logo
Sobota, 20 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Agnieszki, Amalii, Teodora, Bereniki, Marcela – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Chcemy być jak słudzy Chrystusa i Matki Bożej
 


12. alumnów trzeciego roku Metropolitalnego Wyższego Seminarium Duchownego we Wrocławiu modliło się we wtorek, 10 grudnia na Jasnej Górze. Dziękowali za przyjęcie stroju duchownego.

Obłóczyny odbywają się zawsze 8 grudnia, w Uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny. Kilka dni później alumni przybywają do Pani Jasnogórskiej, by podziękować Jej za opiekę oraz za otrzymaną sutannę.

 

„Wczoraj 12. alumnów III roku formacji z wielką radością przyjęło strój duchowny – sutannę. Pragnę zaznaczyć, że na przełomie sierpnia i września pieszo w tej intencji pielgrzymowaliśmy tutaj do Jasnogórskiej Pani, aby przede wszystkim jak najlepiej duchowo się przygotować, bo jest to kolejny krok w formacji, ale ten strój, który przyjmują, czyli sutanna, wizualnie już wskazuje na kapłaństwo Chrystusowe, a modlitwy nigdy za dużo - mówi ks. Łukasz Piłat, prefekt alumnów MWSD we Wrocławiu – Patrząc na mapę diecezji Polsce, to chyba jesteśmy jedyną diecezją w Polsce, z której klerycy pieszo wyruszają prosząc przed przyjęciem stroju duchownego, a wiadomo, że jak się prosi, to i trzeba podziękować. Oczywiście nie dziękujemy tylko za przyjęcie stroju duchownego, ale dziękujemy za dar powołania i zawsze modlimy się o nowe powołania kapłańskie, misyjne, zakonne, aby nie brakowało robotników na niwie Pańskiej. Zawsze prosimy też Matkę Bożą, która jest wychowawczynią powołań kapłańskich, o tę szczególną opiekę i wsparcie, aby wypraszała potrzebne łaski, aby po pierwsze alumnie wytrwali do końca swojego życia w tym powołaniu, ale też, aby i wiernie je wypełniali”.

 

„Założenie sutanny to było wielkie wydarzenie, każdy marzył o kapłaństwie, więc kapłaństwo łączy się z szatą duchowną, to jest taki zewnętrzny znak tego, co dzieje się w środku” - mówi kl. Bartosz Kondracki.

„Być widocznym w dzisiejszym świecie to znaczy wskazywać na Jezusa Chrystusa swoją postawą, swoim zachowaniem i przede wszystkim być tym, który pokazuje to, że jesteśmy ludźmi wiary, ludźmi Boga i chcemy wypełniać to, co Pan Bóg mówi nam w Ewangelii, żyć tymi zasadami - mówi kl. Paweł Potomski – Sutanna jest takim zewnętrznym znakiem naszej przynależności do Jezusa Chrystusa. Maryja jest naszą wychowawczynią, jest takie piękne określenie, że Maryja jest wychowawczynią powołań kapłańskich, a skoro jest naszą wychowawczynią, to pragniemy być przy Niej, modlić się do Niej i słuchać Jej rad w swoim sercu, i je wypełniać”.

Posłuchaj rozmowy z klerykami

Obłóczyny alumnów MWSD we Wrocławiu odbyły się w Archikatedrze. Tradycją jest również to, że alumni wracają na Jasną Górę, dziękować Matce Najświętszej po otrzymaniu święceń prezbiteriatu.

 

Na Mszy św. o godz. 14.00 w Kaplicy Matki Bożej zgromadziło się 9. nowicjuszy salezjańskich, odbywających nowicjat w Kopcu koło Częstochowy.

„Przybywamy na Jasną Górę, z kilku powodów: po pierwsze była Uroczystość Niepokalanej, która dla salezjanów jest bardzo ważna uroczystość. Ks. Bosko pracował z młodzieżą i czystość to jest coś, o co się rozbija cale wychowanie, próbujemy uczyć nowicjuszy czystego życia, aby zostawili świat, grzech, brud, aby chcieli być jak Maryja - opowiada ks. Jerzy Mikuła, salezjanin z nowicjatu w Kopcu koło Częstochowy – A po drugie, chcemy też opieki Maryi. To jest początek nowicjatu, chcemy, by Ona wzięła naszych nowicjuszy pod swoje serce. Śluby są za 9 miesięcy, więc 'poczynamy się' z Nią, aby z Nią się 'urodzić' 9 września. Mamy 9 nowicjuszy, mało, ale dziękujemy Bogu za nich. Mamy jeden nowicjat w Polsce, więc nowicjusze są z całej Polski”.

 

Dziś także na Jasnej Górze jubileusz 35-lecia święceń kapłańskich świętowało 11. księży z arch. szczecińsko-kamieńskiej.

Jubilaci święcenia kapłańskie przyjęli 23 grudnia 1984 roku w katedrze szczecińskiej z rąk arcybiskupa Kazimierza Majdańskiego. Byli wyświęceni pół roku wcześniej niż ich koledzy w kraju, z powodu braku kapłanów na tych terenach.

„Decyzją biskupa zostaliśmy wyświęceni pół roku wcześniej niż klerycy z innych diecezji. Na terenie tzw. ziem odzyskanych po II wojnie światowej wciąż brakowało kapłanów” - mówi ks. Aleksander Ziejewski, proboszcz parafii rzymskokatolickiej przy Bazylice św. Jana Chrzciciela w Szczecinie w rozmowie z Radiem Jasna Góra.


o. Stanisław Tomoń
www.jasnagora.com