logo
Piątek, 19 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Alfa, Leonii, Tytusa, Elfega, Tymona, Adolfa – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Bibliotekarze zachęcają do czytania
 


W Uroczystość Zesłania Ducha świętego w niedzielę, 15 maja na Jasną Górę przybyła Pielgrzymka Bibliotekarzy. W sanktuarium zgromadzili się zarówno bibliotekarze czynni zawodowo, jak i emerytowani pracownicy bibliotek wraz z rodzinami. Najliczniejszą grupę stanowili bibliotekarze z archidiecezji katowickiej. 
 
Ewa Feluks jest emerytką Biblioteki Śląskiej w Katowicach. Jak podkreśla sytuacja czytelnictwa w katowickich bibliotekach, podobnie jak w innych miastach, nie jest zbyt optymistyczna. „Ale ponieważ jesteśmy dużą aglomeracją, posiadamy wiele uczelni, to u nas ta sytuacja nie wygląda aż tak bardzo źle, bo dużo osób młodych się uczy, a do tego potrzebne im są książki. Więc u nas to czytelnictwo nie jest całkowicie w zaniku, natomiast ogólnie trzeba przyznać, że jest potężny spadek czytelnictwa”. 
 
„Jest grupa osób, która zawsze zawodem bibliotekarza była zainteresowana – zauważa Ewa Feluks - Ten zawód ma coś takiego, co jest w dzisiejszych czasach bardzo przydatne, a mianowicie umiejętność poszukiwania informacji. Informacji jest bardzo dużo, dlatego w tym ‘gąszczu’ trzeba mieć przewodnika. Bibliotekarze są teraz tak kształceni, żeby umieć znajdować najdrobniejsze informacje i dlatego cieszy się to popularnością. (…) Ten zawód jest dla osób wybranych, choćby z takich względów jak zawsze. Ustrój nam się zmienił a w dalszym ciągu nasz zawód nie jest zbyt dobrze honorowany, więc więcej tu pasjonatów niż ludzi, którzy chcą robić karierę i zarabiać na godziwe utrzymanie rodziny, ale znajdują się ludzie, którzy dla swojej pasji są w stanie te słabe strony zawodu przyjąć”. 
 
„Zawsze uważałam, że życie zawodowe powinnam łączyć z życiem duchowym - podkreśla bibliotekarka - Nie jestem w połowie w pracy i w połowie w kościele, ale zawsze jestem jedna – ja, osoba”. 
 
Bibliotekarze modlili się podczas Mszy św. odprawionej o godz. 11.00 przed Cudownym Obrazem Matki Bożej. Eucharystii przewodniczył ks. Henryk Olszar, duszpasterz bibliotekarzy. Wiernych powitał o. Marek Dzodz, paulin. 
 
„Są takie miejsca, które przejmują człowieka bojaźnią, dreszczem, ciszą i zadumą, dla mnie takim miejscem jest biblioteka – wyznał podczas homilii ks. Henryk Olszar - Sama ilość woluminów wprowadza w podziw, a wszystko uporządkowane, zapisane, ile w tych księgach myśli człowieka, pracy, błędów, poszukiwań, pytań, odkryć, teorii, hipotez, a wszystko jakby zaczęte, dopiero zaczęte. Spłonęły wspaniałe biblioteki: w Niniwie, w Aleksandrii, w Kartaginie. Są wielkie biblioteki: Watykańska, Oxfordzka, i nasze Ossolineum, Narodowa, Jagiellońska, uniwersyteckie, wydziałowe, seminaryjne i publiczne. Jest i też Śląska, która sama posiada ponad 2 mln woluminów. Co będzie z bibliotekami? To pytanie stawiamy tutaj przed Matką Bożą. Papier niszczeje. Są nowe sposoby utrwalania tekstów, mikrofilmy, dyskietki, zapisy cyfrowe, a dobrodziejstwem jest korzystanie z księgozbiorów przez Internet. W moim małym ekranie mogę mieć kontakt z bibliotekami świata, to wielkie dobro, ale z drugiej strony bibliotekarze, którzy są wśród nas dostrzegają też zagrożenia. Chodzi o spadek czytelnictwa, coraz mniej ludzi przychodzi do bibliotek, aby tam głównie, a nie tylko w Internecie, poszukiwać informacji. Młodzi często mówią: wszystko jest w sieci, biblioteka nie jest nam już potrzebna. Tylko 7% Polaków przeczyta w tym roku więcej niż 7 książek, 28% z nich od 1 do 6, zaś 65% nie przeczyta żadnej książki”. 
 
 
„Bibliotekarze w ramach swych działalności realizuje wychowanie moralne, patriotyczne, społeczne, etyczne, zdrowotne, ekologiczne, fizyczne, umysłowe, a przede wszystkim wychowanie czytelnicze, mając na celu kształtowanie u wychowanków dyspozycji motywujących ich zachowania czytelnicze” – dodał kapłan.