logo
Piątek, 29 marca 2024 r.
imieniny:
Marka, Wiktoryny, Zenona, Bertolda, Eustachego, Józefa – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
ks. Andrzej Zwoliński
Astrologia, wróżby, jasnowidzenie i wywoływanie duchów
Wydawnictwo Petrus
 


Życie człowieka rozgrywa się w trzech wymiarach czasu: w byłej już przeszłości, w trudno zauważalnej, gdyż tak szybko mija, teraźniejszości, oraz w intrygującej wszystkich swoją tajemnicą przyszłości. Od wieków na różne sposoby próbowano sięgnąć po "zakazany owoc" przyszłości, stosując różnego rodzaju techniki i odwołując się do tajemniczych sił demonicznych, boskich i diabelskich. Co na to Biblia? Co na to Kościół?

Wydawca: PETRUS
Rok wydania: 2012
ISBN: 978-83-927267-3-9
Format: 145x200
Stron: 124
Rodzaj okładki: Miękka
 
 
Kup tą książkę

 

ZJAWISKO PREKOGNICJI

Badacze zjawiska prekognicji mówią o trzech zasadniczych jej rodzajach: racjonalnej, intuicyjnej i twórczej.

Prekognicja racjonalna jest umiejętnością budowania wysoce prawdopodobnych hipotez dotyczących przyszłości, w oparciu o odpowiednią bazę danych naukowych i zależności zachodzące między nimi. Wiąże się np. z prognozowaniem pogody, rozwoju demograficznego danej społeczności, kierunku rozwoju gospodarki danego państwa itp. Prognozowanie umożliwiło powstanie futurologii (termin powstał w latach czterdziestych XX wieku), czyli nauki o przyszłości, która dotyczy takich zagadnień, jak: stan i wyzyskanie zasobów naturalnych, energetycznych i żywnościowych świata, stan środowiska, rozwój techniki i nauki, rozwój demograficzny, gospodarczy, społeczny, polityczny i kulturalny, stosunki międzynarodowe, problemy osobowości i wychowania.

Przykładem racjonalnej prekognicji może być próba uwzględnienia, przy planowaniu i organizacji pracy, tzw. biorytmów. Teoria biorytmów opiera się na obserwacji, że pewne aspekty działalności ludzkiej wykazują specyficzną cykliczność. Pracujący na przełomie wieków w Wiedniu dr Hermann Swoboda (autor Das Siebenjahr) i dr Wilhelm Fleiss (1858-1928) w Berlinie ustalili, że biologia człowieka podlega rytmom - dla sił fizycznych cały cykl zamyka się w przeciągu 23 dni (tzw. okres męski), dla sił psychicznych - 28 dni (tzw. okres żeński). W latach dwudziestych XX wieku wykładowca inżynierii dr Alfred Teltscher dodał trzeci cykl - dla sił intelektualnych - obejmujący 33 dni. W ramach jednego cyklu zawsze występuje wzrost, stan osiągnięcia apogeum, a następnie spadek sprawności. Znając datę urodzenia człowieka oblicza się dla niego np. czas "wyżu intelektualnego" (w tym czasie dobrze zdaje się ważny egzamin). Japończycy twierdzą, że po uwzględnieniu biorytmów przy opracowaniu harmonogranu zajęć robotników wypadkowość w pracy spadła o 30%, a średnia wieku przekroczyła 80 lat.

W 1914 r. dr Max Kemmerich ogłosił dwutomowe dzieło pt. Das Kausalgesetz der Weltgeschichte, usiłując wykazać, że w historii występują tzw. "mutacje", dające się ustalić przez analogię, według których można w ogólnych zarysach wyczytać przyszłość z wydarzeń przeszłych. Ustalając okres fluktuacji periodyczych w danym kraju, można obliczać przyszłe wypadki i rozwój dziejowy. W latach pięćdziesiątych XX wieku powstała przy uniwersytecie w Pittsburgu Fundacja Badań Cykli, która próbuje powiązać z sobą dane pozornie niezależne, by ustalić rytmy warukujące życie jednostki i społeczeństw. Zwraca się uwagę zwłaszcza na wpływ rytmów dnia i nocy, cykli księżycowych, pór roku, cykle planetarne, oddziaływanie plam słonecznych itp. Fundacja stwierdziła m.in., że cykl 11, 1 roku wiąże występowanie wypadków drogowych, aktywność wulkanów z cyklem plam słonecznych. Rosyjski uczony, A.L. Czyżewski, badając korelację między aktywnością Słońca a historią ludzkości od V wieku pzed Chr. do roku 1962 stwierdził, że wojny i niepokoje społeczne są także posłuszne cyklowi 11, 1 roku. Cykl 9, 6 roku wiąże występowanie chorób serca, zwyżki ciśnienia atmosferycznego, pomiary ozonu w Paryżu, występowanie z brzegów rzek europejskich, wzrost liczebności łososia i rysia w Kanadzie. Dane dotyczące ponad pół miliona narodzin w nowojorskich szpitalach między rokiem 1948 a 1957 wykazują, że więcej urodzin ma miejsce, kiedy Księżyca "ubywa", a najwięcej tuż po pełni. Wpływowi Księżyca ma też podlegać krwioobieg: krew upuszczano zawsze, kiedy Księżyca "ubywało". Wpływ Księżyca na stan umysłu był tak wyraźny, że dwieście lat temu prawo angielskie rozróżniało "szaleństwo" (nieuleczalna psychoza) od "opętania" (ang. lunacy, z łac. luna = księżyc). Przestępstwa popełnione podczas pełni karano łagodniej. Współczesne badania wykazują, że kleptomania, podpalenie czy niebezpieczne prowadzenie pojazdów występują najliczniej podczas pełni, przy czym zachmurzone niebo nie stanowi ochrony. Cykl roczny ma wpływ na urodziny. Na półkuli północnej więcej dzieci rodzi się w maju i w czerwcu niż w listopadzie i grudniu (odwrotnie na półkuli południowej). W Nowej Anglii ludzie urodzeni w marcu żyją zazwyczaj około czterech lat dłużej niż urodzeni w jakimkolwiek innym miesiącu.

