Ksiądz za skarby świata nie powinien być urzędnikiem. Wszędzie mamy urzędników, którzy widzą w nas raz płatnika podatków, raz numerek na liście mieszkaniowej, raz nieboszczyka… Gdy się spotka osobę duchowną, to ma się nadzieję, że wreszcie będzie się traktowanym jak człowiek.