DRUKUJ
 
Ks. Antoni Cebula SDS
Śmierć i co dalej?
Magazyn Salwator
 


Śmierć i co dalej?

Alleluja! Żyw już jest śmierci Zwyciężyciel
Dziś z grobu swego powstaje
Chrystus nas grzesznych Wybawiciel
Wieczny nam żywot nastaje

W czasie świątecznej i niedzielnej Eucharystii wypowiadamy słowa, do których przyzwyczailiśmy nasze ucho, i słowa te nie robią na nas większego wrażenia. Chodzi mianowicie o słowa z Credo: "Oczekuję wskrzeszenia umarłych i życia wiecznego w przyszłym świecie". W czasie udzielania Sakramentu Chrztu Świętego pytano naszych rodziców i chrzestnych: "Czy wierzycie w ciała zmartwychwstanie i życie wieczne". Oni w naszym imieniu odpowiedzieli: "Wierzymy". Jak wygląda ta wiara w świetle badań socjologicznych, które zostały przeprowadzone wśród osób wierzących?

Okazuje się, że w polskich parafiach średnich i wielkich miast, zgodne z nauką Kościoła przekonania o zmartwychwstaniu ciała ma jedynie 37,7 % osób. W parafiach wiejskich liczba ta dochodzi do 55 %. Wypowiedzi pozostałych należą do kategorii: nie wierzę, wątpię, albo są to niezgodne z nauką chrześcijańską poglądy na temat życia po śmierci (na podst. art. ks. R. Raka).

Co to znaczy, wierzyć w życie wieczne?
Bardzo krótką i ogólną odpowiedź znajdujemy w prefacji umieszczonej w formularzu Mszy Świętej za zmarłych: "Życie Twoich wiernych, o Panie, zmienia się, ale się nie kończy". Zatem życie wieczne jest życiem innym od tego, jakim jest życie na ziemi. Życie wieczne nie jest ograniczone czasem, trwa bez końca. Sposób tego życia określa sam Chrystus: "Będą jak aniołowie w niebie". Chrześcijańskie pojmowanie nieśmiertelności i życia wiecznego wywodzi się z pojęcia Boga: Bóg jest Bogiem żyjących. "Jeżeli bowiem żyjemy, żyjemy dla Pana, jeżeli umieramy, umieramy dla Pana. W życiu więc i w śmierci, należymy do Pana" (Rz 14,8). Bóg jest nieśmiertelny i daje człowiekowi udział w swojej nieśmiertelności.

Chrześcijańskie ujęcie życia wiecznego dotyka również relacji międzyludzkich. Przeznaczeniem człowieka nie jest wieczność, z samym tylko Bogiem. Nasze wyznanie wiary mówi o świętych obcowaniu. Zatem życie wieczne nie izoluje człowieka od innych ludzi. Przeciwnie, wyprowadza go z izolacji ku prawdziwej jedności z braćmi i całym stworzeniem.

Święta Wielkanocne są świętami nadziei na zmartwychwstanie i życie z Chrystusem. Te święta pobudzają do refleksji i wiary tych ludzi, których nie ma świątyniach. W święte dni Triduum Paschalnego zjawiają się oni w kościołach, by zweryfikować swoją wiarę w zmartwychwstanie i życie wieczne.

"Chrystus prawdziwie zmartwychwstał" /słowa liturgii wielkanocnej/ - również te słowa kruszą lody niewiary i sceptycyzmu. "Gdyby Chrystus nie zmartwychwstał, daremna jest wasza wiara" (1 Kor 15,17). Również od nas, ludzi wierzących, zależy czy nasi bliźni będą wierzyć i jak będą wierzyć, czy życie ich będzie miało sens i nadprzyrodzoną motywację.

Przeżywajmy te święta w atmosferze religijnej refleksji i radości. Niech nie przysłoni nam ich telewizor czy suto zastawiony poświęconymi pokarmami stół wielkanocny. Pokarm ma być tylko posileniem ciała na ziemskie pielgrzymowanie.

Obyśmy spotkali Jezusa, jak uczniowie idący do Emaus, przy łamaniu chleba. Oby nasze serca pałały miłością, gdy do nas mówi. Niech nasze głosy każdego dnia mówią: Pozostań z nami, Panie, bo ma się ku wieczorowi i dzień się już nachylił. Daj, Panie, współczesnemu światu dar wiary, aby mógł powiedzieć za Tomaszem: "Pan mój i Bóg mój".

Chrystus Zmartwychwstan jest
Nam na przykład dan jest,
Iż mamy zmartwychpowstać
Z Panem Bogiem królować. Alleluja!

Ks. Antoni Cebula SDS