New Age teorię cykli i biorytmów traktuje jako uzasadnienie starożytnego postulatu Chińczyków o wzajemnym oddziaływaniu na siebie jin i jang.

Prekognicja intuicyjna jest rodzajem "widzenia" pozarozumnego. Człowiek posiadający ten dar intuicyjnie "widzi", "czuje" przyszłość, nie mając dla swych twierdzeń żadnych racjonalnych przesłanek. Intuicja odnosi się do zdobywania wiedzy natychmiastowymi, nieświadomymi, nierozumnymi środkami. Intuicja działa w sposób tajemniczy, lecz nie oczywisty; jest indukcyjna, a nie dedukcyjna; abstrakcyjna, nie konkretna. Jung zdefiniował intuicję jako jeden z czterech "punktów kompasu" psychiki, obok myśli, doznań i uczuć.

Antropolog A.P. Elkin, badający liczącą ponad trzydzieści tysięcy lat aborygeńską kulturę Australii, odkrył, że jej przedstawiciele często wiedzą o wydarzeniach, które zaszły w ich domu, choćby bardzo oddalonym. Ich pewność jest niezachwiana. "Mężczyna oświadcza nagle, że jego ojciec umarł, żona powiła dziecko albo że jego kraj przechodzi pewne trudności. Jest tak przekonany o prawdziwości tych faktów, że powróciłby natychmiast, gdyby tylko mógł" (A.P. Elkin, The Australian Aborigines, ed. Angus and Robertson, Sydney 1942). Czas dla Aborygenów nie jest seryjny, lecz przypomina raczej jezioro dopuszczające ruch w dowolnym kierunku.

W ludowych opowieściach od dawna obecne jest przekonanie, że niektóre zwierzęta posiadają zdolność przewidywania przyszłości. Wycie psów przed zgonem kogoś w sąsiedztwie miało być znakiem "przeczuwania" przez nie zbliżania się śmierci. Marynarze opowiadali, że szczury uchodzą z okrętu, który ma zatonąć. Wieśniacy zaś twierdzili, że bociany nie założą gniazda na dachu domu, który ma spłonąć. O bezskutecznym ostrzeganiu przez psy mieszkańców Pompejów mówią przewodnicy oprowadzający po ruinach miasta zniszczonego przez lawę Wezuwiusza.

W 1938 r. dzienniki doniosły, że olbrzymia lawina śnieżna odcięła od świata schronisko św. Gottharda w Alpach. Podkreślano przy tym, że kilka dni wcześniej wielkie psy, wykorzystywane przez zakonników do ratowania zabłąkanych turystów, nie chciały wychodzić poza obręb schroniska.


Zobacz także
Michał Golubiewski OP
Nie wiemy dokładnie, kto ze zmarłych naszej modlitwy potrzebuje, bo nie wiemy, kto już cieszy się doskonałą bliskością Boga w niebie (poza świętymi uznanymi przez Kościół), ani kto tę bliskość nieodwracalnie odrzucił, co oznacza piekło. Nasza modlitewna pomoc jest właściwie skierowana ku tym, którzy są w czyśćcu. 
 
Fr. Justin
W naszym państwie działa prawdopodobnie przeszło dwa tysiące sekt chrześcijańskich. Jak w tym morzu bałamuctwa może ktoś odróżnić Kościół prawdziwy?
 
Marta Drej
Polska. Rok 1983. W pokoju hotelowym siedzi łysy, z makijażem na twarzy, wokalista brytyjskiej grupy Classix Nouveaux – Sal Solo. Czuje się samotny, smutny, przygnębiony. Zastanawia się, dlaczego piętnastotysięczne, pełne uwielbienia tłumy, sława, duże pieniądze nie są w stanie uczynić go szczęśliwym. "Co może uczynić mnie szczęśliwym? Tam musi być coś więcej" - myśli. Wreszcie szepcze: "Boże, jeżeli tam jesteś. Ja chcę wiedzieć"...
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS