DRUKUJ
 
Amelia Pasternak
Polityka Konstantyna Wielkiego
materiał własny
 


Jaki wpływ na rozwój chrześcijaństwa miała polityka Konstantyna Wielkiego?

W 312r. - w sześć lat po obięciu władzy cesarskiej Konstantyn Wielki nawraca się na chrześcijaństwo (nawrócenie to nie powstrzyma go jednak przed dokonaniem zbrodni na członkach swojej rodziny i ludziach ze swego otoczenia, a sam  chrzest przyjmie dopiero na łożu śmierci). Rok później (313 r.) na mocy porozumienia między Licyniuszem a Konstantynem zwanego "edyktem mediolańskim" po trzech wiekach prześladowania lub (mniej lub bardziej rzeczywistej) tolerancji chrześcijan religia ta staje się religią legalną na Wschodzie i Zachodzie. Dodatkowo w tym samym roku Konstantyn udziela Kościołowi pomocy finansowej oraz przyznaje mu ulgi podatkowe. Już w 315 r. pojawiają się pierwsze symbole chrześcijańskie na monetach, co znakomicie wspiera upowszechnianie wierzeń chrześcijańskich przyczynia się do faktu stopniowego zanikania kultów pogańskich. Dodatkowo na przeszkodzie innowiercom staje zakaz składania prywatnych ofiar bożkom, uprawiania magii i wróżenia z wnętrzności zwierząt wydany w 318 r.

Przychylność władz cesarstw owocuje powstawaniem nowych miejsc kultu chrześcijańskiego: wkrótce w samym Konstantynopolu powstaną liczne kościoły, a Rzymie będzie 40 bazylik. W związku z uznaniem chrześcijaństwa pojawiają się też liczne zmiany w prawodawstwie cesarstwa: zakazuje się rozwodów, prostytucji, złego traktowania niewolników, jeńców i więźniów, więźniów, a niedziela zostaje ogłoszona dniem świątecznym. Chrześcijanie uzyskuja też prawo do sprawowania wyższych urzędów: od 323 r. mogą być konsulami, od 325 - prefektami Rzymu, a od 329 - prefektami pretoriom. Kościół uzyskuje też prawo dziedziczenia, a wyroki sądów biskupich są uznawane przez władze państwowe.

Kościół IV w. roztropnie wykorzystał przychylność Konstantyna, nie tracąc nic na swojej autentyczności. Dzięki temu że chrześcijaństwo stało się legalne mogło zacząc się dynamiczniej rozwijać stać się bardziej dostępne dla wszystkich i pozwoliło na poważny postęp w działalności misyjnej. Oczywiście nowa sytuacja Kościoła niosła za sobą pewne niebezpieczeństwa w razie wysuwania przez Konstantyna żądań odwzajemnienia się za łaskawość. Jednak w rezultacie "edyktu mediolańskiego" nie Konstantyn zmienił Kościół, lecz Kościół stopniowo zmienił cesarstwo, choć oczywiście nie obyło się bez pewnych kompromisów. Powoli tworzyła się nowa cywilizacja, która wypracowała równowagę między kulturą greko-łacińską a wartościami chrześcijańskimi.

Amelia Pasternak