logo
Wtorek, 23 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Ilony, Jerzego, Wojciecha – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Ks. Rafał Dudała
Błogosławieństwa i przekleństwa współczesnej cywilizacji
Obecni
 


Bronicie życia – błogosławieni jesteście…

„Rzeczpospolita Polska zapewnia każdemu człowiekowi prawną ochronę życia” (Konstytucja RP, art. 38); „Według najnowszych ustaleń naukowców, chemioterapia zastosowana u ciężarnych kobiet jest bezpieczna dla ich poczętych dzieci, o ile rozpocznie się ją po upływie pierwszego trymestru ciąży”. Wiele uczyniono, aby poprzez rozwój medycyny, jak i podjętą refleksję – prawną, psychologiczną, filozoficzną i teologiczną wzrosła we współczesnych społeczeństwach świadomość pro life. I choć nie znosi to – żadną miarą! – smutnych statystyk, to jednak pozwala spojrzeć z nadzieją na współczesny świat: prężnie działające organizacje stające na straży poszanowania życia od chwili poczęcia do naturalnej śmierci, rosnące przekonanie sprzeciwiające się stosowaniu kary śmierci czy choćby społeczna świadomość lansująca zdrowy tryb życia – bez używek i w zgodzie z naturą.

Za krok we właściwą stronę uznać należy nowelizację Kodeksu Pracy w wielu krajach, dłuższe urlopy macierzyńskie i zasiłki macierzyńskie, także w przypadku rodzin zastępczych. W trosce o rodzinę podejmowane są także kampanie medialne, mające uświadomić skalę problemu przemocy w rodzinach; według danych Amnesty International „jedna na dwie z mordowanych kobiet została zabita przez swojego partnera, często trwając z nim uprzednio w relacji”; „w niektórych krajach, aż do 69% kobiet jest fizycznie maltretowanych przez swoich partnerów”. W obronie więźniów politycznych i skazywanych na śmierć nieustannie występują organizacje międzynarodowe, polityczne i religijne.

To wszystko wpisuje się w szeroko pojętą proklamację „Ewangelii życia”, która znajdując w rodzinie swoje żywotne źródło, stała się także ważnym orędziem rozlicznych organizacji i ruchów „obrony życia”. W ten sposób „starają się tak oddziaływać na prawodawstwo i na instytucje państwowe, aby w żaden sposób nie naruszały one prawa do życia od poczęcia do naturalnej śmierci, ale chroniły je i umacniały”.

Wspaniałym świadectwem rozwoju „cywilizacji życia” pozostaje wreszcie rozrastająca się sieć hospicjów, domów dla matek samotnie wychowujących dzieci czy też ośrodków dla osób bezdomnych. Życie ludzkie zyskuje na wartości, choć wciąż przez wielu bywa „wyceniane”.

Jednak coraz donośniejsze jest wezwanie przypominające, iż „człowiek istnieje jako byt jedyny i niepowtarzalny, istnieje jako «ja» zdolne do zrozumienia siebie, do władania sobą, do decydowania o sobie”.

Wprowadzacie pokój – błogosławieni jesteście…

„Cele Organizacji Narodów Zjednoczonych są następujące :utrzymać międzynarodowy pokój i bezpieczeństwo, stosując w tym celu skuteczne środki zbiorowe dla zapobiegania zagrożeniom pokoju i ich usuwania, tłumienia wszelkich aktów agresji i innych naruszeń pokoju, łagodzić lub załatwiać pokojowymi sposobami, zgodnie z zasadami sprawiedliwości i prawa międzynarodowego, spory albo sytuacje międzynarodowe, które mogą prowadzić do naruszenia pokoju” (Karta Narodów Zjednoczonych, art. 1); Jan Paweł II: „Ten, kto naprawdę pragnie pokoju, odrzuci wszelki pacyfizm, za którym kryłoby się tchórzostwo czy zwykła chęć zapewnienia sobie spokoju”.

Troska o pokój wydaje się być obecnie zasadniczym dążeniem niemal wszystkich państw świata. Niemal, albowiem – jak uczy obserwacja areny bieżących działań – tylko państwa w pełni demokratyczne nie prowadzą ze sobą wojen. Jednak pokój nie może być utożsamiony jedynie z brakiem wojny. Dlatego też muszą budzić uznanie działania zmierzające do redukcji zbrojeń, natychmiastowa reakcja opinii międzynarodowej w obliczu rodzących się napięć bądź otwartego konfliktu zbrojnego czy wreszcie prowadzenie misji pokojowych pod auspicjami ONZ w rejonach zagrożonych zbrojnymi walkami (tylko wśród obecnie trwających wspomnieć należy: Haiti, Bliski Wschód, Wzgórza Golan, Liban, granicę Indii i Pakistanu, Timor-Leste, Kongo, Sahara, Etiopia, Liberia, Wybrzeże Kości Słoniowej, Burundi, Sudan, Cypr, Gruzja, Kosowo).

I choć zrozumiały pozostaje właściwy, tak polityczny, jak i etyczny dystans wobec różnej maści pacyfistycznych trendów, to jednak godne uznania pozostaje co rusz wyrażane stanowisko współczesnych społeczeństw otwarcie sprzeciwiających się zbrojnej metodzie rozwiązywania konfliktów. W tę wrażliwość wpisuje się także prowadzona w wielu miejscach „lekcja historii”, której tak częste śmiercionośne wspomnienie dla wielu wciąż pozostaje słusznym argumentem przemawiającym na rzecz poszanowania prawa do pokoju. Inną ważną inicjatywą pozostają także dążenia podejmowane przez różnorakie ośrodki, związki czy organizacje, pośród których szczególne miejsce zajmują Dni Modlitw o Pokój, które – obok swojego podstawowego, duchowego wymiaru – pozostają donośnym świadectwem jednoczącej siły religii, nigdy zaś destrukcyjnej i stanowiącej zarzewie nowych konfliktów.
 
Zobacz także
José H. Prado Flores

Jezus spogląda teraz na ciebie i mówi te same słowa, które wypowiedział wówczas: „Zawołajcie go”. W Ewangelii czytamy, że ludzie zawołali niewidomego i powiedzieli mu: „Odwagi! Podnieś się, wstań, woła cię”. To jest bardzo dobra nowina! Usłysz ją – Jezus cię woła, Jezus chce się tobą zaopiekować. On wysłuchał twojego wołania. Odwagi! Nie możesz już siedzieć przy drodze. Wstań! On cię wzywa, Słowo Boże cię woła.

 
Krzysztof Osuch SJ

Pan Jezus najczęściej wprowadzał w Boży świat, opowiadając przypowieści. Mówił językiem porównań, przenośni i obrazów. My też zanim przybliżymy się nieco do wzniosłej rzeczywistości Trójcy Świętej, pójdźmy podobnym tropem. Zauważmy różnicę, jaka zachodzi między samym tylko patrzeniem na arcydzieło muzyczne zapisane w nutach, a usłyszeniem tegoż arcydzieła. 

 
Karol Sobczyk
Według astrologii osoby urodzone w tym samym czasie powinny posiadać podobne właściwości osobowościowe i losy życiowe. Zakładając, że na świecie w ciągu minuty rodzi się 180 osób, dlaczego istniał tylko jeden Albert Einstein? Jeden Leonardo da Vinci? Jeden Jan Sebastian Bach?
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS