logo
Piątek, 19 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Alfa, Leonii, Tytusa, Elfega, Tymona, Adolfa – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Ks. Henryk Skoczylas CSMA
Aniołowie bezgłośnie płaczący
Któż jak Bóg
 


Jest to, niestety, tylko część prawdy. Ten zryw kulturowy dotyczy jedynie wąskiej grupy ludzi. Natomiast ogół społeczeństwa – jak zauważa Ryszard Kapuściński – pielęgnował silne poczucie dumy wielkomocarstwowej, wpajane im latami. A równocześnie Rosjanie mają ogromne kompleksy, poczucie strasznej biedy, zapóźnienia, niedoskonałości. Jest to bowiem naród, któremu rewolucja październikowa wyrwała z korzeniami część duszy. Gdyby nie było rewolucji – mówią Rosjanie – to nasz naród liczyłby dziś 300 milionów ludzi, a nie tylko 150 milionów. Połowa narodu została wymordowana. Zabito najzdolniejszych, najenergiczniejszych. Najlepszych. Została gorsza połowa. Przeciętny Rosjanin żyje dzisiaj w pustce. Większość ludzi mieszka w strasznych warunkach. Młodzi są bardzo nieszczęśliwi. Chcą wyjechać z kraju i nigdy nie wracać (zob. R. Kapuściński, Nie ogarniam świata, Warszawa 2007, s.15-42). Demon zniszczenia nadal zda się tam tryumfować. Nadal deformuje ludziom umysły i serca. Nadal słychać ze zrujnowanych cerkiewek bezgłośny, anielski płacz.

 
Od momentu, gdy Aniołowie stali się świadkami odstępstwa Lucyfera, powierzona im została walka z szatanem i jego demonami. W tej duchowej walce bierze udział także każdy człowiek. Każda minuta naszego istnienia, wszystkie nasze myśli i czyny, czy to dobre czy złe, są otwartą księgą dla Boga i Jego Aniołów oraz dla szatana i jego demonów. Wszystkie nasze czyny są rejestrowane tak przez Boga i Jego Aniołów, jak i szatana i jego demony. Znajdujemy się pod obserwacją posłańców światła i posłańców ciemności. Albo zadowalamy demony diabelską rozkoszą i jednocześnie zasmucamy głęboko Aniołów, albo sprawiamy radość Aniołom, a demony doprowadzamy do furii.
 
Jakże ważną służbę pełnią dla nas Aniołowie, gdy walczą w naszym imieniu ze złymi duchami i diabłami! Ile wdzięczności należy im się z naszej strony za to, że wspierają nas w słabościach i zgadzają się być Bożymi narzędziami. Oni prowadzą tę walkę z miłości do nas, będąc posłuszni Bożym nakazom. Pocieszające jest więc przekonanie, że nie walczymy sami. Bitwa toczy się o nas, a my jedynie mamy przyłączyć się w niej do dobrych Aniołów. Któż nie pamięta historii o trzech młodzieńcach w płonącym piecu? „Niech będzie błogosławiony Bóg Szadraka, Meszaka i Abed-Nega, który posłał swego Anioła, by uratować swoje sługi” (Dn 3,95). Anioł Pański pomagał narodowi wybranemu, pomaga i nam. Jeśli zaatakują nas złe duchy, my, którzy ufamy Bogu i uciekamy się do Niego, będziemy otoczeni przez potężnych wojowników Bożych.
 
Aniołowie jednak nie tylko są wojownikami, obserwatorami i doradcami, ale mają do spełnienia jeszcze coś, co wypływa z ich natury. Przynoszą do Tronu Bożego nasze modlitwy. W Księdze Tobiasza czytamy, że Rafał tak powiedział do niego i jego ojca: „Ja jestem Rafał, jeden z siedmiu Aniołów, którzy stoją w pogotowiu i wchodzą przed majestat Pański” (Tb 12,15).
 
Św. Jan widział w swojej wizji, że ofiarowują Bogu modlitwy jako kadzidło: „I przyszedł inny Anioł, i stanął przy ołtarzu, mając złote naczynie na żar, i dano mu wiele kadzideł, aby dał je w ofierze, jako modlitwy wszystkich świętych, na złoty ołtarz, który jest przed tronem” (Ap 8,3).
 
Niewątpliwie Aniołowie słuchają każdej naszej modlitwy. Cieszą się, gdy Bóg jest uwielbiony, gdy Mu się ufa i miłuje Go. Przynoszą te modlitwy Bogu z wielką radością, jako wspaniałe dary i słodki aromat. Natomiast jakże bolesne musi być dla świętych Aniołów to, że człowiek, prawdziwy „obraz i podobieństwo” Boże, niekiedy świadomie i dobrowolnie wybiera zło i w tej duchowej walce staje po stronie nieprzyjaciela Boga i ludzi – szatan. (zob. B. Schlink, Królestwa - Aniołów i demonów, Wrocław 1994, s.68-70).
 
Św. Michale Archaniele, broń nas zawsze od nieprzyjaciół duszy naszej, bowiem nasza natura skażona jest grzechem, duch tego świata i szatan nieustannie szukają naszej zguby. Pragną wymazać w nas „obraz i podobieństwo” Boże, znaki naszej szczególnej godności i duchowego piękna. Przybywaj do nas wraz ze swymi aniołami i otaczaj swoją potężną opieką. Amen.
 
Ks. Henryk Skoczylas CSMA
 
Zobacz także
s.M.Donata Koska OSC Cap.
W lutym br. minęła 60. rocznica powrotu Sióstr Kapucynek z wygnania do klasztoru w Przasnyszu. Siostry Kapucynki deportowane w kwietniu 1941 r. do obozu koncentracyjnego w Działdowie, po kilku miesiącach zostały w cudowny sposób ocalone. Niemcy w brutalny sposób „załadowali” Siostry w ciężarówkę i niespodziewanie wyrzucili w rowie w okolicach Augustowa i pozostawili je w lesie. To cudowne uwolnienie Siostry przypisują wstawiennictwu bł. s. M. Teresy Kowalskiej, zmarłej w Działdowie...
 
s.M.Donata Koska OSC Cap.
W 1 Liście św. Piotra (3,18) znajduje się tajemnicza wzmianka mówiąca o zstąpieniu Jezusa do duchów zamkniętych w więzieniu, która wzbudzała zainteresowanie starożytnych. Do tego pojawiło się kolejne pytania: co działo się z Jezusem w czasie od śmierci aż po Jego zmartwychwstanie? Wyjaśnieniu tych dwóch problemów służy Zstąpienie do otchłani, które niegdyś występowało jako samodzielny utwór, a dziś stanowi trzecią część apokryfu Ewangelia Nikodema...
 
O. Jacek Waligóra OFMCap.
Podejmując refleksję nad życiem duchowym oraz nad tym, co na nie wpływa, nie sposób pominąć zagadnienia tak ważnego, jakim jest codzienny rachunek sumienia. Czymże byłoby nasze życie, jeśli zabrakłoby w nim codziennie podejmowanej refleksji. Bez tej bardzo oczywistej, a zarazem prozaicznej praktyki duchowej, nie można mówić o jakimkolwiek wzroście duchowym i rozwoju. Nie jest przesadą stwierdzenie św. Ignacego, że zaniedbanie rachunku sumienia jest pierwszym stopniem prowadzącym do upadku całego życia duchowego...
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS