logo
Wtorek, 23 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Ilony, Jerzego, Wojciecha – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
ks. Zbigniew Kapłański
Chcę żyć!
Droga
 


Mieć życie w obfitości

Chcę żyć, a nie umrzeć, żyć, a nie wegetować! A życie pochodzi od Boga, więc chcę być z Nim zjednoczony. Nie przypadkiem wybrano na ten rok słowa "W Komunii z Bogiem". Wybrano je, abyśmy żyli, abyśmy życie mieli w obfitości. I to nie byle jakie życie. Zawsze szczęśliwy jest człowiek, który ma przyjaciela, który wie, że komuś na nim zależy, na kimś może się oprzeć. A Chrystus nie tylko obiecuje życie wieczne w Domu Ojca, On już tu, na tej ziemi stara się, byśmy od Niego nauczyli się takiego sposobu życia, który jest źródłem radości.
I tutaj dochodzimy do tematu, który zamierzam dzisiaj podjąć po raz kolejny, ale na nowo. Chcę, abyśmy pomyśleli o modlitwie traktowanej jako uczenie się konkretnego sposobu życia, traktowanej jako nabieranie sił potrzebnych do odważnego stawiania czoła rzeczywistości.

Nie przegapić!

Dla wielu ludzi jest zaskoczeniem, gdy usłyszą, że modlitwa jest przede wszystkim darem. I to darem Pana Boga ofiarowanym człowiekowi. To my stracimy, gdy nie podejmiemy modlitwy, gdy ją przegapimy. Czegoś możemy nie zrozumieć, bo nie chcieliśmy słuchać, jak Pan Bóg tłumaczył.

Bardzo niebezpieczne jest mówienie, że "modlę się, kiedy czuję potrzebę". Łatwo zauważyć to niebezpieczeństwo, gdy zobaczymy dziecko, które mówi rodzicom, że nie czuje apetytu. Dopiero wtedy rodzice zaczynają się bać o swoją pociechę, chodzą do najlepszych lekarzy, szukają środka, który choćby sztucznie - wywoła apetyt, bo każdy wie, że jeśli ktoś nie je, to jest coraz bliższy śmierci. Podobnie jest z modlitwą, gdy ktoś "nie czuje potrzeby" to znaczy, że stan jego jest poważny, trzeba mu pomóc. Czasem wtedy kogoś zachęcamy, aby się nieco przymusił, ale przecież nie chcemy, by z modlitwą kojarzył się przymus. Niekiedy pomagamy w szukaniu modlitw łatwiejszych i bliższych temperamentowi danej osoby, ale przecież nie chcemy, aby modlitwa była zbyt łatwa, może być wówczas powierzchowna i bezowocna.

Jak szukać? Może według "ważności" modlitw...

Najważniejszymi modlitwami - według Bożego ustanowienia - są Sakramenty Święte z Eucharystią na czele. Modlitwą, słuchaniem Słów Bożych, jest czytanie Jego listu do nas, czyli Pisma Świętego, modlitwą jest zachwyt i uwielbienie podczas adoracji, ale również zachwyt wobec całego aktu stworzenia. Modlitwą jest zarówno pacierz (aby tylko powtarzany z zastanowieniem), modlitwą jest szukanie przed Panem Bogiem odpowiedzi na pytania stawiane przez życie i szukanie siły, otwieranie serca.
 
1 2  następna
Zobacz także
Za pomocą daru umiejętności Duch Święty daje człowiekowi zrozumienie i przeświadczenie, że to, co go otacza, całe stworzenie i ludzie nie wystarczą. Życie jest ulotne, niedoskonałe i mimo całego swego piękna nie jest w stanie nasycić ludzkiego serca; zawsze pozostaje niedosyt. Dar umiejętności rodzi w sercu jego posiadacza nadprzyrodzony smutek, który woła i tęskni za doskonałością, nasyceniem, pełnym pięknem. Tym wszystkim jest sam Bóg.
 
Czy Bernini zdawał sobie sprawę, że jego rzeźba będzie kiedyś przyciągać wielkie rzesze znawców sztuki i turystów do małego kościołka w Rzymie? Jest jeszcze mniej prawdopodobne, by mogli przewidzieć to karmelici bosi, kustosze tej świątyni, czy też sam fundator kaplicy grobowej swej rodziny, kardynał Federico Corner...
 
o. Włodzimierz Zatorski OSB

Kiedy mówimy o czyjejś winie, to myślimy o stanie psychicznym wyboru człowieka, zdecydowania się na czyn zły. Człowiek jest bowiem istotą wolną i świadomą, potrafi wybierać to czego chce, mając zarazem świadomość charakteru i konsekwencji swojego czynu. Z kolei czyn zły, dokonany bez świadomości wiąże się z winą nieumyślną. Kiedy pojawia się wina, pojawia się też odpowiedzialność za to czego się dokonało. Człowiek powinien ponieść konsekwencje swojego czynu.

 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS