Wydawca: Wydawnictwo Święty Wojciech
Rok wydania: 2011
ISBN: 978-83-7516- 396-4
Format: 140x210
Rodzaj okładki: miękka
Szatan
Jezus rozkazał mu surowo: "Milcz i wyjdź z niego!".
Wtedy duch nieczysty zaczął nim miotać
i z głośnym krzykiem wyszedł z niego
(Mk 1,25-26)
Hebrajskie słowo "szatan" pojawia się w Nowym Testamencie 36 razy, a jego grecki odpowiednik diábolos - 37 razy. Spotykamy się zatem ze znaczącą obecnością, którą niełatwo wyeliminować jak jakąś pozostałość po ludowych wierzeniach. Niekiedy w języku biblijnym mowa jest o "duchu nieczystym", co wskazuje na wszystko, co przeciwstawia się sacrum, dobru, temu, co pozytywne, przestrzeni świątyni i Boga. Oczywiście w pewnych sytuacjach - z powodu starożytnej koncepcji zła jako kary za grzechy - występuje skłonność do postrzegania obecności szatana także w poszczególnych syndromach chorobowych jak epilepsja (przykładem jest młody epileptyk opisany w Mk 9,14-27) czy szaleństwo (jest to być może przypadek opętanego z kraju Gerazeńczyków z Mk 5,1-20).
"Szatan" to "przeciwnik, oskarżyciel", co wskazuje na pewien urząd publiczny, w Księdze Hioba związany z niebiańskim Sądem, którego zadaniem jest obnażanie ludzkich grzechów (2,1-7). Natomiast grecki "diabeł" oznacza "tego, który dzieli" i ma wydźwięk czysto negatywny. Jest to kusiciel, który usiłuje oderwać człowieka od Boga. W koncepcji biblijnej ten aspekt weźmie górę i szatan ukaże się jako ciemna obecność w historii, próbująca przechylić szalę ludzkiej wolności w stronę zła, w przeciwieństwie do łaski Bożej, która kieruje nas ku dobru i podtrzymuje w nim.
Chrystus zwraca się do demona bezpośrednio jak do osobowego rozmówcy, który niespodziewanie pojawia się na przykład w człowieku słuchającym słowa Bożego w synagodze (Mk 1,21-28). Jezus więc wszczyna wojnę z szatanem i ze złem. "Przeciwnik" szerzy bowiem zaczyn zniszczenia; znajduje naśladowców niekiedy nawet wśród tych, którzy mienią się uczniami Chrystusa. Znana jest rozmowa Jezusa z Piotrem, podczas której Piotr odrzuca drogę krzyża, a Jezus nazywa go "szatanem". Mówi doń: nie myślisz po Bożemu, lecz po ludzku (Mt, 16,23).
Można by sądzić, że szatan, którego Księga Mądrości utożsamia z wężem kusicielem z Księgi Rodzaju ("A śmierć weszła w świat przez zawiść diabła", Mdr 2,24), święci tryumf w chwili śmierci Jezusa. W rzeczywistości jednak Pascha jest znakiem wielkiego przełomu. Nawet jeśli wydaje się, że szatan kontynuuje swe dzieło rozkładu i ruiny w tym "świecie", który za nim podąża, ostatecznie jego los jest taki, jak symbolicznie ukazuje to Apokalipsa, umieszczając go na zawsze w "jeziorze ognia" (20,10). Również Jezus, na mocy czynów swoich i swoich uczniów, widział "szatana, który spadł z nieba jak błyskawica" (Łk 10,18).
Ten obraz bez wątpienia odwołuje się do tradycji, która myśli o szatanie jako o upadłym aniele, ale także do pewności, że Bóg [...] pokoju zetrze wkrótce szatana pod waszymi stopami (Rz 16,20). Prymat w historii nie należy bowiem do demona, ostatnie słowo ma majestat Boży, co jednoznacznie ukazuje finałowa scena Apokalipsy (por. 21-22).
Człowiek, który w dzisiejszej Ewangelii przychodzi do Jezusa, jest bardzo szczery. Szuka Boga z usilnością. Nurtuje go pytanie o życie wieczne, czyli o obecność Boga teraz i po śmierci. I zależy mu nie tyle na wiedzy o nim, co na jego osiągnięciu. Możemy na początku się spytać, ilu z nas trapi się w codzienności tego typu problemami.