logo
Czwartek, 25 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Jarosława, Marka, Wiki – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Świat wokół nas

sortuj wg. data dodania | autora | tytuł
Miłosierdzie w rozumieniu brata Rogera
kard. Walter Kasper
Brat Roger to bez wątpienia jedna z ważniejszych postaci XX w. i początku naszego wieku, które stały się punktem odniesienia na drodze budowania jedności chrześcijan i solidarności między narodami. Był naprawdę człowiekiem Boga i przyjacielem wszystkich, szczególnie młodego pokolenia; prorokiem przyszłości bez porzucania dziedzictwa przeszłości. Wielkim człowiekiem i wielkim chrześcijaninem, pokornym i wielkodusznym, pobożnym i odważnym, prawdziwym świadkiem Jezusa Chrystusa. 
 
Czego unikać w wychowaniu dzieci?
o. Wojciech Żmudziński SJ
Najbardziej powinni się o swoje dzieci obawiać ci rodzice, którym się wszystko w życiu udaje. Marek odpowiadając na pytanie „dlaczego zaczął brać”, opowiedział mi o swoim ojcu i jego ciągłych sukcesach. Już w szkole podstawowej matka pokazywała mu szkolne świadectwa ojca, wyróżnienia jakie zdobywał i dawała wyraz swojemu niezadowoleniu, gdy Marek przynosił oceny dostateczne. Ojciec nigdy nie przyznawał się do porażek i dawał siebie za przykład człowieka, któremu się w życiu powiodło...
 
Prorok w ojczyźnie
ks. prof. Edward Staniek
Jest to jedna z tajemnic dziejów zbawienia. Ludzie nie lubią, gdy Bóg przemawia do nich przez rodaków. Odrzucają wówczas orędzie Boga i tego, który je przekazuje. Nie są w stanie zatrzymać się nad mądrością przekazanego słowa, lecz oceniają je według posłańca. Powtarza się to zarówno w Starym, jak i Nowym Testamencie, a obecnie trwa nadal w Kościele. 
 
Moje miejsce na ziemi
Barbara Trzos
Bóg nie ogranicza się do dania człowiekowi tylko rodziny naturalnej i jedynie materialnego miejsca zamieszkania. On pragnie wprowadzić człowieka do własnego domu i to nie w charakterze sługi, lecz jako syna. Dlatego właśnie zamieszkawszy pośrodku Izraela, w świątyni, posłał jedynego Syna, by zbudował z kamieni żywych mieszkanie duchowe, dostępne dla wszystkich ludzi.  
 
Bluźnierstwo w sztuce: między wiarą a prowokacją
ks. Andrzej Draguła
Pytania o sztukę bluźnierczą, jej sens lub bezsens, nie da się postawić bez uprzedniego zastanowienia się nad samą teologią bluźnierstwa. W sensie ścisłym nie można bowiem o nim mówić jak tylko w odniesieniu do wiary. Tylko w takiej perspektywie ma ono – jeśli można tak powiedzieć – swój sens. 
 
Skarb wiary
Ks. Mieczysław Piotrowski TChr
Alexis Carrel, laureat Nagrody Nobla w dziedzinie medycyny, zdecydował się odrzucić zniewalający go gorset ateizmu, gdy w Lourdes na własne oczy zobaczył cud uzdrowienia swojej pacjentki, która umierała na gruźlicę otrzewnej. Po swoim nawróceniu Alexis Carrel zrozumiał, jak aktualne są teksty Pisma Świętego: „Albowiem od stworzenia świata niewidzialne Jego przymioty – wiekuista Jego potęga oraz Bóstwo – stają widzialne dla umysłu przez Jego dzieła, tak że nie mogą się wymówić od winy” (Rz 1, 20). Kto? Ci, „którzy przez nieprawość nakładają prawdzie pęta” (Rz 1, 18). 
 
