logo
Niedziela, 16 listopada 2025 r.
imieniny:
Edmunda, Marii, Marka, Małgorzaty, Gertrudy – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Monika Weselińska
A co my wiemy o rodzinie Jezusa? Komentarz Bractwa Słowa Bożego
Mateusz.pl
 
fot. Damian Brodowski | Unsplash (cc)


Komentarz do pierwszego czytania

 

„Wszystko od Boga pochodzi i wszystko do Boga należy”. Anna – matka proroka Samuela – doskonale to wiedziała i rozumiała. Długo i cierpliwie modliła się o łaskę poczęcia syna. Wierzyła i ufała Bogu, że On wie, kiedy jest najlepszy czas na obdarzenie ją potomkiem. Bo to, co dobre i od Boga pochodzi, zawsze przychodzi we właściwym czasie. Ale nie odmierzanym ziemskimi minutami, lecz miarą boską.


Tak też się stało w przypadku Anny. Na narodziny swego pierworodnego syna czekała długo. Ona wierzyła, że Bóg wysłucha jej prośby. Ale otoczenie drwiło i kpiło z jej bezpłodności. Anna wytrwała w modlitwie i ufności w dobro Boga. I Bóg nagrodził ją synem Samuelem.


Lecz Anna nie zachowała tego daru dla siebie, ale ofiarowała go Bogu już w trzecim roku życia Samuela. Nie patrzyła, jak dorasta i się rozwija. Zwróciła go Bogu zaraz po odkarmieniu. I zwróciła go z radością i wdzięcznością. Wiedziała, że do Boga należy. Anna jest dla nas przykładem całkowitego zawierzenia Bogu. Powierzenia mu swoich problemów i trudnych spraw. I wzorem jak należy dziękować za otrzymane łaski. Że nie możemy przywłaszczać tego, co otrzymaliśmy od Boga. Choćby to był skarb dla nas najcenniejszy i najdroższy.


Tak postąpiła Marianna Popiełuszko, ofiarowując swojego syna Kościołowi już w swym łonie.


A czy my jesteśmy na to dzisiaj gotowi?

 

Komentarz do psalmu

 

Księga Psalmów to księga modlitwy. Psalmy są wołaniem człowieka do Boga. Wyrażają ludzkie emocje, stan ducha i ciała. Dzisiejszy psalm opisuje radość z nadchodzącej chwili spotkania z Bogiem. I jest wyśpiewywany podczas pielgrzymowania do świątyni jerozolimskiej. Każdy krok, każda chwila przybliża to spotkanie. I to jest radością psalmisty.


A czy my z radością wyczekujemy spotkania z Bogiem? Dzisiaj, kiedy jesteśmy jeszcze w oktawie Bożego Narodzenia, zapewne ta radość w nas trwa. Wiec zachowajmy tą radość w sercu na cały kolejny rok.

 

Komentarz do drugiego czytania

 

Jesteśmy Umiłowani, jak określa nas święty Jan w swym liście. Ale przede wszystkim jesteśmy Dziećmi Bożymi. Czyli synami i córkami Boga, który kocha nas jak Ojciec i troszczy się o nasze potrzeby. A jedyne co my mamy czynić, to wypełniać jego przykazania. A przykazania są proste: Wierzyć w imię jego Syna, Jezusa Chrystusa i Miłować się wzajemnie.


Jakie to proste! A zarazem jak trudno nam na co dzień je wypełniać. Bo czy wierzę i ufam, że Imię Jezus pokonuje wszystkie trudności? Czy doznając problemów, z ufnością mówię „w imię Jezusa niech się stanie wola Twoja”? A czy w bliźnim widzę Dziecko Boże?

 

Komentarz do Ewangelii

 

Dzisiaj Święto Świętej Rodziny - Jezusa, Maryi i Józefa. A co my wiemy o rodzinie Jezusa? Na kartach Ewangelii możemy znaleźć tylko jedno wydarzenie z życia codziennego Jezusa i jego rodziców. Jest to opowiadanie o zagubieniu się 12-letniego Jezusa w trakcie powrotu ze świątyni w Jerozolimie. Jak ważne musiało to być zdarzenie, że z okresu późniejszego dzieciństwa Jezusa tylko ono zostało zapisane? Czy jest coś niezwykłego w tej historii? Z pozoru wydaje nam się to mało znaczące zdarzenie. Przecież rodzice często tracą z oczu swoje ukochane dziecko: w trakcie zabawy, na zakupach, na wycieczce. Nieraz gubimy, a potem odnajdujemy nasze pociechy. Zatem co tu się zdarzyło niezwykłego? Dlaczego ten fragment z życia Świętej Rodziny został tak wyeksponowany? Może dlatego, że obawa przed utratą dziecka bardzo poruszyła serca Maryi i Józefa. A może dlatego, że odnaleziony Jezus był już inny. Wcześniej nieśmiały, teraz dyskutujący z uczonymi w świątyni. Ukazał rodzicom swoja inną twarz. Już nie był dzieckiem. Stał się młodzieńcem, który wchodzi w dorosłość. Jezus nie chce już być traktowany jak dziecko. Ma coraz więcej pytań, na które szuka odpowiedzi. Ma już własne poglądy, o których chce rozmawiać z innymi. Szuka swojej drogi życiowej. Zatem rodzice udali się do świątyni z Jezusem, który był dzieckiem, a wrócili do domu z młodzieńcem. Kimś zupełnie innym. Te symboliczne trzy dni zmieniły nie tylko Jezusa, lecz zmieniły też jego rodziców. Zmieniły całą Rodzinę.

 

Monika Weselińska
Bractwo Słowa Bożego
mateusz.pl

 
Zobacz także
Jan Pluta

Niejeden z nas przypomina sobie z wczesnego dzieciństwa i z młodości radosne wzruszenie, gdy po maryjnym maju, zbliżał się czerwiec i nabożeństwo czerwcowe ku czci Serca Jezusowego. Opatrzność Boża sprawiła, że wiele zdarzeń, wpływających na rozwój kultu Serca Bożego w nowoczesnych jego formach, związanych jest właśnie z miesiącem czerwcem. Najważniejsze z nich, to objawienia Serca Jezusa św. Małgorzacie Marii Alacoque, wizytce w klasztorze w Paray-le-Monial we Francji.

 
o. Artur od Ducha Świętego OCD
Zaufać Bogu, który jest dla nas Ojcem, zaufać Mu mocno, że nawet w najcięższych chwilach On jest przy mnie i mnie prowadzi! To jest przykład i droga Jezusa. On wie, że Jego cierpienie przyniesie łaskę i zbawienie dla innych. Tą droga poszło już wielu ludzi, w tym wielkich świętych i nikomu nieznanych wierzących....
 
ks. Zbigniew Snarski
O potrzebie i konieczności przyjęcia Jezusa Chrystusa i uznania Go za Pana i Zbawiciela mówimy w kontekście ewangelizacji. Chodzi o ewangelizację rozumianą ściśle, to znaczy jako głoszenie Dobrej Nowiny tym wszystkim, którzy jeszcze jej nie słyszeli lub tym osobom, które chociaż słyszały orędzie zbawienia, to jednak nie odpowiedziały na jego wezwanie.  
 

___________________