logo
Czwartek, 25 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Jarosława, Marka, Wiki – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Duchowość

sortuj wg. data dodania | autora | tytuł
Pocieszenie duchowe – najlepszy doradca
Wojciech Werhun SJ
Każdy z nas w głębi serca pragnie, by nawiązać z Bogiem bliską i mocną więź, by nauczyć się Go zauważać w codzienności. Intuicyjnie wyczuwamy, że istnieje jakiś ostateczny cel, do którego zmierzamy, prawdziwe szczęście, szczera radość i życie w pełni, którego nie zapewni nam nic z rzeczy stworzonych. Zaczynamy szukać Boga. I właśnie wtedy pojawia się pytanie: Jak rozpoznać Pana? Skąd wiadomo, że to On?
 
Dziś, do mnie osobiście, z miłością
Roman Słupek SDS
Trzeba uwierzyć, że słowa zapisane w Piśmie Świętym nie są martwą literą, ale ciągle - mimo upływu wieków - przemawia w nich Bóg. Biblia nie jest jak list wysłany przed wiekami, który już dziś okazuje się nieaktualny i bez wartości. Dystans wieków nie ma dla Boga najmniejszego znaczenia.
 
Wytłumacz samemu sobie
Antoni Skowroński
Mając wiarę, że nad każdym z nas czuwa Bóg i wszystkie nasze sprawy są w Jego rękach, mamy – niemal automatycznie – także i nadzieję… Wydaje się jednak, że nie zawsze te dwie cnoty idą ze sobą w parze. Większość ludzi przyznaje się do wiary, ale też jednocześnie powiedzenie o nadziei – matce głupich jest bardzo popularne.
 
Na pustyni zniechęcenia
o. Jerzy Zieliński OCD
W cierpieniu Bóg przeobraża serce człowieka. W tym celu wprowadza je w doświadczenie pustyni, które polega na przejściu przez sytuacje dotąd nieznane, utrapienie, głód oraz własną nędzę. Ta specyficzna forma cierpienia wiedzie do poznania tajemnic własnego serca. Proces ten przechodzą wszyscy biblijni przyjaciele Boga. Nie był on oszczędzony nawet tak wielkiemu prorokowi jak Eliasz.
 
Model małżeństwa do lamusa? Kulturowe zagrożenia dla małżeństwa
Krystian Wojaczek
Proces wypierania modelu małżeństwa i rodziny przez rozwiązania szczegółowe konkretnych problemów małżeńskich i rodzinnych jest wielowarstwowy. Po pierwsze, model małżeństwa i rodziny wydaje się współczesnym małżonkom czymś nierealnym, abstrakcyjnym wobec konkretności rozwiązań szczegółowych. Zresztą poniekąd jest to wrażenie słuszne, gdyż model z samej swej definicji jest pewnym ideałem, nieosiągalnym w stu procentach...
 
Chrystus drogą duchowego wzrostu
ks. Dariusz Dogondke
Ewangelie ukazują uczniów Jezusa jako wspólnotę osób wezwanych szczególnym powołaniem do wstępowania w Jego ślady. Taki typ duchowego podążania za Jezusem nazywamy zazwyczaj "naśladowaniem Chrystusa", a słowa "pójdź za Mną", które Jezus skierował do dwunastu apostołów, odnosimy nie tylko do nich samych, lecz również do nas – ludzi uważających się, podobnie jak pierwsi uczniowie, za ich adresatów.
 
Objawienia prywatne – rozpoznanie duchowe
ks. Andrzej Zwoliński
W Katechizmie Kościoła Katolickiego, ogłoszonym w 1992 roku, znajduje się krótkie przypomnienie nauki Kościoła na temat objawień prywatnych: „W historii zdarzały się tak zwane objawienia prywatne; niektóre z nich zostały uznane przez autorytet Kościoła. Nie należą one jednak do depozytu wiary. Ich rolą nie jest «ulepszanie» czy «uzupełnianie» ostatecznego Objawienia Chrystusa, lecz pomoc w pełniejszym przeżywaniu go w jakiejś epoce historycznej..."
 
Ukrywanie swych błędów – zgubny stereotyp
Krzysztof Osuch SJ
Jest w tym jakaś prawidłowość, że siebie spontanicznie oszczędzamy, zaś bliźni tak łatwo „wpadają” w ogień naszej krytyki. Skąd w nas tyle gotowości, by pod adresem innych formułować żądania, wymagania czy nawet oskarżenia (choćby tylko w myślach)? Skąd tyle determinacji w rozprawianiu się ze złem (faktycznym czy domniemanym) u bliźniego, a taki brak zdecydowania w eliminowaniu własnych wad i grzechów?
 
Szczypta soli, nie kilogram
Jacek Dziedzina
To nie jest tak, że Kościół ma być utożsamiony ze światem. Są takie obrazy Kościoła w Ewangelii, które mówią, na ile Kościół ma przemieniać świat od wewnątrz. Chrystus mówi o soli, zaczynie. W jakich proporcjach? No przecież nikt nie wrzuca kilograma soli do garnka z wodą!  Z  bp. Grzegorzem Rysiem rozmawia Jacek Dziedzina.
 
Droga wzwyż. Samemu czy z przewodnikiem?
Radosław Molenda
Do czego jesteśmy powołani i dokąd zmierzamy? Chcemy poznać i pogłębić nasze wnętrze, ale nie wiemy jak. Pragniemy świętości, a wciąż przegrywamy z grzechem. Co robić? Jak sobie z tym poradzić? Wbrew pozorom, kierownictwo duchowe nie jest w Kościele niczym nowym. Odnajdziemy je już u Apostołów i w pierwszych gminach chrześcijańskich...
 
 
1  
...
197  
198  
199  
200  
201  
202  
203  
204  
205  
...
 
Polecamy
Paweł Hańczak OCD

To jest taki paradoks modlitwy, adoracji, bycia i trwania przy Jezusie i dla Niego. Po pierwsze dając wtedy siebie, jeszcze więcej otrzymujemy. Bóg oczyszcza nasze serca, umacnia je, by bardziej być dla innych. A więc adorując, i słuchając Jezusa zmienia się nasze patrzenie na świat, na rzeczywistość. Zaczynamy patrzeć tak jak On. Tak klarownie i przejrzyście, a jednocześnie z miłością i miłosierdziem wobec drugiego człowieka.

 
Zobacz także
ks. Krzysztof Grzywocz

Fenomen snów nie jest tematem jedynym czy centralnym w chrześcijańskiej duchowości; jest jednym z zagadnień, jednym z wielu wątków. W Piśmie Świętym człowiek zostaje porównany do harfy, na której gra Bogu i bliźniemu swoje pieśni (por. Ps 43, 5). Harfa symbolizuje tu osobę, która – podobnie jak ten szlachetny instrument – rozróżnia w sobie wiele „strun”. Nasze ciało, uczucia, rozum, wyobraźnia, potrzeby, sny są niczym struny darowanego instrumentu, dzięki któremu możemy się komunikować z Bogiem i człowiekiem. Na tych samych strunach również Bóg i drugi człowiek może zagrać dla nas swoją pieśń.

 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS