DRUKUJ
 
ks. Bogdan Giemza SDS
Skąd się biorą księża?
Magazyn Salwator
 


Skąd się biorą księża?

Jeden z naszych księży, pracujący w Australii, zapytał dzieci: "Skąd się biorą księża?" Odpowiedź brzmiała: "Z Polski". Była ona o tyle uzasadniona, że salwatorianie duszpasetrzujący w tej parafii pochodzą z Polski. Jakie padłyby odpowiedzi, gdyby to pytanie postawiono u nas?

W rozmowach, artykułach i ankietach dotyczących księży i osób zakonnych pojawia się życzenie, by byli gorliwi, święci, blisko spraw ludzkich, gospodarni jako duszpasterze. Pojawiają się też krytyczne uwagi, gdy tych cech brakuje. Nie lekceważąc tych uwag, trzeba stwierdzić, iż całe zagadnienie ma jednak drugą stronę.
Osobom, które stawiają takie wymagania zadaję niekiedy pytanie, czy pozwoliłyby swojemu synowi czy córce na pójście do seminarium lub klasztoru. Często słyszę kategoryczny sprzeciw. Niekiedy stawiam dalsze pytania, czy modlisz się za księży, siostry zakonne, w jaki sposób im pomagasz, by sprostali twoim życzeniom. Najczęściej okazuje się, że rozmówca "nie ma pomysłu jak się modlić czy pomagać" tym osobom. Czyli krótko mówiąc, pozostaje w sferze roszczeniowej wobec księży i osób zakonnych.

Wspólna odpowiedzialność

Taki stan świadomości i zaangażowania winien ulec stopniowej pozytywnej zmianie. Trzeba w tym miejscu przypomnieć fundamentalną zasadę sformułowaną na Soborze Watykańskim II, że obowiązek budzenia powołań ciąży na całej społeczności chrześcijańskiej. Tenże Sobór uczy także, iż wierni stosownie do swoich możliwości winni modlitwą i czynem wspierać kapłanów, by owocniej mogli wykonywać powierzone im zadania.
Powołania nie rodzą się w pustce. Powołującym i zapraszającym na drogę powołania jest zawsze Bóg. Odpowiedź człowieka dojrzewa w ciągu wielu lat. Jest ona uwarunkowana osobistym zaangażowaniem w sprawy wiary. Nie bez znaczenia są też uwarunkowania środowiskowe i społeczne. Stąd tak istotne w duszpasterstwie powołań jest położenie akcentu na wychowanie do świadomego życia wiarą, na znaczenie rodziny jako podstawowego środowiska chrześcijańskiego.

Szczególne okresy

Kościół na przestrzeni wieków podejmował na różne sposoby wezwanie Jezusa Chrystusa, by prosić Pana, aby wyprawił robotników na swoje żniwo (zob. Mt 9, 37-38). Duszpasterstwo powołań kapłańskich i zakonnych w Kościele było związane z historycznymi uwarunkowaniami działalności Kościoła. W zależności od epoki akcentowano różne jego aspekty. Prawie od początku działalności Kościoła istniały szczególne okresy w roku liturgicznym, w których akcentowano sprawę powołań kapłańskich i zakonnych.
Dniami święceń diakonatu i prezbiteratu od czasów papieża Gelazego I (?496) były soboty tzw. suchych dni kwartalnych. Zadecydowało zapewne o tym to, że suche dni kwartalne w liturgii rzymskiej były dniami modlitwy i skupienia, postu i czynów miłosierdzia. Jednakże najbardziej znaczący rozwój duszpasterstwa powołań nastąpił w XIX i XX wieku. W latach osiemdziesiątych XIX wieku zaczynają powstawać we Francji i Belgii specjalne dzieła diecezjalne i bractwa na rzecz powołań. Ich celem było niesienie pomocy materialnej dla kandydatów do kapłaństwa. Coraz wyraźniej akcentowana też była rola modlitwy. Do tych elementów doszła w początkach XX wieku sprawa odpowiedniej informacji. W 1901 r. zostało we Francji opublikowane pierwsze czasopismo poświęcone sprawie powołań. Celem pielęgnowania powołań kapłańskich papież Pius XI polecił w 1922 r. zakładanie osobnych dzieł powołań.

Dnia 8 września 1934 r. w katedrze św. Jadwigi w Berlinie odbyła się pierwsza tzw. sobota kapłańska. Jej inicjatorem był salwatorianin ks. Paschalis Schmid. Polegała ona na ofiarowaniu Bogu przez orędownictwo Maryi w jeden dzień miesiąca wszystkich modlitw, prac, radości i cierpień w intencji uświęcenia kapłanów i uproszenia nowych powołań kapłańskich. Istotnym też było przystąpienie w tym dniu do Komunii św. i ofiarowanie jej w tejże intencji. Początkowo tym dniem w miesiącu była sobota po pierwszym piatku miesiąca, stąd też nazwa "sobota kapłańska". Później bardziej przyjął się pierwszy czwartek miesiąca i tak też ta praktyka znana jest obecnie.
Z myślą o włączeniu wiernych w sprawę troski o powołania kapłańskie i zakonne i zachęceniu do modlitwy w tej intencji, papież Pius XII powołał w 1941 r. Papieskie Dzieło Powołań Kapłańskich i w 1955 r. Papieskie Dzieło Powołań Zakonnych.

W trosce o zrozumienie znaczenia modlitwy w duszpasterstwie powołań i o jej zintensyfikowanie, papież Paweł VI ustanowił w 1964 r. Światowy Dzień Modlitw o Powołania. Pierwszy taki Dzień miał miejsce 11 kwietnia 1964 r. W następnych latach przybrał on obecną formę tygodnia modlitw o powołania do służby Bożej w Kościele. Tydzień ten rozpoczyna się w IV niedzielę wielkanocną, zwaną także niedzielą Dobrego Pasterza. Nazwa niedzieli bierze się stąd, iż odczytywana jest wtedy Ewangelia o dobrym pasterzu (J 10,1-10). Takie korzenie ma obchodzony w dniach 21-27 kwietnia br. tydzień modlitw o powołania.

Znacząca rola modlitwy

Wśród wymienianych sposobów włączenia się wiernych w dzieło budzenia i pielęgnowania powołań na czoło wysuwa się sprawowanie liturgii i modlitwa. Co więcej, modlitwa nie jest tylko jednym ze środków do otrzymania daru Bożego powołania, ale jest środkiem zasadniczym, zalecanym przez Jezusa Chrystusa. Modlitwa w duszpasterstwie powołań nie powinna się ograniczać tylko do budzenia powołań. Winna obejmować szerszą panoramę: jakość tych powołań, płodność apostolską i wytrwanie na drodze powołania.
Dla ilustracji owocności modlitwy w dziele powołań, niech posłuży informacja zaczerpnięta z niemieckojęzycznego wydania "L'Osservatore Romano" z 16 lutego 1997 r. Na północy Włoch ok. 50 km od Turynu znajduje się wioska Lu, licząca prawie 3000 mieszkańców. W 1881 r. proboszczem w parafii został ks. Alessandro Canora, który zaczął gromadzić na modlitwie w kościele w każdy wtorek kobiety i matki w intencji powołań. W tej intencji niewiasty przyjmowały Komunię św. w każdą pierwszą niedzielę miesiąca. Przez tę modlitwę zaczęła powstawać w parafii atmosfera dla powołań kapłańskich i zakonnych. W tym okresie z liczącej niecałe 3000 mieszkańców wioski, 323 (!) osoby wybrały drogę kapłaństwa i życia zakonnego. Wśród 323 powołań jest 152 księży diecezjalnych i zakonnych oraz 171 sióstr zakonnych. W rodzinie Rinaldi 7 synów wstąpiło do salezjanów, 2 córki do sióstr misjonarek, 5 synów przyjęło święcenia kapłańskie.

Misja modlitwy za kapłanów

W trosce o dobro Kościoła i nasze, włączmy się z wiarą w tydzień modlitw o powołania. Tych, którzy pragną systematycznie wspierać modlitwą kapłanów, pragnę poinformować o niektórych istniejących inicjatywach w tym względzie. Mam na uwadze m.in. Misje św. Tereski i Betańską Misję Wspierania Kapłanów. Aby przystąpić do Misji, wystarczy wyrazić zgodę na objęcie modlitwą jednego kapłana. Więcej szczegółowych informacji można uzyskać, pisząc na adres:

Misja św. Tereski
Parafia Podwyższenia
Krzyża Świętego
ul. Słomiana 2/4
01-353 Warszawa

lub

Betańska Misja
Wspierania Kapłanów
ul. Bernardyńska 5
20-109 Lublin

Do naszych oczekiwań względem kapłanów i osób zakonnych, dołączmy życzliwość i dar modlitwy. Niech zmobilizuje nas przykład mieszkańców Lu z Włoch.

ks. Bogdan Giemza SDS
Prowincjał salwatorianów 1997-2003. Doktor teologii pastoralnej. Wykładowca w Wyższym Seminarium Duchownym Salwatorianów w Bagnie.

tekst pochodzi z Magazynu SALWATOR, nr 2/2002  - www.salwator.com