DRUKUJ
 
ks. Jerzy Olszówka SDS
Dar życia, jego afirmacja i obrona
materiał własny
 


Dar życia, jego afirmacja i obrona

"Życie ludzkie jest święte, ponieważ od samego początku domaga się [stwórczego działania Boga] i pozostaje na zawsze w specjalnym odniesieniu do Stwórcy, jedynego swego celu. Sam Bóg jest Panem życia, od jego początku do jego końca. Nikt, w żadnej sytuacji, nie może rościć sobie prawa do bezpośredniego niszczenia niewinnej istoty ludzkiej" (KKK 2258) Życie człowieka pochodzi od Boga i jest Jego darem - Bóg stwarzając człowieka tchnął w jego nozdrza "tchnienie życia"(por. Rdz 2,7)

Bóg jest więc jedynym Panem tego życia i człowiek nie może nim dowolnie rozporządzać. Bóg sam przypomina o tym Noemu po potopie: "Upomnę się też u człowieka o życie człowieka i u każdego - o życie brata" (Rdz 9,5). Życie i śmierć człowieka są zatem w ręku Boga, w Jego mocy. (por. EV 39) Życie jest darem Boga i dlatego jest święte i nietykalne. Stąd też prawo do życia jest najbardziej podstawowym prawem człowieka. Prawo do życia zawiera w sobie prawo do narodzenia, prawo do istnienia, prawo do naturalnej śmierci - "dopóki żyję mam prawo istnieć". Prawo do życia dotyka samego istnienia osoby.

"Życie zostaje powierzone człowiekowi jako skarb, którego nie wolno mu roztrwonić i jako talent do wykorzystania. Człowiek musi się z niego rozliczyć przed swoim Panem (por. Mt 25, 14-30; Łk 19,12-27)" (EV 52). Życie ludzkie jest więc bezcennym darem Boga, ale jest równocześnie zadaniem. Człowiek ma bowiem obowiązek respektowania i rozwijania tego daru w zgodzie z naturalnym podłożem, nadprzyrodzonym pochodzeniem i odniesieniem do wiecznych przeznaczeń człowieka. Ma obowiązek zachowania, ochrony i pielęgnowania życia, powinność troskliwej dbałości o nie.

Z obowiązku troski o życie wynika też obowiązek troski o środowisko życia człowieka, a więc o ekologię. Człowiek powołany przez Stwórcę by "czynił sobie ziemię poddaną" (por. Rdz 1, 28) nie posiada jednak absolutnej władzy nad światem i dlatego w odniesieniu do świata przyrody powinien kierować się nie tylko prawami biologicznymi, ale także moralnymi. (por. EV 42)

Ponadto życie ludzkie widzieć należy w kontekście zbawienia. Według myśli Bożej człowiek przed upadkiem w raju miał zachować nieśmiertelność. Grzech odebrał mu ten przywilej. Dzięki odkupieniu wróciła obietnica nieśmiertelności, ale dopiero w perspektywie zmartwychwstania. Boży dar życia otwiera już jednak teraz możliwość nawiązania przyjaźni z Bogiem. Życie ludzkie staje się więc wobec świata widzialnym znakiem pełni życia, uczestnictwa w życiu Chrystusa.

"Z prawdy o świętości życia wynika zasada jego nienaruszalności, wpisana od początku w serce człowieka, w jego sumienie" (EV 40). Człowiek nie jest absolutnym panem życia i dlatego nie ma prawa decydować o życiu i śmierci. Tylko Bóg posiada prawo rozporządzania końcem życia. Ugodzenie więc w życie własne lub cudze jest godzeniem w prawo Stwórcy do życia człowieka. Boży zakaz naruszania życia jest dobroczynnym ograniczeniem ludzkich działań, chroniącym człowieka przed własnym lub cudzym działaniem przeciwko życiu. Jest przy tym moralną barierą, która wskazuje nieprzekraczalne granice działania, zamykając je wyłącznie w relacjach międzyludzkich opartych na miłości.

Życie ludzkie nie jest jednak mimo wszystko wartością bezwzględną, tzn. najwyższym dobrem. Moralność chrześcijańska wysoko ceni dobrowolne oddanie życia w imię ratowania bliźnich lub wartości służących pełniejszemu życiu społeczności czy jednostek. Najwyższą rangę ma tu męczeństwo za wiarę, śmierć w obronie ojczyzny, a także narażanie swego życia np. przez naukowca lub robotnika w niebezpiecznej pracy, czy niesienie pomocy chorym i zagrożonym przez kataklizmy.

Etyka chrześcijańska dopuszcza obronę przed napastnikiem nawet do tego stopnia, że wobec zagrożenia swego życia zadałoby się śmierć agresorowi. Sytuacja ta dotyczy zarówno obrony poszczególnych osób, jak i społeczności. Taka uprawniona obrona może być nie tylko prawem, ale wręcz poważnym obowiązkiem tego, kto jest odpowiedzialny za życie drugiej osoby, za wspólne dobro rodziny lub państwa. Miłość samego siebie jest podstawową zasadą moralności, jest więc uprawnione domaganie się przestrzegania własnego prawa do życia. Kto broni swego życia nie jest winny zabójstwa, nawet gdy jest zmuszony pozbawić życia napastnika. Uprawniona obrona własna nie jest wyjątkiem od zakazu zabijania. Jest to bowiem czyn o podwójnym skutku: pierwszym skutkiem, zamierzonym, jest zachowanie własnego życia, drugim, niezamierzonym śmierć napastnika (por. KKK 2263-2265).

Skróty:
EV - Jan Paweł II, encyklika Evangelium vitae
KKK - Katechizm Kościoła Katolickiego

Opracował ks. Jerzy Olszówka SDS