logo
Środa, 17 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Anicety, Klary, Rudolfa, Stefana, Roberta – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Duchowość

sortuj wg. data dodania | autora | tytuł
Kto wymyślił Trójcę Świętą?
Przez dłuższy czas chrześcijanie obywali się bez tego słowa. Wystarczało im, że mówili o Ojcu, Synu i Duchu Świętym; nazywali Ich po prostu: „Trzej". Dopiero pod koniec III w. użyto łacińskiego pojęcia Trinitas – „Trójca". Co ciekawe, zostało ono (greckie trias) zaczerpnięte z jakiejś herezji chrześcijańskiej. Nawet jednak gdy już ustalono jedno słowo określające Boga, wciąż istniał problem z terminologią i odpowiedzią na pytanie, kim są Ci Trzej.   Redakcja LISTU rozmawia z o. Wiesławem Szymoną OP, teologiem, wykładowcą w Kolegium Filozoficzno-Teologicznym oo. Dominikanów
 
Być bratem, który towarzyszy, słucha, patrzy
Brat Moris
Nie wiem, jak oddać po polsku to słowo tak ważne dla Karola de Foucauld: fraternité? Wspólnota braci, braterstwo, które ma swoje źródło w Jezusie: „Jeden jest Ojciec wasz… a wy wszyscy braćmi jesteście (Mt 23, 8-9); Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili” (Mt 25, 40). Stąd znaczenie dla naszego wspólnotowego życia tych spotkań, które my nazywamy „dzieleniem się”, na których każdy może wyrazić to, czym żyje, czego pragnie, czego żałuje itd. Jest to istotna braterska pomoc, która przyczynia się do tego, że zachowujemy między sobą więź jedności...
 
Miłość oblubieńcza
ks. Jacek Stefański
Maryja i Józef razem dojrzewają we wzajemnej oblubieńczej miłości przy Synu Bożym. Jego obecność w ich życiu sprawia, że pozostają obrazem wspólnoty życia prowadzonej przez Niego do ostatecznego szczęścia, jakim jest wieczne przebywanie w domu naszego Ojca w niebie. Jednym z aspektów miłości w domu Najświętszej Rodziny był szacunek, jakim małżonkowie darzyli siebie nawzajem...
 
Kto pełni wolę Bożą, ten Mi jest bratem, siostrą i matką
Joanna Człapska
Kto pełni wolę Bożą, ten Mi jest bratem, siostrą i matką (Mk 3,35) – śmiało można powiedzieć, że jest to jedno z tych zdań zapisanych na kartach Biblii, które streszcza całą naukę Jezusa. Również św. Łukasz nazywa matką i braćmi Jezusa tych, którzy słuchają i wykonują wolę Boga (Łk 8,21). Co to dla nas oznacza? Jezus, swoim krewnym, członkiem rodziny, czyni każdego z nas. Mamy tylko i aż wypełniać wolę Boga, być Bogu posłusznym.
 
Kościół a okres wdowieństwa
kl. Valery Pupkevich SCJ
Starość jest nazywana „trzecim wiekiem”. To szczególny okres, który poprzedza przejście do wieczności, jak również czas zbierania owoców. Człowiek dokonuje wówczas szczególnego rodzaju refleksji na temat całego swojego życia i realizowanego przez siebie powołania. Okresowi temu towarzyszy osłabienie sił fizycznych, a bardzo często liczne choroby i schorzenia. Jednym z wydarzeń egzystencjalnych, związanych ze starością, jest utrata współmałżonka.
 
Jezusowy czerwiec
Jan Pluta
Niejeden z nas przypomina sobie z wczesnego dzieciństwa i z młodości radosne wzruszenie, gdy po maryjnym maju, zbliżał się czerwiec i nabożeństwo czerwcowe ku czci Serca Jezusowego. Opatrzność Boża sprawiła, że wiele zdarzeń, wpływających na rozwój kultu Serca Bożego w nowoczesnych jego formach, związanych jest właśnie z miesiącem czerwcem. Najważniejsze z nich, to objawienia Serca Jezusa św. Małgorzacie Marii Alacoque, wizytce w klasztorze w Paray-le-Monial we Francji.
 
Chrześcijanin musi być zaczynem
Andrzej Cekiera OCD
Chrześcijanin musi być zaczynem, świadczyć o czymś wykraczającym poza rozpowszechnioną obecnie mentalność konsumpcyjną, nie po to jednak, by uciekać od świata, ale właśnie by dać świadectwo i przemieniać ten świat swoją obecnością. Bez wątpienia wymaga to nie lada odwagi i stałości w życiu Ewangelią. Niezwykle ważne jest budzenie żywotności wspólnot kościelnych, aby skutecznie stawiać czoła wyzwaniom, wzajemnie się umacniać, dzielić w sposób widzialny tę samą wiarę, doświadczenia, troski.   Z o. Valéry Bitar, karmelitą bosym z Libanu, rozmawia Andrzej Cekiera OCD
 
Być Liturgiem w sercu miast
Paweł Baraniecki OCD
Mnisi pierwszych wieków, udawali się na miejsca ustronne, aby tam żyć, modlić się i nieść do Boga ten świat, który ich otacza. Dzisiaj świat jest przede wszystkim miejski i to co nas charakteryzuje to stres, pośpiech, więc żeby nie odcinać się od świata, na znak solidarności z nim mieszkamy właśnie w miastach. Zwykle są to duże miasta, tam gdzie brak pokoju, tam gdzie brak skupienia, tam gdzie człowiek boi się spojrzeć na człowieka, zwłaszcza w obecnych czasach.   Z ojcem Pierre Marie Delfieux, założycielem Jerozolimskich Wspólnot Monastycznych, rozmawia ojciec Paweł Baraniecki OCD
 
Apokalipsa - księga grozy czy nadziei?
ks. Damian Płatek SCJ
Biorąc do ręki nową książkę, często na początku przeglądamy spis treści, niekiedy spoglądamy pobieżnie na wstęp i zakończenie. A gdyby tak, biorąc do ręki Pismo Święte, rozpocząć od lektury pierwszej i ostatniej księgi? Pierwsze słowa biblijne, tj. Księgi Rodzaju, brzmią nam znajomo: „Na początku Bóg stworzył niebo i ziemię” (Rdz 1,1). Ostatnie zaś, będące słowami Boga, w imieniu którego wypowiada się autor, wyrażają się w treści: „«Zaiste, przyjdę niebawem». Amen. Przyjdź, Panie Jezu! Łaska Pana Jezusa ze wszystkimi” (Ap 22,20-21). W historii zarówno świata, jak i zbawienia był „początek”, będzie też i „koniec”.
 
Przekopać plac małym palcem. Samoograniczanie się twórcy
Wojciech Bonowicz
Każde dzieło – a więc i dzieło sztuki – jest owocem samoogranicze­nia. Choćby dlatego, że powstaje jako rezultat wyboru jednej drogi spośród wielu możliwych. Ale też z bardziej prozaicznego powodu – bo wymaga pracy, która w ostateczności zawsze sprowadza się do skupiania i zagęszczania, do ponawiania prób i weryfikowania ich efektów. Jednym z istotnych elementów procesu tworzenia jest od­rzucanie; jeśli w dziele czegoś jest „za dużo”, od razu postrzegamy je jako nieudane. Mówimy wtedy, że opowieść jest „przegadana”, obraz „zbyt ciężki”, utwór muzyczny „pompatyczny”, „nadmiernie rozbuchany” i tak dalej.
 
 
1  
...
191  
192  
193  
194  
195  
196  
197  
198  
199  
...
 
Polecamy
Anna Domecka

W zależności od tego, czy relacja z tymi osobami jest uskrzydlająca, czy też te skrzydła regularnie podcina, dziecko rozwija się z poczuciem własnej siły i świadomością własnych talentów, bądź też, zawstydzane niewystarczającym poziomem efektów swej pracy, stopniowo wycofuje się, mając poczucie własnych niedoskonałości.

 
Zobacz także
Ks. Edward Staniek
Umiejętność słuchania Boga wzywa do zastanawiania się i rozważania nie tylko Jego słów, ale i naszych. Jest to ważne w czasie modlitwy. Ona polega przede wszystkim na słuchaniu Boga i odkrywaniu Jego woli, co do naszego życia. Jest ona wpisana w każdą minutę! Taka modlitwa jest czasem przestawiania własnej woli na Jego wolę. To wcale nie jest takie łatwe.
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS