niczyim wrogiem, a ma do wypełnienia swoją misję. - Mam moralny obowiązek prosić wszystkich o modlitwę za ten kraj oddalony od Europy, bo on cierpi bardzo. Ci, którzy widzą wojnę na Ukrainie i wiedzą, co to cierpienie, doskonale to rozumieją - podkreślił.

 

Przybywam tu zawsze, gdy mogę, i Jasna Góra jest dla mnie miejscem wyjątkowym, twierdzi nuncjusz. - Tu zawsze duchowo biegnę, zawierzam Maryi wszystko i dotąd nie wymieniałem konkretnych intencji, jednak teraz przychodzę prosić za naród, który cierpi, który jest zdezorientowany, bo sytuacja doprowadza do dezorientacji nie tylko społecznej, ale również duchowej - powiedział.

 

Nikaragua to jeden z najbardziej maryjnych narodów Ameryki Łacińskiej. Nuncjusz w Maryi upatruje ratunek i jest przekonany, że to cierpienie jest oczyszczające dla kraju, który od 40 lat jest „w ciemnej dolinie z małymi tylko przebłyskami”.

 

18 listopada 2021 r. rząd Nikaragui anulował dekretem stanowisko „dziekana korpusu dyplomatycznego”, które od 2000 r. przysługiwało przedstawicielowi Stolicy Apostolskiej. Oficjalnym powodem była chęć niewyróżniania żadnego z szefów misji dyplomatycznych akredytowanych przy rządzie w Managui. Jednak prawdziwym motywem były bardzo napięte stosunki między państwem i Kościołem w Nikaragui. Czarę goryczy władz przelał fakt, że w wyborach prezydenckich z 7 listopada 2021 r., w których trzecią reelekcję zapewnił sobie Ortega, nie wzięli udziału prawie wszyscy biskupi tego kraju. W dodatku przed wyborami w licznych oświadczeniach wypowiadali się oni krytycznie o aktualnej sytuacji, w której nie są przestrzegane prawa człowieka, i tym samym nie ma demokracji.

 

W kręgach dyplomatycznych przedstawicielstwo watykańskie było uważane za główny kanał komunikacji rządu ze wspólnotą międzynarodową, nie licząc jego politycznych sojuszników, takich jak Kuba, Rosja, Wenezuela, a obecnie Chińska Republika Ludowa.

 

Izabela Tyras

jasnagora.com