logo
Czwartek, 25 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Jarosława, Marka, Wiki – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
o. Joachim Badeni OP
Czego dusza pragnie
Wydawnictwo M
 


Każdy, kto zetknął się z Ojcem Joachimem, mógł dostrzec jego świętość. Była to świętość maksymalnie normalna, nieuładzona, bez udziwnień i przesadnej pobożności, dewocji, często idąca pod prąd powierzchownych opinii. Ojciec uwielbiał słowem jak szpilką przebijać balon pobożnego kościelnego nadęcia, sztucznej powagi.

 

Wydawca: Wydawnictwo M
Rok wydania: 2011
ISBN: 978-83-7595-219-3
Format: 140 x 202
Stron: 104
Rodzaj okładki: Twarda

 

 

Miłość to jest to
Konferencja I, 7 maja 1996 roku

Spowiedź i rekolekcje nie wystarczą


Najlepszy rekolekcjonista powie coś, co będzie doskonale zbudowaną informacją o Bogu, religii, wierze, cnotach, grzechach. Będzie nawoływał do nawrócenia. Często będzie to skuteczne. Rzeczywiście ludzie się nawracają – na misjach ludowych, rekolekcjach wielkopostnych czy adwentowych. Konfesjonały są oblężone. Rodzi to ogromne zadowolenie. "Proszę, polska młodzież jest katolicka. Mówi się, że nie, a jednak jest". Ale wiem, z wieloletniego doświadczenia, że potem mówi się: "Jak było na początku, tak jest teraz i zawsze na wieki wieków. Amen". Nic się tak naprawdę nie zmieniło. Człowiek za grzechy żałował, dostał rozgrzeszenie, postanowił poprawę, ale właściwie na dłuższą metę niewiele się zmieniło. Każde rozgrzeszenie jest bezcenne, ale na dłuższą metę nie wystarcza. Warto często chodzić do spowiedzi. Ja chodzę co tydzień w sobotę, po dzienniku telewizyjnym, bo mój spowiednik ogląda dziennik, a ja już nie. Częsta spowiedź jest konieczna, ale ona sama z siebie jeszcze wszystkiego nie załatwia, bo to jest jednak tylko powierzchnia. W czasie spowiedzi wyznaję, że zgrzeszyłem myślą, mową i uczynkiem. O tym, z czego to wypływa, co jest głębsze od moich myśli, mowy i uczynków, nic nie wiem.

O tym, co z pozoru jest trudne, nie mówi się na rekolekcjach. Mistrz Eckhart powiedział, że nigdy się ludzie nie rozwiną, jeśli się będzie mówić do nich tylko łatwe i proste rzeczy. Dlatego trzeba mówić o rzeczach najtrudniejszych, tajemniczych, bo tam się dopiero człowiek spotyka z fascynacją Bogiem. Istnieje również urok świata, fascynacja nim, ale on blednie, nie oszałamia. Jest, musi być, bo został stworzony, ale zanika. Ma on swoje właściwe barwy, a barwa najgłębsza to barwa ognia. Barwa płomienia, barwa szarego obłoku, wreszcie lśniąca kropla deszczu, rosa – to symbole, które mówią nam, że Bóg osiada w głębi ludzkiej duszy. W miejscu stworzonym tylko dla Niego.


Zobacz także
Jan Andrzej Kłoczowski OP
Określenie "bojaźń Boża" często budzi wiele nieporozumień. Według niektórych mędrców starożytnych i oświeceniowych, bogów zrodził strach przed naturą, przed życiem i samym sobą. Ale trzeba powiedzieć, że były też okresy, kiedy duszpasterze bardzo skrupulatnie i skwapliwie posługiwali się strachem, jako narzędziem swej duszpasterskiej posługi. Nie trzeba być wielkim znawcą dziejów homiletyki, aby przytoczyć liczne przykłady takiego właśnie, świadomego wzbudzania strachu przed piekłem i wszystkimi innymi ostatecznymi sprawami, aby dostatecznie wstrząsnąć sumieniami wiernych.
 
Ks. Wojciech Pikor
O potrzebie stałości, cierpliwości czy wierności nie trzeba chyba nikogo przekonywać. Bez nich nie sposób myśleć o udanym związku małżeńskim, powołaniu przeżywanym w prawdzie, przyjaźni rodzącej zaufanie. Coraz częściej jednak poddaje się w wątpliwość sens bycia wiernym do końca. Wierność jawi się jako rzeczywistość nieludzka, naruszająca wolność i godność człowieka. Np. czemu ma służyć wierność współmałżonkowi, który pije?...
 
Sylwia Kaczmarek
Czy dla chrześcijanina faktycznie każdy wybór między dobrem a złem nie sprowadza się do wyboru życia lub śmierci? Tak, czasem trzeba wybrać ziemskie trudności i cierpienia, by ocalić życie swej duszy. Warto było nie zdążyć na pociąg, żeby to zrozumieć. A jego przyjaciel?... Czy nie w takich sytuacjach sprawdza się przyjaźń?
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS