– Po tym roku pobytu w Łodzi chciałbym powiedzieć łodzianom i wszystkim mieszkańcom Archidiecezji Łódzkiej – dziękuję! Dziękuję za przyjęcie mnie, za bycie razem i za wiele objawów życzliwości, a czasami za słowo krytyczne. Za wszystko dziękuję! – mówi w wywiadzie arcybiskup Ryś.

 

W rok od nominacji dotychczasowego biskupa pomocniczego Archidiecezji Krakowskiej – księdza biskupa Grzegorza Rysia na nowego metropolitę łódzkiego w wywiadzie dla portalu Archidiecezja Łódzka, ksiądz arcybiskup podsumowuje 365 dni swojej posługi Kościołowi w Łodzi.

 

– W ciągu tego roku miałem kilka rozmów z ludźmi, którzy przedstawiali mi się jako agnostycy, i którzy mi mówili, że są bardzo wdzięczni za niektóre z działań takich, które przecież miały charakter bardziej jakiegoś znaku, niż jakiejś posługi konsekwentnej, bo nie wszystko da się w ten sposób zrobić. Na ludziach, którzy są daleko od Kościoła, duże wrażenie zrobiło to, że biskup wsiadł do autobusu, który rozwozi zupę zimowymi wieczorami po mieście Łodzi. Innym ważnym spotkaniem, było spotkanie z uchodźcami w Grotnikach. Te i inne wydarzenia, które odbijają się w sercach ludzi na duży dystans żyjących od Kościoła. – wspomina w wywiadzie metropolita łódzki.

 

Arcybiskup zapytany o plany na kolejny rok posługi w diecezji wskazał na niezwykle ważne wydarzenie dla Kościoła w Łodzi, jakim jest trwający już od niespełna roku IV Synod Archidiecezji Łódzkiej, oraz wydarzenia, które będą miały charakter cykliczny jak Arena Młodych – w tym roku poszerzona o kolejny – trzeci dzień, który będzie adresowany do rodzin, czy też dzień judaizmu w tym roku o zasięgu ogólnopolskim.