logo
Wtorek, 16 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Bernadety, Julii, Benedykta, Biruty, Erwina – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Duchowość

sortuj wg. data dodania | autora | tytuł
Miłość, której uczy Bóg
ks. Marek Dziewiecki
Bóg nie kocha nas przez jakichś pośredników, lecz osobiście zaangażował się w miłość wobec człowieka. Zaryzykował przyjście do ludzi i poniósł konsekwencje miłości wiernej aż do końca. Doznał goryczy niezrozumienia i  odrzucenia. Został opuszczony nawet przez swych uczniów...
 
Spotkać TEGO, który przychodzi
Wojciech Skóra MIC
Każdy okres liturgiczny zaprasza nas, wierzących, do szczególnego przeżycia tajemnicy Chrystusa, a zarazem wskazuje na pewne środki, które umożliwiają pogłębienie relacji z naszym Panem i Zbawicielem. Tegoroczny Adwent – przeżywany w Roku Wiary – jest ogromną szansą, aby spotkać Jezusa na nowo.
 
W obliczu końca (i Początku)
Krzysztof Wołodźko SJ
Czy dane jest nam coś poza tęsknym oczekiwaniem? Popatrzcie w ludzkie oczy! Zerknijcie w nie, choćby ukradkiem na ulicy miasta, przypatrzcie się im, gdy odbijają się w sklepowych witrynach; spójrzcie w oczy nieruchomym kukłom bezdomnych, wyczekującym na dworcach pociągu jadącego do miejsc szczęśliwych. Czy są miejsca szczęśliwe? Czy ich obecność prześwituje przez zimową mglistość dnia powszedniego? Czy mogą być dane naszym sercom?
 
Przyspieszyć przyjście Pana
Weronika Stachura
Nie sposób oprzeć się pokusie poznania przyszłości. Choćby miało to być przysłowiowe uchylenie zaledwie rąbka tajemnicy nieznanego jutra. Tym bardziej że nadarza się ku temu nie lada okazja – andrzejki. Czy jednak warto zaprzątać sobie głowę ludowymi przesądami? Czy odpowiedzi warto poszukać gdzie indziej?
 
Przepis na rodzinę
Ewelina Gładysz
Składniki podstawowe: ona i on. Dobrze wypłukać (głównie z przeszłości) i namoczyć aż zmiękną (ważne jest osiągnięcie stanu zwanego gotowością). Włożyć do sakramentalnego rondla małżeństwa, latami dusić na małym ogniu i uważać, żeby się nie przypiekło. Do tego dołożyć tonę miłości, kilogramy wyrozumiałości i czułości – wymieszać. Podlewać dwiema szklankami ciepłych słów na dzień dobry i na dobranoc. Przebaczenie pokroić na małe kawałki, dodawać w razie potrzeby. Całość przykryć lnianą ściereczką i skierować w stronę Nieba. Czekać aż wyrośnie.
 
Bądź określony przed światem
o. Józef Kozłowski SJ
Do nas należy, aby nie utracić smaku życia, a w dodatku nadawać go światu. Jak to zrobić? Przede wszystkim w każdym miejscu i czasie pytać: – Czego Ty, Panie, ode mnie oczekujesz, do czego mnie zapraszasz? – i rozeznawać, jaka jest wola Boża, jaki jest Jego zamysł wobec naszego powołania i konkretnej sytuacji życia. To właśnie jest punktem wyjścia do rozeznawania duchowego. A do tego służą reguły rozeznawania...
 
Przyjąć Chrystusa jako Króla
Michał Gryczyński
Panowanie Chrystusa – Króla i Sługi – rodzi zobowiązanie, abyśmy i my służyli innym ludziom, zarówno w rodzinach, jak i na płaszczyźnie społecznej i politycznej, a także na polu kultury i wychowania. To także wezwanie do zaangażowania w życie Kościoła: powszechnego, diecezjalnego i parafialnego. Panowanie, które realizuje się poprzez służbę, jest ewangelicznym sposobem włączenia się w posługę Chrystusa Króla.
 
Czy starość udała się Bogu?
ks. Jacek Poznański SJ
Życie jest procesem obumierania, który zaczyna się już przy narodzinach. Obumieranie to tracenie. Każdego dnia człowiek coś traci. Przede wszystkim mija czas. A ponieważ mamy go skończoną ilość, boli każda minuta, która zapadła się w przeszłość. Rzeczy do posmakowania jest ogrom. Trzeba wybierać. A więc tracić. Aby móc wybierać, musimy godzić się na obumieranie.
 
Wzięłam rozwód... z szatanem
Karolina Krawczyk
Pojechałam na modlitwę wstawienniczą do egzorcysty, ale trwała ona bardzo krótko, bo demon od razu się ujawnił. Wtedy te wszystkie problemy zaczęły narastać – nie mogłam w ogóle wejść do kościoła, nie potrafiłam się modlić, często mówiłam językami, których nigdy się nie uczyłam, miałam wstręt do wszystkiego, co poświęcone, ściągałam obrączkę, krzyżyk, nie umiałam wypowiedzieć choć słowa modlitwy...
 
Zakochanie to jeszcze nie miłość
Małgorzata Tadrzak-Mazurek, ks. Andrzej Godyń SDB
O miłości, uczuciach trzeba z dziećmi rozmawiać od samego początku, przy różnych okazjach. W wieku jedenastu lat może już być za późno. Jeśli np. 7-latka mówi rodzicom: „nie mam przyjaciółki, nikt mnie nie lubi”, to jest właśnie ten czas na pokazywanie, jak budować relacje, zacieśniać więzi... Rozmowa z Agatą i Krzysztofem Jankowiakami
 
 
1  
...
191  
192  
193  
194  
195  
196  
197  
198  
199  
...
 
Polecamy
Anna Domecka

W zależności od tego, czy relacja z tymi osobami jest uskrzydlająca, czy też te skrzydła regularnie podcina, dziecko rozwija się z poczuciem własnej siły i świadomością własnych talentów, bądź też, zawstydzane niewystarczającym poziomem efektów swej pracy, stopniowo wycofuje się, mając poczucie własnych niedoskonałości.

 
Zobacz także
Janusz Dobry
W październiku 1922 roku, czyli 95 lat temu, Pier Giorgio napisał list do członków koła „Milites Mariae” stowarzyszenia Włoskiej Młodzieży Katolickiej. Zwrócił uwagę, że uczniowie i studenci szkół publicznych, „niestety bardzo zdemoralizowanych”, wystawieni są na ciągłe niebezpieczeństwo. Frassati podkreśla, że wielkim obowiązkiem ludzi młodych jest „ukształtowanie samych siebie”. 
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS