Jak większość ludzi, nie rozumiałam, że Bóg mógłby kochać właśnie mnie – w depresji i poplątaniu, których tak bardzo się wstydziłam. A ponieważ nie rozumiałam, ciężko było mi w to uwierzyć – pisze Daphne K., żona alkoholika.
Czasem zapominamy, że Chrystus zwraca się do słabych i chwiejnych uczniów, którzy bynajmniej nie są supermenami czy walecznymi bohaterami, lecz ludźmi takimi jak każdy z nas. Apostołowie są szczerze oddani swojemu Mistrzowi, lecz niebawem wszyscy w Niego zwątpią, zostawią Go samego, a nawet wyprą się jakichkolwiek związków z Jezusem.