logo
Piątek, 29 marca 2024 r.
imieniny:
Marka, Wiktoryny, Zenona, Bertolda, Eustachego, Józefa – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
ks. Krzysztof Kościelniak
Chrześcijanie na ziemiach islamu wczoraj i dziś
List
 


Dżihad Osmanów
 
W następnych stuleciach toczyła się inna święta wojna, prowadzona ze zmiennym szczęściem. Kolejne armie muzułmańskie zgniatały chrześcijańskie Bizancjum. Z czasem z mozaiki księstw tureckich, karmiących się ideologią świętej wojny, wyłonił się jeden ród, któremu przypadła dziejowa rola. Był to ród Osmana I. Jego muzułmańskie państwo prowadziło święte wojny nie tylko przeciw resztkom posiadłości bizantyjskich w Anatolii (Turcja), ale również przeciw państwom w Rumeli (południowo-wschodnia Europa), w rzeczywistości ingerując w sprawy dwóch kontynentów, aż do całkowitego zniszczenia Konstynopola (1453). W ten sposób pod panowanie władców muzułmańskich dostał się czwarty spośród pięciu starożytnych patriarchatów chrześcijańskich. Był to dla Europy wielki wstrząs. Mimo sporów wewnątrzchrześcijańskich zdawano sobie dobrze sprawę z grozy sytuacji. Na gruzach Bizancjum powstało jedno z największych imperiów w historii świata, trwające blisko cztery wieki. Badacze dopatrują się jego genezy w wojownikach świętej wojny, gromadzących się w celu walki na bizantyjskiej granicy. Temu dziedzictwu dżihadu Turcja była wierna przez kolejne stulecia, a obiektem ataku stały się kraje chrześcijańskie i wyznawcy Chrystusa. W XV w. padła Bośnia, Serbia, Albania i Krym, zhołdowana została Wołoszczyzna i Mołdawia. W następnych stuleciach Turcja zdobyła Cypr (1570) i Kretę (1699). W XVI w. świat osmański obejmował terytoria od Węgier po Bagdad i od Nilu po Krym. Z czasem dołączyły prowincje Północnej Afryki. W XVII w. Osmanowie w imię świętych wojen prowadzili zacięte walki z Polską, Austrią i Wenecją. Piraci tureccy – nawet po zwycięskiej dla chrześcijan morskiej bitwie pod Lepanto (1571) – porywali do niewoli tysiące chrześcijan z europejskich wybrzeży Morza Śródziemnego. W różnych rejonach imperium ucisk chrześcijan był tak wielki, że wielu z nich przechodziło na islam. Miejscowi chrześcijanie upokarzani byli też w sposób szczególny przez przymusową brankę dzieci, które nawracano siłą na islam i szkolono w specjalnych obozach janczarów. Tworzyli oni korpus wojskowy o charakterze religijnym przy boku sułtana.
 
Paniczny strach przed Turkami zaczął stopniowo ustępować od drugiej połowy XVIII w., kiedy to Imperium Osmańskie w sposób widoczny zaczęło tracić na znaczeniu. Niemniej pierwszy holokaust na świecie dotknął ormiańskich chrześcijan na terenach osmańskich, gdzie Turcy, w czasie I wojny światowej, w bestialski sposób wymordowali co najmniej 1,5 miliona wyznawców Chrystusa. Do dziś jest to temat przemilczany i ukrywany przez stronę turecką, a nierozliczenie się z tą przeszłością stanowi ważny argument przeciw obecności Turcji w Unii Europejskiej.
 
Trudno przedstawiać tutaj obszerne wykazy męczenników chrześcijańskich na ziemiach islamu z różnych miejsc i okresów. Warto jednak podkreślić, że właśnie prześladowania chrześcijan przyczyniły się do rezerwy i niechęci wielu Europejczyków do islamu.
 
Faworyzowani chrześcijanie
 
Nie zawsze jednak relacje muzułmańsko-chrześcijańskie kształtowały się na płaszczyźnie wyzysku, zmagań, niechęci i przemocy. Np. w okresie wczesnofatymidzkim w Egipcie jedną z najważniejszych osobistości na dworze Al-Mu‘izza (953-975), pierwszego fatymidzkiego kalifa rezydującego w Kairze, był chrześcijanin. Władca ten do tego stopnia faworyzował Koptów, że chrześcijanie układali na ten temat legendy. Szczególnie pragmatyka kalifa Al-‘Aziza (kalif fatymidzki 975-976) była niespotykana w świecie islamu. Zniósł on wszelkie różnice społeczne pomiędzy muzułmanami a chrześcijanami. Ci ostatni bez przeszkód mogli piastować urzędy państwowe. Remontowali stare, a nawet wznosili nowe kościoły. Wszyscy wyznawcy Chrystusa, którzy siłą zostali zmuszeni do przyjęcia islamu, mogli powrócić na łono Kościoła. Zdarzało się nawet, że władcy fatymidzcy brali udział w świętach chrześcijańskich. Oczywiście polityka ta spotykała się ze sprzeciwem tłumów, będących pod wpływem fanatycznych przywódców religijnych.
 
Nie wszystkie kraje islamskie mają historię naznaczoną ciągłym konliktem z chrześcijaństwem. Należy wystrzegać się także stwierdzenia o nieustannych waśniach pomiędzy chrześcijanami a muzułmanami, ponieważ bywały okresy i miejsca, w których współżyli oni pokojowo, istniała wymiana kulturowa i handlowa. Nie można też pojmować islamu jako jednolitego bloku państw muzułmańskich przeciw Zachodowi. Bywało, że podboje muzułmańskie ułatwiali sami chrześcijanie. Wszystko to jednak nie przeczy temu, że islam zadał cios chrześcijaństwu na Wschodzie i doprowadził do jego poważnego ograniczenia, zaniku czy wegetacji. Wybitny badacz sytuacji chrześcijan na obszarze Wschodu muzułmańskiego, Gérard Troupeau, tak podsumowuje problemy związane ze statusem chrześcijan na ziemiach islamu: „Ograniczenia związane z miejscami kultu odegrały ogromną rolę w dziejach chrześcijaństwa na ziemi islamu, jako że stałym celem chrześcijan stało się obchodzenie za zapłatą zakazu budowania nowych i restaurowania starych kościołów. Można wręcz powiedzieć, że zużywali oni do cna swe siły i środki na walkę z władzami muzułmańskimi, z kalifami i ich namiestnikami, okresowo nakazującymi rozbiórkę kościołów pokątnie zbudowanych lub odbudowanych; była to swoista wojna na wyczerpanie, która zawsze kończyła się ze szkodą dla chrześcijaństwa i jego cofaniem się na ziemi islamu”.
     
ks. Krzysztof Kościelniak
 

Przypisy:
 
1 - Abbasydzi to jedna z dwóch największych sunnickich dynastii imperium muzułmańskiego, rządząca Kalifatem Bagdadu. Sięgnęła po władzę w 750 r., kiedy pokonała w bitwie poprzednio rządzących Umajjadów. W 1258 r. wódz mongolski, Hulagu Khan, zdobył Bagdad i mimo że Abbasydzi – urzędujący na swoich ziemiach w Egipcie – wciąż posiadali autorytet w kwestiach religijnych, to ich dynastia wygasła.
 
2 - Mamelucy (arab. mameluk – niewolnik), dawne oddziały wojskowe złożone z niewolników kaukaskich i tureckich, które od ok. IX w. stanowiły gwardię przyboczną sułtanów Egiptu. Objęli władzę w Egipcie w 1250 r. W 1798 r. zostali pokonani przez Napoleona I. W 1811 r. całkowicie utracili władzę, a następnie zostali wyniszczeni przez paszę Muhamada Alego.
 
3 - Fatymidzi – dynastia panująca w północnej Afryce w latach 909-1171. Uznawali się za potomków Fatimy, córki Mahometa, i od jej imienia pochodzi ich nazwa. Stworzyli niezależny od Bagdadu kalifat.
   
 
poprzednia  1 2 3
Zobacz także
Andrzej Solak
W niedzielę 7 października 1571 r., nad ranem, w Zatoce Korynckiej, nieopodal miasta Lepanto, dwie ogromne floty szykowały się do stoczenia największej w dziejach bitwy morskiej. Okręty Ligi Świętej - połączone siły Państwa Kościelnego, Królestwa Hiszpanii, Republik Wenecji i Genuy, Księstwa Sabaudii oraz Zakonu Kawalerów Maltańskich, dowodzone przez zaledwie 24-letniego księcia Juana de Austria...
 
Robert Tekieli
Praktyki wywodzące się z europejskiej tradycji ezoterycznej, jak magia czy wróżbiarstwo oraz okultystyczne propozycje współczesne, jak kontrola umysłu, bioenergoterapia czy supernauczanie, są obok praktyk wywodzących się ze Wschodu głównymi źródłami dzisiejszych zagrożeń duchowych...
 
Jarosław Jurkiewicz

O swojej sytuacji mówią z trudem. Bo to dotyczy intymnej sfery ich życia: relacji z Bogiem i z człowiekiem, z którym dzielą codzienność. Opowiadają o tym, co robią, by nie zerwać więzi z Kościołem. Bo niesakramentalni też w nim są. Raz w miesiącu spotykają się w kaplicy domu parafialnego koszalińskiej katedry. Uczestniczą we Mszy Świętej, odmawiają różaniec, słuchają katechezy. I podkreślają, że to jest szkoła życia. To jedna z najdłużej działających wspólnot osób żyjących w związkach niesakramentalnych w Polsce.

 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS