logo
Piątek, 29 marca 2024 r.
imieniny:
Marka, Wiktoryny, Zenona, Bertolda, Eustachego, Józefa – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
ks. Zbigniew Kapłański
Aby świątynia nie była mi obca
Droga
 


...abyśmy w nim się dobrze czuli

W tym roku duszpasterskim mamy przemyśleć hasło "Kościół moim domem". Wiemy, że możemy mówić o kościele (świątynia) i o Kościele (lud Boży). Dzisiaj popatrzymy na kościół – na świątynię, poznajmy ten budynek, abyśmy w nim się dobrze czuli. Przypomnimy sobie również nazwy i zastosowania tego wszystkiego, co widzimy w naszej parafialnej świątyni, bo przecież nie chcemy czuć się w niej obco...

Gdy przez bramę czy furtkę przekraczamy mur otaczający kościół, to wchodzimy na teren cmentarza. Niekoniecznie muszą być tam pochowani zmarli, ta nazwa została z dawnych czasów, kiedy ciała tych, co odeszli zakopywano na terenie wokół świątyni. Dzisiaj dbamy o piękno terenu wokół świątyni, aby już za płotem czy murem było pięknie: by nie brakło zieleni i kwiatów, by po wygodnej i równej alejce mogły chodzić procesje, by każdy wchodzący na teren kościelny widział piękno świata stworzonego przez Pana Boga.

Gdy przekraczamy drzwi kościoła, to znajdujemy się w kruchcie, albo inaczej w przedsionku. Czasem w kruchcie są ustawione klęczniki, aby mogli się pomodlić przez chwilę wszyscy nawiedzający dom Boży w ciągu dnia, kiedy wnętrze świątyni jest zamknięte. Na ścianach, zaraz za wejściem do kościoła wiszą zwykle gabloty z ogłoszeniami, zaproszeniami do udziału w zajęciach grup, w próbach chóru parafialnego, często widzimy tam jakąś tablicę, na której w trwały sposób zapisano najważniejsze daty z dziejów naszego kościoła.

Przy samym wejściu do wnętrza wisi kropielnica. Jest to naczynie otwarte od góry, wypełnione wodą święconą. Zanurzamy tam dłoń, aby uczynić potem znak krzyża na naszym czole, sercu i ramionach. Ten znak to najprostsze wyznanie naszej wiary, wiary w Jezusa Chrystusa, który umarł na krzyżu dla naszego zbawienia. Jednocześnie przypominamy sobie prawdę wiary, że Pan Bóg jest Jeden w Trzech Osobach - wiary w Trójcę Świętą. Pamiętam, że jako dziecko dotknąłem językiem palca umoczonego w wodzie święconej i poczułem słony smak. Wynikało to z dawnego obrzędu poświęcenia wody: dosypywano wówczas soli. Prócz gestu liturgicznego - tak mówiła mi babcia - dodanie soli zabezpiecza wodę przed rozwijaniem się w niej bakterii. Obrzęd liturgiczny stosowany obecnie nie wymaga już dodania soli, ale niekiedy i dzisiaj się ją wsypuje, aby zachować jej świeżość. Do nazwy "kropielnica" jeszcze wrócimy.

Wypatrując wiecznej lampki

Wchodząc do wnętrza świątyni wchodzimy do nawy głównej (lub jedynej, jeśli kościół jest jednonawowy). Czasem architekci zaplanowali kościół trzynawowy, albo nawet pięcionawowy: poszczególne nawy oddzielone są wówczas zwykle ozdobnymi filarami.

W świątyniach katolickich i protestanckich w nawach stoją ławki lub krzesła, w cerkwi (świątyni prawosławnej) najczęściej miejsc do siedzenia się nie stawia.

Pobożni ludzie po wejściu do kościoła wypatrują wiecznej lampki. To nieduże źródło światła z czerwoną żaróweczką lub czerwoną osłoną oznacza tabernakulum, czyli miejsce, gdzie przechowywany jest Najświętszy Sakrament, Pan Jezus ukryty pod postacią chleba (w niektórych kościołach w wiecznej lampce jest tak zwany "żywy ogień", zwykle jest to płomyk niewielkiej lampki zasilanej oliwą). Tabernakulum może być w rejonie głównego ołtarza, na osi kościoła, albo w nawie bocznej – w specjalnej kaplicy adoracyjnej - aby wierni mogli pomodlić się w ciszy.

 
1 2 3  następna
Zobacz także
Monika Białkowska

Jeśli w kościele wisi gaśnica, to ona nie oznacza, że to szczególnie narażone na pożary miejsce albo że ksiądz jest podpalaczem. Po prostu wszędzie może się coś stać, dlatego dobrze wiedzieć, że ona jest – i gdzie jej szukać. Plakat wiszący w gablocie parafialnej nie sugeruje, że w tej konkretnej parafii jest pedofil. Informacja z plakatu może być realną pomocą dla tych, którzy zostali kiedyś skrzywdzeni przez księdza. 

 

O cieniu, jaki na sprawiedliwych księży i świeckich rzucają afery pedofilskie w Kościele, o intencjach tych, którzy je ujawniają oraz o ryzyku fałszywych oskarżeń z ks. Piotrem Studnickim rozmawia Monika Białkowska

 
Mariola Zygarska
Liturgia jest centrum i szczytem życia Kościoła. Muzyka zaś jest integralną i bardzo ważną jej częścią. Najkrócej można powiedzieć, że za muzykę liturgiczną uważamy taką muzykę kościelną, która odznaczając się charakterem sakralnym i doskonałością formy może być używana przy sprawowaniu kultu Bożego. Muzyka liturgiczna to bogactwo stylów i form. Poniżej zostaną przedstawione jej rodzaje, które usłyszeć możemy w kościele podczas liturgii...
 
ks. Waldemar Paweł Los

W czasach, gdy nikt nie ma czasu, zatrzymaj się w pośpiechu codzienności – choćby na okres Adwentu… Są takie wydarzenia, które zapamiętujemy. Niespecjalnie musimy się trudzić, by uświadamiać sobie ich wagę w naszym życiu. Ale też cokolwiek dzieje się w naszej codzienności nie pozostaje bezowocne. Wszystko pozostawia swój ślad. Na pewne jednak sprawy bardziej zwracamy uwagę, nad innymi przechodzimy obojętnie. W jakim jednak kluczu dobieramy hierarchię ważności spraw, które zaprzątają naszą głowę? 

 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS