



















Jezus uczy nas patrzeć głębiej: świat będzie się chwiał, ale kto ufa Jemu, nie zachwieje się. Bo On jest skałą, której nie da się zburzyć. Nie żyjmy lękiem przed końcem, ale nadzieją na spotkanie z Chrystusem. Nie pytajmy: „kiedy to nastąpi?”, ale: „czy jestem wierny teraz?”. Bo każdy dzień jest okazją, by wytrwać w miłości, złożyć świadectwo i pozwolić Bogu, by prowadził nas swoją mądrością.
Choć pracujemy coraz więcej, zaledwie co piąta osoba doświadcza takiego stanu choć raz dziennie, a ok. 15% ludzi nie czuje się zaabsorbowanych tym, co robi. Przyczyn tej sytuacji jest wiele, ale ostatecznym jej źródło to narcyzm zachodniej kultury. To my sami jesteśmy architektami naszego nieszczęścia, bowiem utożsamiliśmy osiągnięcie sukcesu z sensem egzystencji. Dlaczego mamy epidemię depresji i dlaczego większość osób ze schizofrenią to mieszkańcy wielkich, uprzemysłowionych miast?
z ks. Jackiem Prusakiem rozmawia Dominika Kozłowska
___________________