Czy kaznodzieja może obrażać?
Jarosław Studziński SJ
Eucharystia to szczególny moment w życiu każdego chrześcijanina. Przychodzimy na nią z różnym nastawieniem i z wieloma oczekiwaniami. Najczęściej robimy to, by spotkać Pana Boga i z Nim poprzebywać. Innymi czynnikami, które bierzemy pod uwagę przy wyborze konkretnej Mszy, są: godzina jej odprawiania, długość, kościół, w którym jest sprawowana, odległość od niego, plan dnia, a coraz częściej także jakość kazania i sam kaznodzieja. Wszystkie te czynniki sprawiają, że zaczynamy nazywać Eucharystię „moją Mszą Świętą”. 
 
Fałszywa pobożność rodzi rozłam
ks. Mirosław Tykfer
Rozłamu Kościoła nie rodzi jedno wydarzenie. To powolny proces jego fałszywej odnowy, który w końcowym etapie gwałtownie wybucha. Benedykt XVI wyjaśnia, czym jest prawdziwa odnowa, która nie prowadzi do rozbicia Kościoła. Odpowiadając najkrócej, Benedykt XVI powiedziałby, że u podstaw fałszywych reform Kościoła, które w przeszłości doprowadzały do rozłamów, był po prostu grzech. Warto jednak przyjrzeć się lepiej temu grzechowi, na czym on naprawdę polegał.
 
On i praca
Jan Halbersztat
W ciągu ostatnich dwustu lat rozwój techniki posunął się tak dale­ko, że dzisiaj czysto fizyczna praca stanowi zaledwie około połowy działalności człowieka (resztę robią za nas maszyny...). Dziś, na początku dwudziestego wieku, nikogo już nie dziwi (przynajmniej w naszym kręgu cywilizacyjnym i kulturowym), że kobiety podobnie jak mężczyźni pracują zawodowo, zara­biają na życie swoje i bliskich. Wciąż jednak w świadomości większości lu­dzi, to mężczyzna jest tym, który na dom zara­bia i go „utrzymuje”. 
 
Od Pana Boga nie ma wakacji
Przemysław Radzyński
Niektórzy tak czasami organizują urlop, że po powrocie do domu muszą przez trzy dni leżeć i odpoczywać. To prawda, ludzie nie potrafią odpoczywać. Weźmy na przykład zwiedzanie. Powinno mu towarzyszyć fizyczne zmęczenie ale też pewnego rodzaju odprężenie. Jak się pędzi, żeby tylko zaliczyć pewne punkty na mapie atrakcji turystycznych, to po powrocie do domu okazuje się, że ten człowiek nigdzie nie był – on tylko filmował lub fotografował.   Z o. Leonem Knabitem OSB nie tylko o wakacyjnym odpoczywaniu rozmawia Przemysław Radzyński
 
 
1  
...
129  
130  
131  
132  
133  
134  
135  
136  
137  
...
 
Polecamy
Monika Odrobińska

Niektórych cierpień można uniknąć – tych, które świadomie wyrządzamy innym, a wtórnie także sobie. Unikamy, jeśli dajemy się uformować w stronę miłości, łagodności, cierpliwości, opanowania, przebaczania, miłości do nieprzyjaciół. Bóg stworzył nas do życia, a nie do cierpienia. W spotkaniu z krzyżem do człowieka może przemówić tylko Bóg.


Z ks. prof. Robertem Skrzypczakiem rozmawia Monika Odrobińska

 
Zobacz także
Joanna Sztaudynger
Eskimosi bardzo szanują prywatność drugiego człowieka. Jeśli zadają ci pytanie, czy jadłeś już kolację, to jest to zaproszenie, żeby przyjść do nich. Nie spytają wprost. Ale jeśli odpowiesz, że już jesteś po kolacji, to na pewno nie będą cię namawiać, żebyś wpadł jeszcze do nich. Jak już się jednak u nich znajdziesz i usiądziecie razem do stołu, to nie trzeba rozmawiać.

O samotności, w której można doświadczyć Boga, szacunku wobec odrębności drugiego człowieka i mądrości Waqa wśród Eskimosów – opowiada Wojtek Werhun SJ w rozmowie z Joanną Sztaudynger.
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS