logo
Poniedziałek, 19 maja 2025 r.
imieniny:
Celestyny, Iwony, Piotra, Iwona – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Józef Augustyn SJ
Chrzest Jezusa
Mateusz.pl
 


Wtedy przyszedł Jezus z Galilei nad Jordan do Jana, żeby przyjąć chrzest od niego. Lecz Jan powstrzymywał Go, mówiąc: To ja potrzebuję chrztu od Ciebie, a Ty przychodzisz do mnie? Jezus mu odpowiedział: Pozwól teraz, bo tak godzi się nam wypełnić wszystko, co sprawiedliwe. Wtedy Mu ustąpił. A gdy Jezus został ochrzczony, natychmiast wyszedł z wody. A oto otworzyły Mu się niebiosa i ujrzał Ducha Bożego zstępującego jak gołębicę i przychodzącego na Niego. A głos z nieba mówił: Ten jest mój Syn umiłowany, w którym mam upodobanie.

(Mt 3, 13–17)

Obraz dla obecnej kontemplacji:
   Przedstawmy sobie Jezusa, który przychodzi nad Jordan, miesza się z tłumem grzeszników, wchodzi do rzeki Jordan i zbliża się do Jana Chrzciciela, aby otrzymać od niego chrzest. Następnie kontemplujmy sam chrzest Jezusa. Po chrzcie zaś zobaczmy Ducha Bożego zstępującego jak gołębicę. Wsłuchajmy się też w głos mówiący z nieba: Ten jest mój Syn umiłowany, w którym mam upodobanie.

Prośba o owoc kontemplacji:
   Prośmy o łaskę przyjęcia naszego chrztu jako wielkiego daru; prośmy także o łaskę rozumienia naszego synostwa w Bogu Ojcu, naszego braterstwa w Chrystusie oraz naszej świętości w Duchu Świętym.

Jezus przyjął chrzest

Wszyscy czterej Ewangeliści zgodnie opisują chrzest Jezusa w Jordanie. Umieszczają go na początku Jego publicznej działalności. Od swojego chrztu Jezus rozpoczyna wypełnianie misji Proroka i Mesjasza.

Jak dla całego Kościoła Zesłanie Ducha Świętego było momentem, od którego rozpoczęła się jego działalność, tak dla Chrystusa tym wydarzeniem był Jego chrzest w Jordanie. Chrzest Jezusa to jakby pierwsze Zielone Świątki. W czasie swojego chrztu Chrystus otrzymuje pełnię Ducha Świętego. Otrzymuje też potwierdzenie swojego Boskiego synostwa i swojego wybrania przez Ojca.

Do mieszkańców Nazaretu Jezus będzie mówił z mocą: Duch Pański spoczywa na Mnie, ponieważ Mnie namaścił i posłał Mnie, abym ubogim niósł dobrą nowinę, więźniom głosił wolność, a niewidomym przejrzenie; abym uciśnionych odsyłał wolnymi (Łk 4, 18).


Kościół od samego początku w swoim nauczaniu przywiązywał ogromną wagę do chrztu Jezusa w Jordanie, widział w nim bowiem pierwowzór sakramentu chrztu. Ikonografia chrześcijańska bardzo często przedstawiała scenę chrztu Jezusa. Scenę tę odnajdujemy zarówno w sztuce wczesnochrześcijańskiej, jak we wszystkich późniejszych okresach historii sztuki.

Chrzest Jezusa widnieje na freskach w katakumbach, na płaskorzeźbach sarkofagów rzymskich, w miniaturach najstarszych ksiąg liturgicznych, w rzeźbach katedr gotyckich, w malarstwie. Najstarsze dzieła sztuki przedstawiają scenę chrztu Jezusa w Jordanie w sposób bardzo prosty, bez żadnego przepychu i ceremoniału. Wielkie wydarzenia duchowe rozgrywają się zazwyczaj z dużą prostotą (H. Daniel–Rops).

Naszą modlitwę rozpocznijmy od dłuższej kontemplacji sceny chrztu Jezusa w Jordanie. Odwołajmy się przede wszystkim do opisu ewangelicznego. Możemy opis ten ubogacić wizją przedstawioną na jakimś znanym nam obrazie chrztu Jezusa: tłumy ludzi otaczają Jana Chrzciciela. Cierpliwie oczekują na jego chrzest. Do tłumu dyskretnie dołącza się Jezus. Staje pomiędzy grzesznikami, którzy chcą wyznać swoje winy i słabości przed Janem. W ten sposób Jezus upodabnia się do grzesznego ludu. Przyjmuje bowiem na siebie wszystkie jego grzechy, choć sam żadnego grzechu nie popełnił. I to właśnie czyni Go podobnym do nas we wszystkim, oprócz naszych grzechów.

Ale Jan Chrzciciel, podobnie jak Symeon w Świątyni Jerozolimskiej, za natchnieniem Ducha rozpoznaje jednak w Jezusie Mesjasza. Spontanicznie protestuje, podobnie jak uczyni to później Piotr przed umyciem nóg przez Jezusa: To ja potrzebuję chrztu od Ciebie, a Ty przychodzisz do mnie? Ale Chrystus wyjaśnia i uspokaja swego Poprzednika: Pozwól teraz, bo tak godzi się nam wypełnić wszystko, co sprawiedliwe.

 
1 2 3 4  następna
Zobacz także
Fr. Justin
Starsza zakonnica, bardzo zasłużona w szkolnictwie katolickim, rozdając Komunie świętą, mimowolnie upuściła na ziemie konsekrowaną Hostię. Podniosła ją i podała komunikującemu. Czy ze względów higienicznych i religijnych można tak potraktować Najśw. Sakrament?
 
ks. Ryszard Nowak
Jako chrześcijanie mamy najbardziej wartościową Nowinę do przekazania i często trudno nam zrozumieć i zaakceptować fakt, że tak niewielu chce nas słuchać. Wiara jest łaską. Nie zmienia to jednak faktu, że w procesie dochodzenia do wiary Pan Bóg posługuje się człowiekiem, który sam już wcześniej uwierzył w Jezusa...
 
o. Marek Machudera OFMCap
Ponad połowa dzieci we Wiedniu pochodzi z rodzin rozwiedzionych. Ma to swe konsekwencje dla zdrowia psychicznego. Największa ilość młodych (tzn. przedwczesnych) rencistów to osoby, które zapadły na zdrowiu psychicznym. Liczba osób cierpiących na najczęściej występujące schorzenie psychiczne czyli na depresję to około 650 tys. (8%) społeczeństwa Austrii...
 

___________________