logo
Czwartek, 25 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Jarosława, Marka, Wiki – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Sens życia

sortuj wg. data dodania | autora | tytuł
Docenić rolę doceniania
dr Piotr Kwiatek OFMCap
Wielką sztuką jest nie tylko wnosić dobro w życie innych, ale również nauczyć się owocnie je przyjmować. Niestety, w tradycyjnych formach wychowania rodzinnego, a także religijnego wciąż panuje przekonanie o niebezpieczeństwach płynących z pochwał czy uznania, co rodzi lęk przed nimi, niechęć lub zażenowanie. W takich sytuacjach dzieje się w nas coś przeciwnego. Zamiast pozytywnego rozpoznania radości, poczucia dumy, entuzjazmu, zadowolenia czy wdzięczności wpędzamy się w lęk przed pychą, wyniosłością i koncentracją na sobie. 
 
Program na szczęśliwe życie
ks. Piotr Lorek SDB
Wiele razy zadawałem młodym pytanie: co zrobić, żeby być szczęśliwym? Bardzo często padała odpowiedź, że trzeba spełniać marzenia i realizować życiowe dążenia. Zastanawiałem się, czy to wystarczy, bo jeśli tak rzeczywiście jest, to na świecie powinniśmy mieć sto procent małżeństw pławiących się w szczęściu, a coś takiego jak rozwód nie powinno mieć miejsca. Każde małżeństwo jest przecież rezultatem spełnionego pragnienia.  
 
Moje życie - przypadek czy przeznaczenie?
Monika Adamczyk
Życie jawi się człowiekowi na wiele sposobów, przy czym wszystkie te sposoby osadzone są ostatecznie w ramach przeżywania go jako sensowne bądź bezsensowne. Podczas gdy jeden człowiek będzie przeżywał je jako zbędne, nijakie, beztreściowe i puste, drugi inny będzie je pochwytywał postrzegał jako piękne, bogate w treści, wielobarwne, nigdy niezmierzone nie zmierzone i zawsze go jakoś zaskakujące. O tym, w jaki sposób owe istnienie będzie widziane przez człowieka, decyduje jego sposób przeżywania wartości, którymi usłane jest jego życie, a które to jakoś je zabarwiają.  
 
Taki banał: uwierz w siebie!
ks. Mirosław Tykfer
Będziesz miłował… jak siebie samego. To przykazanie bywa rozumiane na setki sposobów. Od banalnych uproszczeń, po głęboko duchowe analizy. Bez niego nie ma jednak prawdziwego nawrócenia. Nawrócenie zwykle kojarzy się z odnowieniem wiary w Boga. Po zastanowieniu się zaczynamy dodawać jeszcze miłość do drugiego człowieka. Zasada „nie można kochać Boga, nie kochając drugiego człowieka” jest dla chrześcijan fundamentalna.  
 
Darmowy dar mowy
Łukasz Pawłowski SDB
Otrzymaliśmy od Pana Boga dar mowy całkowicie za darmo, bez żadnej zasługi z naszej strony. Pytamy się regularnie zarówno samych siebie, jak i naszych wychowanków: jak go wykorzystujemy? Przecież wiemy, zgodnie z tym, co mówił św. Jan Paweł II, że z każdym darem łączy się zadanie. Otrzymaliśmy dar, aby nim służyć, aby wykonać pewne zadanie.  
 
Lepsze posłuszeństwo niż nabożeństwo
Agnieszka Koszałka OV
Dziś modne jest pouczać kapłanów, proboszczów, bo „my wiemy lepiej”. Niektórzy w swoich „objawieniach” posuwają się tak daleko, by pouczać biskupów i papieża. Mimo bycia w grupie przy kościele, zupełnie zapominamy o posłuszeństwie hierarchii Kościoła. Św. Maksymilian jako opokę granitową, na której tylko można budować, ukazywał posłuszeństwo przełożonym, co pokazał własnym przykładem. 
 
O ludzkiej sławie
ks. Przemysław Bukowski SCJ
Sława może być dobra lub zła. Sławni są zarówno święci, jak i najwięksi zbrodniarze. Jedni i drudzy pracują na własną sławę. Ona nie przychodzi bowiem bez wysiłku, tym różni się np. od popularności. Jest od niej również bardziej długowieczna, to znaczy trwa długie lata, a bywa, że nawet stulecia w dorobku myślicieli, artystów, polityków… Wysiłek włożony we własną sławę polega w gruncie rzeczy na wyjściu w stronę innych, daniu im nie tylko czegoś od siebie, ale swoistym darze z siebie samych...
 
Szukać woli Bożej
Agata Jankowiak
Po rozmowie z Samarytanką Jezus tłumaczył uczniom: „Moim pokarmem jest pełnić wolę tego, który Mnie posłał” (J 4, 34). Zastanawiające zdanie, choć w sumie przecież bardzo dobrze znane. Wiemy doskonale, że nie da się żyć bez pokarmu. Mówimy nawet, że „jak Polak głodny, to zły”. Są ludzie, którzy nie potrafią na głodno pracować, myśleć. Jezus mówi, że czymś tak samo istotnym i niezbędnym do życia, działania jest dla Niego wypełnianie woli Bożej. 
 
Co my właściwie świętujemy?
Dariusz Piórkowski SJ
Dziwnie brzmi początek Ewangelii św. Jana, zwłaszcza dzisiaj (J 1). Świętujemy narodzenie Chrystusa, a tu ani słowa o poczęciu, o szopce, aniołach i sianku, o ojcu i matce. Św. Jan pisze tajemniczo o jakimś Słowie, o świetle i ciemności, mając na myśli tego samego Jezusa z Nazaretu, o którym opowiada św. Łukasz. Podaje nam najgłębszy i zarazem najbardziej szokujący powód naszego świętowania: ten Jezus z Nazaretu nie jest zwykłym dzieckiem – jest Stwórcą świata, tym, przez kogo wszystko się stało, który wszystko podtrzymuje w istnieniu. 
 
Najważniejsza jest rozmowa
Dorota Hołubecka
Ale spójrz na dzisiejszy świat. Czy widzisz, jak rośnie liczba rozwodów, jak rozpadają się związki, czasem po kilku latach znajomości, a czasem po kilku lub kilkunastu latach małżeństwa? Przyczyn takiego stanu rzeczy jest zapewne wiele. Jednak pozwoliłabym sobie sprowadzić je do wspólnego mianownika: czegoś w nich zabrakło... Czegoś, co buduje związek od podstaw i utwierdza jego trwałość. 
 
 
1  
...
19  
20  
21  
22  
23  
24  
25  
26  
27  
...
 
Polecamy
Paweł Hańczak OCD

To jest taki paradoks modlitwy, adoracji, bycia i trwania przy Jezusie i dla Niego. Po pierwsze dając wtedy siebie, jeszcze więcej otrzymujemy. Bóg oczyszcza nasze serca, umacnia je, by bardziej być dla innych. A więc adorując, i słuchając Jezusa zmienia się nasze patrzenie na świat, na rzeczywistość. Zaczynamy patrzeć tak jak On. Tak klarownie i przejrzyście, a jednocześnie z miłością i miłosierdziem wobec drugiego człowieka.

 
Zobacz także
s. Rita od Chrystusa Sługi WNO

Modlitwa nie działa jako pewna praktyka, rytuał czy zabieg. Modlitwa nas przemienia, bo spotykamy się w niej z przemieniającą Osobą. Jeśli z modlitwą na ustach jestem w stanie stawić czoła rzeczywistości trudnej i przerastającej siły, to nie dlatego, że praktykuję jakieś np. ćwiczenia umysłu, lecz dlatego, że trzymam za rękę Ojca lub (jeśli ten obraz będzie komuś z nas bliższy) że mam Jego wspierającą Obecność za plecami. 

 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS