DRUKUJ
 
Ewa Rozkrut
Jak dobrze przygotować dziecko do I Komunii Świętej
Ksiegarnia Mateusza
 


Spis treści:

Słowo wstępne
Wprowadzenie
Kilka słów o wychowaniu
Kilka refleksji o spowiedzi
Kiedy rozpocząć przygotowania dziecka do spowiedzi?
Jak rozmawiać z dzieckiem o spowiedzi?
Już wkrótce pierwsza spowiedź
Dzień pierwszej spowiedzi
Komunia, przygotowania w rodzinie
Komunia, ostatni rok przygotowań
Przygotowanie świętowania
Dzień komunii
Kilka słów o Eucharystii
Co dalej?
Modlitwy
 
 

Słowo wstępne

Wśród terminów biblijnych, które nie mają w języku polskim dokładnego odpowiednika, znajduje się wyraz kairos; można go po polsku oddać jako czas właściwy. Na przykład rolnikowi nie wolno przegapić czasu, w którym powinien obsiać swoje pole, ani czasu zbierania owoców - w przeciwnym razie nic mu nie wyrośnie, albo osiągnięty plon się zmarnuje.

Podobnie, jeśli nie zajmę się moją matką czy ojcem w czasie ich choroby lub starości, później, po ich śmierci, będzie już na to za późno - po prostu wyznaczony na to kairos minął. Jeśli kairos, jaki sama natura wyznacza małżonkom na urodzenie dziecka, nie zostanie przez nich rozpoznany, potem może już nigdy nie będą mieli dziecka - niespodziewana choroba albo kryzys ich związku może im to obiektywnie uniemożliwić.

Swój kairos, swój właściwy czas, ma również przekazywanie dziecku wiary. Jeśli ten czas zostanie zmarnowany, dziecko może całe swoje życie spędzić daleko od Boga i od Kościoła. Kiedyś szczęśliwy tata, kiedy urodziło mu się pierwsze dziecko, zwierzył mi się, że wspólnie z żoną postanowili sobie wspólnie się modlić. "Żeby wspólna modlitwa w rodzinie była dla naszego dziecka zwyczajem niepamiętnym" - dodał. W rodzinie tej jest teraz czworo dzieci, troje z nich powoli zaczyna już wyfruwać z rodzinnego gniazda, a rodzice ich najbardziej cieszą się z tego, że każde z ich dzieci jest naprawdę z Bogiem zaprzyjaźnione i w swoim życiu stawia Go na pierwszym miejscu.

Wprowadzanie dziecka w wiarę powinno się dokonywać od samego początku, od samego jego urodzenia. Natomiast wiek pierwszokomunijny jest dla rodziców czasem szczególnie uprzywilejowanym do nawiązania ze swoim dzieckiem prawdziwej wspólnoty wiary. Na wszystko, co z wiarą jest związane, dziecko jest wtedy szczególnie otwarte. Cieszy się, kiedy może z tatą lub mamą rozmawiać na tematy związane z jego przygotowywaniem się do pierwszej Komunii. Chciałoby im opowiedzieć o tym, czego się dowiedziało na lekcji religii. Lubi zapytać któregoś z rodziców o jakiś szczegół z Ewangelii lub z katechizmu. Chętnie klęka do wspólnej modlitwy, pierwsze przypomina o tym, żeby pójść do kościoła. Słowem, i dla dziecka i dla jego rodziców jest to czas pod względem religijnym zupełnie wyjątkowy.

Szkoda by było, gdyby rodzice ten błogosławiony czas przegapili, bo tak jak każdy kairos, on już nigdy nie wróci. Co najmniej trzy wspaniałe rzeczy można w tym czasie osiągnąć. Po pierwsze, dla rodziców okres pierwszokomunijny ich dziecka jest wspaniałą okazją do ożywienia i pogłębienia swojej własnej wiary. Po wtóre, w tym okresie jest szczególna szansa na to, żeby dziecko poczuło się bratem lub siostrą w wierze swojego taty i mamy, a przecież wiara normalnie żyje i rozwija się tylko we wspólnocie wierzących.

Wreszcie po trzecie, rodzice mogą istotnie - więcej niż ksiądz czy katechetka, którzy mają z dzieckiem kontakt tylko epizodyczny - dopomóc swojemu dziecku do tego, żeby wiara stała się dla niego czymś bardzo ważnym i bardzo własnym. To właśnie w tym okresie dziecko uczy się tego, że obowiązki związane z wiarą mogą być prawdziwą radością oraz że troska o własną wiarę jest przede wszystkim jego zadaniem, jakkolwiek rodzice jeszcze długo będą mu w tym pomagać.

Ufam, że książka pani Ewy Rozkrut - osoby dobrze w tej problematyce obeznanej, bo jest ona matką pięciorga dzieci - pomoże wielu rodzicom dobrze wykorzystać, ten błogosławiony czas, kiedy ich dzieci przygotowują się do pierwszej Komunii Świętej, a także czas ich pierwszej gorliwości w przystępowaniu do Stołu Pańskiego.

o. Jacek Salij OP

***

Zapraszam do zapoznania się z poradnikiem nie tylko dla rodziców, którzy mają dzieci przygotowujące się do pierwszej komunii. Można tu znaleźć wskazówki jak uporządkować swoje własne życie. Autorka opisując przygotowanie do spowiedzi dziewięciolatka, zwraca uwagę na stan wiedzy o tym sakramencie dorosłych, podpowiada jak pokonać własne lęki, czy bolesne doświadczenia. W poradniku znajdziemy praktyczne wskazówki i przygotowania święta, wytłumaczenia dziecku sensu przystępowania do spowiedzi oraz komunii, kilka rad, jak postępować w razie kryzysów wiary w następnych latach jego życia.

Ks. Tadeusz Niewęgłowski SDB

***

Pierwsza Komunia święta jest cudownym momentem, bardzo dobrą okazją, by w rodzinie wiele zmieniło się na lepsze. To moment, by udowodnić dziecku, że w chwilach ważnych czy trudnych może liczyć na mamę i tatę - takie przekonanie wyraża w swoim poradniku Ewa Rozkrut. Dziś, gdy dzieci, na równi z dorosłymi, przeżywają każdy dzień w wielkim pośpiechu, gdy doświadczają tylu zmian i niepewności, świadomość, że mogą liczyć na mamę i tatę jest im koniecznie potrzebna. Rodzice z kolei powinni wlać w swe pociechy przekonanie, że mogą liczyć na Boga. Dzieci potrzebują mamy i taty, a mama i tata potrzebują takich poradników, napisanych prostym językiem, szczerze, krótko i serdecznie. Autorka podpowiada, jak można z dzieckiem porozmawiać na tematy trudne nawet dla dorosłych: jak kształtować sumienie, jak rozpoznać grzech i jak się go pozbyć, po co chodzić do kościoła - podsuwa różne propozycje, jaką wybrać porę dnia na rozmowę z dzieckiem, jak sformułować pytanie, od czego zacząć, jak zakończyć i jeszcze zapewnia, że zaproponowane przez nią metody są sprawdzone i... dają efekty! Poradnik jest tak konkretny, że można by, na jego podstawie, pokusić się o przygotowanie scenariusza do krótkiego filmu katechetycznego pt. "Pierwsza Komunia Święta w rodzinie".

S. Mariola Kłos FMA
autorka programu telewizyjnego dla dzieci "Ziarno"