To jest taki paradoks modlitwy, adoracji, bycia i trwania przy Jezusie i dla Niego. Po pierwsze dając wtedy siebie, jeszcze więcej otrzymujemy. Bóg oczyszcza nasze serca, umacnia je, by bardziej być dla innych. A więc adorując, i słuchając Jezusa zmienia się nasze patrzenie na świat, na rzeczywistość. Zaczynamy patrzeć tak jak On. Tak klarownie i przejrzyście, a jednocześnie z miłością i miłosierdziem wobec drugiego człowieka.
Schuman to niezwykle odważny człowiek. Tuż po zakończeniu II wojny światowej podjął starania inicjujące gospodarczą pomiędzy Francją i Niemcami. Takie potraktowanie Niemiec jako partnerze w tym czasie nie przysporzyło mu zwolenników. Spotkał się z ostrą krytyką. Był jednak przekonany, że tylko na drodze współpracy pomiędzy państwami można zmienić sytuację w Europie. Wiedział, że narody się różnią, ale różnice są ciekawe. Wyrażają to jego słowa: "Wartość Europy, to Europa wartości".