DRUKUJ
 
Fr. Justin
Przepowiednie
materiał własny
 


Przepowiednie

Są tacy, którzy rozpowszechniają przepowiednie pochodzące z rzekomych objawień Matki Bożej. Te przepowiednie są przerażające w swej wymowie. Mówią o rychłym i tragicznym końcu świata oraz o okropnych cierpieniach całych narodów. Czy Kościół oficjalnie wypowiedział się na ten temat?

Kościół zawsze bardzo ostrożnie wypowiadał swój sąd o objawieniach prywatnych. Często występował przeciwko nadużywaniu domniemanych ukazań się Matki Bożej. Tylko tam, gdzie ujawnia się duch modlitwy, pokory i wiary, może być w ogóle sensowne przypuszczenie o nadzwyczajności wydarzenia. Tę nadzwyczajność muszą jednak potwierdzić zdarzenia, jakich absolutnie nie da się wytłumaczyć naturalnie. Nazywamy je cudami. Kościół także wobec nich przyjmuje postawę bardzo ostrożną. O cudzie można mówić jedynie tam, gdzie wyklucza się wszelką możliwość wytłumaczenia danego zdarzenia siłami przyrody. W każdym przypadku bada je wyczerpująco komisja naukowa.

Objawienia i inne interwencje nadprzyrodzone zawsze występowały w Kościele, który kierował się wobec nich wskazówką Pawła apostoła: "Ducha nie gaście, proroctwa nie lekceważcie. Wszystko badajcie, a co szlachetne - zachowujcie. Unikajcie wszystkiego, co ma choćby pozór zła" (l Tes 5, 19-22). A jeszcze przed Pawłem Jezus przestrzegał, że mogą powstać fałszywi prorocy, którzy czyniąc znaki i cuda usiłują zwodzić nawet wybranych (por. Mt 7, 15-20; Łk 6, 43-45).

W żadnym wypadku Maryja nie może pracować przeciw Kościołowi swego Syna. Jeśli wypowiedź "zjawy" jest w konflikcie z treścią objawienia Bożego albo z nauką Kościoła, to jest to oczywiście znak nieprawdziwości danego "objawienia" prywatnego - znak, że jest ono fałszem, świadomym lub nieświadomym.

Fr. Justin - "Rosary Hour"
http://www.rosaryhour.net/