logo
Sobota, 20 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Agnieszki, Amalii, Teodora, Bereniki, Marcela – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Joanna Krych
Cuda Wyjścia
Wieczernik
 


Rosyjscy uczeni sądzą, że to właśnie wierzchołki korali stanowiły drogę ucieczki dla Żydów ściganych przez wojska faraona. Odsłonięcie rafy było możliwe dzięki szczęśliwemu zbiegowi okoliczności. Jednocześnie nastąpił odpływ i silne podmuchy. Wiejący z prędkością 120 kilometrów na godzinę wschodni wiatr mógł w ciągu kilku godzin zepchnąć wody zatoki na południe. Rosyjscy uczeni sądzą zatem, że Mojżesz poprowadził swój lud wąskim przesmykiem znajdującym się na północnym krańcu Zatoki Sueskiej, gdzie jej brzegi dzieli zaledwie siedem kilometrów. Wyliczono, że podróż ta musiała zająć Żydom cztery godziny. Ponadto Wolzinger i Androsow uważają, że Izraelici wędrowali nie po ostrych koralach, lecz po sypkim piasku przykrywającym rafę. „Drogę” dwu-, trzymetrowej szerokości usypał słabnący wiatr. Żółte ziarenka oznaczały jednak zgubę dla rydwanów wojsk faraona. Kiedy bowiem morze zaczęło wracać na swe miejsce, piasek zamienił się w grząski muł. W nim utkwiły koła rydwanów. Egipska armia nie mogła uciec przed nadciągającymi falami.

Cudem Wyjścia z Egiptu można również nazwać „chleb z nieba” czyli mannę. Zdaniem naukowców jest to substancja podobna do miodu o wielkości od główki szpilki do ziarnka grochu. Wytwarzają ją dwa gatunki owadów o nazwie czerwiec, które muszą wysysać duże ilości soku roślinnego, aby uzyskiwać z niego potrzebny im do życia azot, resztę zaś oddają w postaci podobnej do miodu wydzieliny. Szybkie parowanie zamienia te kleiste krople w kleiste, dość twarde kuleczki, które można zbierać. Jest rzeczą zrozumiałą, że Izraelici nie mogli się wyżywić samą tylko manną, dostarczała im ona jednak koniecznego cukru, którego znalezienie na pustyni musiało być wydarzeniem niezwykłym. Według innych opinii mógł to też być jadalny porost zwany krusznicą, którego plechy w postaci szarych grudek 1,5-4 milimetrów średnicy, łatwo są przenoszone przez wiatr.

Pojawieniu się manny na pustyni towarzyszyło również masowe pojawienie się przepiórek. I ten cud można wytłumaczyć w sposób naturalny. Co roku we wrześniu i październiku przelatują z Europy przez Morze Śródziemne wielkie stada przepiórek, by przezimować w Arabii i Afryce. Po locie nad morzem siadają kompletnie wyczerpane na wybrzeżu Synaju i dają się łatwo schwytać.

Także wytryśnięcie wody ze skały można próbować wytłumaczyć prawami natury. Szukając wytłumaczenia tego cudu G. E. Wright (ceniony specjalista w dziedzinie archeologii biblijnej) odnalazł relację majora C. S. Jarvisa, byłego brytyjskiego gubernatora Synaju, który opowiadał, że przeżył coś podobnego. Oddział jeńców na wielbłądach zatrzymał się na postój i w poszukiwaniu wody począł kopać w skalistych zboczach wąwozu, gdzie po skale wapiennej sączył się nikły strumyczek. Podczas kopania silne uderzenie przypadkowo trafiło w skałę wapienną. Gładka twarda powierzchnia wapienia skruszyła się i z miękkiej, porowatej skały wytrysnął ku wielkiemu zdumieniu całego oddziału silny strumień czystej wody. Przed wyjściem Mojżesz żył przez dłuższy czas na Synaju i jest bardzo możliwe, że znał właściwości formacji kamiennych w pewnych częściach tego półwyspu.

Tyle naturalnych wyjaśnień. Jak jednak cudowne zdarzenia towarzyszące wyjściu z Egiptu powinien rozumieć czytelnik, który nie chce się zatrzymać na warstwie sensacyjnej tego wydarzenia? Spróbujmy na nie spojrzeć tak jak Izraelici, którzy najpierw ustnie a potem w sposób pisemny przekazywali sobie relacje z tamtych dni. Niezwykłe wydarzenia, towarzyszące im od Nilu aż do Jordanu, ukształtowały także swoisty sposób ich wyrażenia. Przegląd ważniejszych terminów odniesionych do owych wydarzeń pozwoli na dokładniejsze wypełnienie starotestamentową treścią naszego pojęcia „cud”.

Na oznaczenie zjawisk cudownych Biblia najczęściej posługuje się rzeczownikiem „znak”. Wskazuje to na istotne znaczenie, jakie się przypisuje cudom. Człowiek biblijny nie interesował się naturą zjawisk cudownych, lecz ich znaczeniem, rozumiał je przede wszystkim jako znaki boskiej mocy i pomocy, nagrody i kary, zatroskania i odrzucenia. Starotestamentowe pojęcie znaku zawiera w sobie ideę pewności, niezawodności i prawdziwości, która w życiu sprawdza się jako gwarancja i pomoc.
 

 
Zobacz także
ks. Tomasz Jelonek
Przyglądając się postaci Mojżesza, warto zastanowić się nad własnym życiem, trzeba popatrzeć na te wszystkie, może drobne, wydarzenia, które były wyrazem prowadzenia nas przez Boga. Wszystko, co wydaje się nawet przypadkowe, u Boga jest tak zaplanowane, aby człowiek mógł dojść do podjęcia swego powołania...
 
o. Błażej Strzechmiński OFMCap
W teologii duchowości rozróżniamy dwa rodzaje daru języków. Pierwszy, najbardziej powszechny, to glosolalia – rodzaj modlitewnej wokalizy, która stanowi modlitwę bezpojęciową, spotykaną współcześnie w grupach modlitewnych Odnowy w Duchu Świętym. Drugi to tzw. ksenoglosja, będąca nadzwyczajnym darem Ducha Świętego, którego Bóg udziela nie tylko dla rozumienia nieznanych języków...
 
ks. Mieczysław Piotrowski TChr.
Pan Bóg kocha miłością bezwarunkową wszystkich ludzi. Pragnie abyśmy przyjmowali Jego miłość i nakazuje byśmy ją przekazywali innym, również naszym nieprzyjaciołom. Staje się to możliwe tylko wtedy, gdy uwierzymy, że jest to jedynie skuteczny sposób pokonywania zła, gdy będziemy codziennie szczerze się modlić, nawiązywać osobisty kontakt z Chrystusem, przyjmować dar Jego Miłości - osobę Ducha Świętego.
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS